Dwa numery boczne na jednym pojeździe. „Taksówka widoczna na zdjęciach została oznakowana nieprawidłowo” (zdjęcia)
11:13 28-02-2024 | Autor: redakcja
Na jednej z ulic Lublina nasz Czytelnik zrobił zdjęcia osobowego renaulta, której kierowca świadczy usługi przewozu osób. Jak widać na fotografiach, na drzwiach pojazdu znajdują się dwie naklejki z herbem miasta i różnymi numerami bocznymi taksówki. Padło pytanie, czy pojazd jest właściwie oznaczony. O sprawę zapytaliśmy miejskich urzędników.
– Zgodnie z przepisami podjęcie i wykonywanie krajowego transportu drogowego w zakresie przewozu osób taksówką wymaga uzyskania odpowiedniej licencji. Przedsiębiorca do wniosku o udzielenie licencji taxi dołącza m.in. wykaz pojazdów, na podstawie którego zostają wydane indywidualne wypisy z licencji oraz zgodnie ze wzorem zostaje nadany numer boczny taksówki. Przepisy ustawy nie zabraniają zgłoszenia tego samego pojazdu przez różnych przedsiębiorców do swojej licencji – wyjaśnia Monika Głazik z Biura Prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.
Przedstawicielka Miasta Lublin wyjaśnia, że przepisy uchwały z dnia 25 lutego 2021 r. w sprawie dodatkowych oznaczeń taksówek oraz przepisów porządkowych związanych z przewozem osób i bagażu taksówkami na terenie miasta Lublin, wskazują, że taksówka powinna być wyposażona w emblematy m.in. z numerem bocznym na przednich drzwiach pojazdu.
– Zgodnie z przepisami ustawy o transporcie drogowym organ, który udziela licencji przeprowadza co najmniej raz na pięć lat kontrole przedsiębiorców posiadających licencję na przewóz osób taksówką. Dodatkowo Straż Miejska, Policja oraz Inspekcja Transportu Drogowego w zakresie własnych kompetencji kontrolują taksówki na terenie miasta i w określonych przypadkach współpracują z Wydziałem Komunikacji. W przypadku naruszenia przepisów w tym zakresie, może być wszczęta procedura administracyjna wobec przedsiębiorcy, który nie przestrzega przepisów wynikających z udzielonej licencji. Taksówka widoczna na zdjęciach została oznakowana nieprawidłowo – dodaje Monika Głazik.
skoda ze znaczkiem renault, mysle ze moze miec rowniez dwa numery boczne
Jest taki typo, co ma koziołka z Lublina i syrenkę z Warszawy obok siebie. Jeździ od lat i śmieje się z PL prawa
Białą Dacią chyba Logan. Dobrze smaruje komu trzeba i jeździ.
Nie takie rzeczy dzieja sie w boltach czy uberach. Przewozy to firmy zagraniczne, ktore maja gdzies polskue prawo.
Może kierowca jest niewidomy i nie zauważył, że 20 centymetrów obok już jest jedna naklejka?
Nie można tak pochopnie oceniać!
Jest taki kawał:
Jedzie bolciarz/uber/freenow 100km/h przez miasto i zatrzymuje go policja. ” No to proszę pana pozamiatane. Przekroczyłeś prędkość 50km/h w terenie zabudowanym.. Zabieramy prawo jazdy na 3 miesiące”
Kierowca przewozu osób na to: ” Ale ja jestem niewidomy i nie mam prawka ! ”
Na to policjant: „Aaaa… No to Wlw takim razie przepraszamy, szerokości !”
Za komuny żeby zostać taksówkarzem trzeba było zdać egzamin ze znajomości kodeksu drogowego z topografi miasta i inne, a teraz kaźdy kołek czy zz Buga, czy z Afryki zostaje taksówkarzem i jazda w miasto trzeźwy czy pijany, albo bum na skrzyzowaniach albo jedno i drugie.
Przy obecnym poziomie technologii po prostu nie musisz znać topografii miasta. Wpisujesz cel i nawigacja prowadzi cię głosowo – więc po co wkuwać wszystkie ulice na pamięć?
Kiedyś też orano końmi, ale odkąd są wygodne ciągniki, to się z koni zrezygnowało i nikt za tym jakoś nie płacze…
Kiedyś taksówkarz postawił dom jeżdżąc na taxi, a dziś wrzucili małolatów i Zimbabwe za 50 złotych dziennie i się cieszą
i zabierają chleb normalnym taksówkarzom dziady
Żadna ilość argumentów nie przekona idioty – Mark Twain (ale ty na pewno nie wiesz kto to był)
Koniem czy ciągnikiem mózg zawsze jest potrzebny
Po prostu jedna licencja na Skodę a druga na Renault.
Co za wytłumaczenie!
A po co dwie licencje na jednym aucie? Dwóch kierowców na raz dwa kursy robi?
jeden jeździ w dzień a drugi w nocy.
Na jednej licencji też może kilku kierowców na zmianę jeździć autem.
Innowacyjnym „taksówkarzem” na aplikacje może zostać uchodźca już w kwadrans po przybyciu do Polski, zatem taka nieprawidłowość jest chyba małej wagi?
To też prawda. Mieli się wziąć za tych kierowców z łapanki, robić lepszą rekrutację i nic.
O tylu wypadkach taksówek, co przez ostatnie lata boltów/uberów/freenow, się nigdy nie słyszało. I argument, że dużo jeżdżą, więc często są wypadki też nietrafiony, bo taksówkarze również dużo jeździli, kierowcy tirów dużo jeżdżą, autobusów i autokarów też.
Tylko bolt
moze we dwoch na zmiane jezdza?:D