Dramat w gnieździe lubelskich sokołów. Nie ma samicy, nie ma też jaj (wideo)
10:22 17-04-2024 | Autor: redakcja
Lada dzień miało dojść do wyklucia się pierwszego sokolego pisklęcia, jednak z gniazda zniknęła Wrotka, lubelska sokolica, która wysiadywała w gnieździe cztery jaja. Po tym jak samica zniknęła, wysiadywanie jaj przejął samiec. Jednak już wiadomo, że nie zdoła on przejąć roli obojga rodziców. Zapadła więc decyzja, że jaja zostaną zabrane z gniazda.
W sieci pojawił się również apel: „ZAGINĘŁA LUBELSKA SAMICA SOKOŁA WĘDROWNEGO WROTKA. Rozglądajcie się! Ptak jest zaobrączkowany, na niebieskiej obrączce numer 4AB. Sokoły są właśnie w końcowej fazie inkubacji jaj. Pierwszy termin klucia jutro. Nagłe zniknięcie samicy to strata lęgu. Kolejnego już w Lublinie lęgu tych rzadkich, cennych ptaków. JEŚLI ZAUWAŻYSZ RANNEGO, CHOREGO PTAKA, POWIADOM STRAŻ MIEJSKĄ ! DAJ ZNAĆ, CHOĆBY TUTAJ.” Apel ten został opublikowany na profilu na Facebooku „Sokole OKO” – stronie poświęconej życiu sokołów w Polsce.
Samica nie pojawiła się w gnieździe od poniedziałkowego popołudnia. Musiało się więc stać coś nagłego, co spowodowało, że sokolica nie wróciła do wysiadywania jaj. Jej rolę przejął samiec, jednak musi on opuszczać gniazdo w celu posilenia się. Jego nieobecność może sprawić, że zarodki w jajach zamrą. Zapadła decyzja, aby jaja wyjąć z gniazda i umieścić je w gnieździe innych sokołów. Dzisiaj przed godziną 8.00 jaja zostały wyjęte z budki lęgowej i zabezpieczone. Trafią do inkubatora, a następnie do innej pary sokołów.
Pierwsze sokole jajo w tym roku pojawiło się w gnieździe 9 marca, zaś kolejne 11, 13 i 16 marca. Ornitolodzy liczyli, że pierwsze pisklę miało pojawić się dzisiaj. Jest nadal nadzieja, że samica żyje, ale wszystko wskazuje na to, że mogło się z nią stać coś złego.
Ostanie minuty przed wyjęciem jaj z gniazda
Wideo: PGE
Ahahahahaha
Te gołębie to najgorsze zło. Ich odchody przenoszą choroby!
Co roku to samo, już prawie kolejne potomstwo no i nagle ch…. Wielka szkoda. Oby wszystkie przeżyły.
Dwa razy zdaje się ledwo wyżyła Wrotka po tym, jak ją ja jakiś wielbiciel skrzydlatych szczurów „nakarmił”.
Gołębiarze wykazują się większą konsekwencją, niż nieudolnie ich szukająca policja.
Gołębiarze wielki ch*** wam w d****
… i kawałek szkła.
A golebie da sie jakos wytruc albo odstraszyc bo lawke pod blokiem mam zapaskudzona.
Urzędnicy miejscy powinni wprowadzić zakaz hodowli gołębi w pobliżu sokolich gniazd. Sądzę, że rozwiązałby on problem w przyszłości.
Tu nie chodzi o to chyba z taką choroba nie miałaś do czynienia ani twoje dziecko gołębie trzeba wytępić w mieście
Austriacki malarz również był miłośnikiem zwierząt.
Patrząc po tych komentarzach to pozostawił po sobie interesujący spadek 🤣
Był też miłośnikiem autostrad, patrząc po polskiej fascynacji tą zdobyczą techniki, pozostawił wiele po sobie..
A mówiłem, że gołebiarze ja załatwią…
Szyszkę w do0opę gołębiarzom !!
[***] gołębiarzy sokołami!!