Miał zielone światło, piesi zaś czerwone. Gwałtownie jednak zahamował chcąc ich przepuścić. Zaskoczyło to kierowcę trolejbusu. W wyniku tego doszło do zderzenia obu pojazdów.
Deb* wymyślili przepisy a drudzy podobni zatrzymują się jak pieszego widzą…
Bezmajtek
No właśnie przepisy zmienione, piesi mieli ginąć na pasach a tu skucha. Tylko co niektórzy muszą się z blacharzem umawiać.
f
Akurat w przypadkach tych co ginęli (nie ze swojej winy) to na pewno ten przepis nie pomoże.
Trzeba bardzo nie rozumieć przyczyn, żeby tak myśleć.
mur
Tak właśnie jest jak tacy deb* którzy pewnie nawet prawka nie mają bo po co, jak wszędzie ich limuzyny wożą tworzą tak chore przepisy !!!
Dużo jeżdżę i widzę jak bez patrzenia w lusterka baaarany hamują jakby przepaść przed sobą mieli bo bo bo….
pieszy podchodzi do pasów……
A piesi jak święte krowy CIĘŻKO, BARDZO CIĘŻKO PRZYSTANĄĆ NA PÓŁ SEKUNDY I OBRÓCIĆ GŁOWĄ !!!
mur
Jakiś czas byłem w Irlandii tam przy policji można łazić na czerwonym przez pasy bo traktują ludzi jak ludzi a nie jak bezmyślne bydło !
OK mam czerwone ale jak nic nie jedzie nie z lewej ni z prawej idę i nie obawiam się mandatu jak tu w tym biednym Polandowie a wszystko przez USA to tam wymyślili Kaczora Donalda xD
Dżony
To po co w ogóle stawiają te sygnalizatory w Irlandii może tylko dla takich jak Ty ale powinni powykręcać żarówki żeby nie wkurzać daltonistów i szlus.
boratpolska
I cała historia nowego przepisu z chorej Wiejskiej w jednym zdaniu.
RJ
„W pewnym momencie dostrzegł pieszych stojących przy przejściu dla pieszych. Stosując się do nowych przepisów gwałtownie zahamował,”
Szkoda, że nie zastosował się do starych, wciąż obowiązujących przepisów, nakazujących zachowanie szczególnej ostrożności zbliżając się do przejścia. Gwałtowne hamowanie temu przeczy.
M12 driver
To jakby trochę bardziej trolejbus.
war 321
prawda
Kierowca
Podobną sytuację miałem na ul.Armi Krajowej w Lublinie. Kierowca Audi pomimo zielonego światła dla aut, zatrzymuje się przed przejściem i chce pieszych przepuścić.
...
To samo na mełgiewskiej miałam,a za mną tir, modliłam się żeby wychamował…
aa
Zamiast się tyle modlić zacznij używać słownika 😛
QWERTY
Kierowca zapewne bardzo mocno „chamował”.
Hamował!
Zapamiętaj ma..ole!
Bławat
Używa zmiękczonego ,,chamowania” w stosunku do partnera. Chamuj, chamuj kochanie, oznacza idź na całość 😉
erty
jak ku…a pieszy moze miec prawo wlazic przed samochod ile trzeba by zatrzymac 1.5 t zelastwa aile zeby nie dac kroka do przodu ale pzrepisy a jak na ulicy sa przejscia jedno po drugim ul ruska bez swiatel i sie czeka w korku
Leo
I kase na remont klekota zdobyl
mur
Co zdobył ? Ewidentnie jego wina i to z jego OC pójdzie odszkodowanie do MPK !!!
Osobówką to można hamować bez opamiętania
Ale pojazdem przewożącym ludzi, często stojących ….. hmmmm nie bardzo !
December
Kto nie zachował bezpiecznego odstępu?
Bławat
Niby dlaczego? Każdego obowiązuje zachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu. Gdy jedziesz ciężarówką po niemieckiej autostradzie, to za brak odpowiedniego dystansu przychodzi mandacik. Nad tym czuwają kamery. Gdyby wyprzedził i zajechał drogę gwałtownie hamując, to co innego.
stafek
Z tymi pieniędzmi z ubezpieczenia może być różnie. Jeśli kierowca osobówki dostanie mandat za bezpodstawne hamowanie to ubezpieczalnia MZK może mu zdrowo obniżyć kwotę uznając współudział lub wogóle odmówić wypłaty odszkodowania.
Krasnal
Kierowca trajtka trzymał się na tyłku ale za bezzasadne zatrzymanie pojazdu prawo przewiduje sankcje.Tym bardziej że kierowca przyznał się do bezzasadności manewru.
audiofil
Sam jestem zarówno kierowcą jak i niekiedy pieszym ale nigdy mi nie przyszłoby do głowy wejść przed jadący samochód przechodząc przez jezdnię -chwilkę się zatrzymuje oceniam sytuację i wtedy ewentualnie kiedy jest bezpiecznie wykonuje manewr w przechodzenia przez przejście dla pieszych a u nas pieśi pomyśleli ze są świętymi krowami to znaczy w momencie kiedy już postawili nogę na krawężniku albo nawet i przed, należy ich traktować z wielką atencją -okej ale półtorej tony nie zatrzyma się na dwóch metrach czego piesi chyba nie rozumieją najbardziej wku…… mnie pieszy z telefonem komórkowym w ręku nikt tego nie kontroluje a przepis pozostał jak zwykle w połowie martwy
December
nie każdy jest taki,
....
