Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Groźne opady marznące nadciągają nad woj. lubelskie. Piesi i kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność

Dziś nasza część Europy znalazła się jeszcze w zasięgu szybko odsuwającego wędrownego wyżu o imieniu Kaspar z centrum nad środkową Ukrainą. Dlatego w woj. lubelskim było pogodnie, lecz mroźnie za sprawą zalegania przetransformowanego powietrza pochodzenia arktycznego. Jednak w drugiej połowie dnia zaczęliśmy dostawać się w zasięg zatoki niżowej związanej z rozległym niżem Franziska znad Atlantyku Północnego. Wkrótce w regionie pojawią się groźne opady marznące.

Ciśnienie atmosferyczne zaczęło coraz wyraźniej spadać, gdyż wkroczyła do naszego kraju zatoka niżowa. Od południowego-zachodu na północny-wschód, wschód, przechodzi dziś front ciepły. Na jego przedpolu obserwowane są opady deszczu marznącego powodujące gołoledź, które przesuwają się z zachodu na wschód. Na wielu drogach w zachodniej połowie kraju panuje ślizgawica na drogach i chodnikach i ta groźna pogoda zmierza do Lubelszczyzny.

Na zobrazowaniach radarowych i depeszach synoptycznych widzimy wędrującą strefę opadów deszczu, które występuje na zachodzie i zmierzą do całego woj. lubelskiego. Należy dodać, że opady będą miały charakter marznący z powodu zalegającego jeszcze chłodnego powietrza, powierzchnie dróg i chodników zrobią się śliskie z racji wychłodzonego gruntu, na którym zacznie marznąć woda opadowa.

Przed nami więc wysokie zagrożenie związane z opadami marznącymi. Szczególnie intensywne i groźne opady marznące są notowane przed frontem ciepłym, kiedy to nad wychłodzone podłoże pada deszcz lub mżawka. W okresie poprzedzającym przejście frontu występuje ujemna temperatura powietrza, a podłoże jest silnie zmrożone. Powietrze ciepłe jest lżejsze od chłodnego, zatem napływa nad dany obszar najpierw w wyższych warstwach troposfery. Dochodzi do zaburzenia pionowego rozkładu temperatury i wystąpienia zjawiska inwersji, która polega na tym, że zamiast obniżać się temperatura wraz z wysokością to wzrasta. W procesie napływu nad chłodniejszy obszar powietrze ciepłe ochładza się.

W efekcie dochodzi do kondensacji pary wodnej i powstania zwartego, rozległego systemu zachmurzenia warstwowego oraz wystąpienia opadów. Wypadający z chmur opad w postaci stałej topi się w ciepłej warstwie inwersyjnej. Spada następnie nad zmrożone podłoże. W przyziemnej warstwie mroźnego powietrza dochodzi do przechłodzenia kropel, które zamarzają w zetknięciu z wychłodzonym gruntem lub przedmiotami. Powstaje jednorodna pokrywa lodowa zwana gołoledzią.

W drugiej połowie nocy z poniedziałku na wtorek wejdzie nad Lubelszczyznę rozległa strefa opadów wielkoskalowych, które w kontakcie z wychłodzonym podłożem i utrzymującą się ujemną temperaturą, spowodują wystąpienie powszechnej gołoledzi, stwarzając bardzo duże zagrożenie na drogach oraz chodnikach. Apelujemy do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności. Największe opady o charakterze marznącym są możliwe nad ranem jutro. Najpierw zacznie padać na zachodzie woj. lubelskiego, najpóźniej na wschodzie. Groźnymi opadami może zostać dotknięty cały nasz region. Pogoda zacznie poprawiać się w drugiej części wtorkowego dnia. Jutro czeka nas pierwszy dzień odwilży. Za dnia termometrach będzie do 1°C/2°C, lecz noc wtorku na środę temperatura przejdzie na niewielki minus, co spowoduje masowe oblodzenie dróg i chodników po dziennych roztopach.

Z każdym kolejnym dniem trzeciej dekady grudnia będziemy obserwować coraz wyższe temperatury, natomiast nocami w pierwszych dniach odwilży będzie ujemna temperatura. Co należy podkreślić – to, co w ciągu dnia rozmarznie, to zamarznie w nocy i niestety będziemy mieli powszechną ślizgawicę. To jest zła informacja. Taka sytuacja może się utrzymać nawet przez dwa, trzy dni, potem temperatura bliżej świąt będzie dodatnia przez całą dobę. Mogą wystąpić także kolejne opady marznące, wzrośnie wyraźnie prędkość wiatru. W wigilię może być nawet 6°C/9°C. Wygląda na to, że święta będą z dodatnią temperaturą, może nie zabraknąć opadów i silnego wiatru. Niewykluczone, że nawet o skali wichury. Niższe temperatury i opady śniegu mogą powrócić po świętach do Polski.

Prawdopodobieństwo groźnych opadów marznących w nocy z 19/20 grudnia 2022 ocenia się na 90%, niebezpieczna pogoda może utrzymać się do godzin południowych we wtorek

Najnowsze informacje pogodowe
Bieżące położenie strefy opadów wielkoskalowych o charakterze marznącym

(fot. pixbay.com)

7 komentarzy

  1. Szczegółowa prognoza pogody jest OK. Dziennikarz piszący ją powinien choć liznąć podstawy copywritingu, a szczególnie formatowania tekstów do Internetu, coby nam, czytelnikom, te teksty czytało się lepiej.

  2. Na święta powódź.

  3. Wychodzi na to, że chirurdzy mający uprawnienia do obsługi worków z gipsem będą mieli pełne ręce roboty (oby gips nie podrożał).
    No i istne żniwa zapowiadają się wśród mechaników samochodowych, a zwłaszcza u blacharzy samochodowych i lakierników.
    Mięciuchnymi gąbeczkami trzeba by też osłonić nieliczne już przydrożne drzewa, im też zagraża śmiertelne niebezpieczeństwo.
    A jak dobrze pójdzie to i grabarze będą mieć za co urządzić sobie i swoim rodzinom godne święta.
    O cołaskabiorcach nawet nie wspomnę, im Państwo polskie zabezpiecza pensje i składki emerytalno zdrowotne.

  4. no to już nie wiem, brać samochód rano do roboty, czy zostawić pod blokiem i jechać taksą?

    • Ta taksą. Ostatnio chciałem pojechać uberem do pracy, a że śnieg padał to w ogóle nie mogłem żadnego auta „złapać”. Dziwnym trafem śnieg przestał padać i Uber się odnalazl.

      Pisze o Puławach, w Lublinie pewnie działa to sprawniej.

      Ps: Uber miał kosztować 15 PLN taksi 35 :p

  5. Mieeszkaniec Miasta Inspiracji/Patologii

    Lublin wszędzie ślisko, nic nie posypane! Gratuluje drogowcom przygotowania na zimę!

    • Chłopka w gumofilcach na szpileczkach (od wiosny: wieśniaczka)

      Te, „Mieszaniec…” – a łopateczka z wiadereczkiem piasku i w czynie społecznym, ku chwale Ojczyzny, niełaska ?!

Z kraju