Dzięki przytomności rowerzysty nie doszło do groźnego wypadku (zdjęcia)
14:39 26-11-2023
Do tej sytuacji drogowej doszło wczoraj wieczorem na al. Piłsudskiego w Lublinie. Nasz Czytelnik zatrzymał się przez przejściem dla pieszych, aby przepuścić rowerzystę poruszającego się przejazdem dla rowerów, w rejonie Parku Ludowego. Kiedy kierujący jednośladem jechał już po jezdni, zauważył rozpędzone auto, zmierzające od strony skrzyżowania al. Piłsudskiego z al. Zygmuntowskimi.
Rowerzysta widząc, że kierowca nie ma zamiaru się zatrzymać, zsiadł z siodełka i zatrzymał jednoślad. Jak widać na przesłanym do nas nagraniu, kierowca osobówki zauważył cyklistę i zjechał jeszcze na buspas i pomknął dalej. Zignorował fakt, że na przeciwległym pasie ruchu stoi przed przejściem dla pieszych auto. Rowerzysta widząc, że może bezpiecznie przejechać przez ulicę ruszył dalej.
– Lepiej mieć chyba kamizelkę odblaskową nawet w mieście. Kierowca zjechał na buspas, więc zobaczył rowerzystę. Jaki dobry, jak to mówią. A mógł zabić – skomentował całość Czytelnik.
Nic nadzwyczajnego. Tydzień bez takiej sytuacji to tydzień zmarnowany 😉
Dużo niebezpieczniej jest jak na prawym pasie się zatrzyma się autobus lub ciężarówka, a lewym frunie taki idiota. (np na Diamentowej)
Bez przesady.
Jakby rowerzysta szybciej jechał to by go zobaczył kierowca i by zahamował!
Zainstalował sobie kamerkę i zrobił z siebie 'bohatera”. Pytanie, czy zatrzymał się aby zaprosić rowerzystę na przejazd czy rowerzysta wymusił pierwszeństwo wjeżdżając na przejazd przed autem kamerzysty. Rowerzysta pewnie zdawał sobie sprawę, że nie ma pierwszeństwa i wjechał niepewnie na przejazd.
Kamerzysta niech udostępni filmik a nie serię zdjęć, które nie wyjaśniają całej zaistniałej sytuacji na drodze.
Jeden kij. Zatrzymał się umożliwiając rowerzyście przejazd to tamten miał obowiązek zatrzymania się.
FRANIU SZYBKO SPAĆ !