Dlatego kierowiec półtorej tony ma mózg i wie że niezatrzyma się na dwóch metrach TO niech 20-50 metrów wcześniej obserwuje czy pieszy nie zbliza się a i bez pieszego ma obowiązek zblizając się do pdp zmniejszyc prędkość. CZy kierowiec tego nie rozumie, oczekuje rozumienia od pieszych a sam co??? A co kierowcy przeszkadza że pieszy niesie telefon, jeśli w niego nie patrzy lub nie trzyma przy uchu to co ci przeszkadza, już nie ma się czego czepić bo nagle piesi zaczeli egzekwować swoje prawa, fajnie wam było ale się skończyło.
QWERTY
Jeśli wprowadza się przepis dla dwóch grup uczestników ruchu drogowego, to dlaczego jedni mają się do niego bezwzględnie stosować, a piesi mogą go olewać? Im wolno?
abc
To kierowcy notorycznie olewali i prubują pomimo zmiany przepisów olewać obowiązek przestrzegania przepisów czyli umozloiwienie przejścia pieszemu wchodzącemu(idącemu żwawo do pdp) na przejście. Kierowcom było wygodnie, piesi zmuszeni przystawali przed pdp i czekali aż któryś się zatrzyma , a kierowcy sie nie zatzymywali bo wychodzili z założenia niech czeka aż Ja przejadę, jemu łatwiej się zatrzymać, niech nie wchodzi/wtargnie przed moje rozpędzone auto ,… i inne takie wygodne dla kierowców zachowania. Przepisy aktualne WYMUSZAJĄ w końcu i nareszcie zmianę zachowań głównie na kierowcach i dlatego taki krzyk, argumentacja starej daty itp. Panowie i Panie nie ma innej drogi JAK SPOKOJNA I UWAŻNA JAZDA . I proszę nie hamować ostro przed pdp bo jak jedziecie szybko to uważny pieszy nie wejdzie zanim się nie zatrzymacie, a jak zwolnicie do 30-40 dojeżdzająć do pdp to jest przwdopodobne że pieszy ufajac wam wejdzie i przejdzie pdp a wy dotoczycie się do pustego już pdp i nie będziecie musieli się zatrzymywać i takie zachowanie się WAM OPŁACA. Takie zachowanie przede wszystkim powoduje płynny ruch spokojny, powolny ale płynny.
abc
oczywiście „próbują” i sorry za inne literówki
Inne Myślenie
W sumie dziadek zrobił głupio. Ale to kierowca trolejbusa nie zachował odległości i czujności, czym sprowadził zagrożenie w ruchu lądowym. Tak powinni orzec milicjanci co poślizgują się na oleju.
Deb* wymyślili przepisy a drudzy podobni zatrzymują się jak pieszego widzą…
No właśnie przepisy zmienione, piesi mieli ginąć na pasach a tu skucha. Tylko co niektórzy muszą się z blacharzem umawiać.
Akurat w przypadkach tych co ginęli (nie ze swojej winy) to na pewno ten przepis nie pomoże.
Trzeba bardzo nie rozumieć przyczyn, żeby tak myśleć.
Tak właśnie jest jak tacy deb* którzy pewnie nawet prawka nie mają bo po co, jak wszędzie ich limuzyny wożą tworzą tak chore przepisy !!!
Dużo jeżdżę i widzę jak bez patrzenia w lusterka baaarany hamują jakby przepaść przed sobą mieli bo bo bo….
pieszy podchodzi do pasów……
A piesi jak święte krowy CIĘŻKO, BARDZO CIĘŻKO PRZYSTANĄĆ NA PÓŁ SEKUNDY I OBRÓCIĆ GŁOWĄ !!!
Jakiś czas byłem w Irlandii tam przy policji można łazić na czerwonym przez pasy bo traktują ludzi jak ludzi a nie jak bezmyślne bydło !
OK mam czerwone ale jak nic nie jedzie nie z lewej ni z prawej idę i nie obawiam się mandatu jak tu w tym biednym Polandowie a wszystko przez USA to tam wymyślili Kaczora Donalda xD
To po co w ogóle stawiają te sygnalizatory w Irlandii może tylko dla takich jak Ty ale powinni powykręcać żarówki żeby nie wkurzać daltonistów i szlus.
I cała historia nowego przepisu z chorej Wiejskiej w jednym zdaniu.
„W pewnym momencie dostrzegł pieszych stojących przy przejściu dla pieszych. Stosując się do nowych przepisów gwałtownie zahamował,”
Szkoda, że nie zastosował się do starych, wciąż obowiązujących przepisów, nakazujących zachowanie szczególnej ostrożności zbliżając się do przejścia. