Wtorek, 07 maja 202407/05/2024
690 680 960
690 680 960

Fabryka bimbru pracowała „pełną parą”. Do przerobienia czekały 23 tony cukru (wideo, zdjęcia)

Największą, jak do tej pory, bimbrownię ujawnili funkcjonariusze podlaskiej KAS w okolicach Gródka. O skali produkcji świadczą chociażby 23 tony cukru gotowego do użycia, które znaleziono w budynku.

18 komentarzy

  1. Pewnie na szwagra imieniny

  2. I to się nazywa wziąć inicjatywę w swoje ręce

  3. ilość cukru usprawiedliwiona – pewnie pszczelarz, albo ma dużo gości w domu (wiadomo w gościach słodzi się więcej) no i ilość alkoholu też usprawiedliwiona, bo jak są goście to coś na stół trzeba postawić. To był po prostu gościnny 32 latek – „czym chata bogata, tym rada”
    a tu od razu zarzuty, paragrafy, KAS itp 😉

  4. Produkcja zacieru nie jest chyba nielegalna, bo wtedy ścigano by ludzi za sfermentowane jabłka pod drzewem. Dopiero destylacja zacieru wymaga pozwoleń.

  5. Poszedł z rozmachem. Inni kradną i nikt się za to nie bierze chłopak się opracował zabrali mu wszystko to jest właśnie Polska podatki akcyzy i pisowskie mordy

  6. Państwowa gorzała jest droga,śmierdząca powoduje ból głowy,choroby nerek,serca i wątroby.Bimber jest OK.

  7. Ciekawe kto go sprzedał? Szkoda przedsiębiorcy.

  8. Pewnie zawistny sumsiad pozazdrościł i strzelił z ucha „komu trzeba”.

  9. Polski Walter White

  10. Jak sprzedawał bimber i mocy 53%,to słusznie że mi zlikwidowali fabrykę. Szanujący się bimbrownik nigdy by czymś takim nikogo nawet nie poczęstował.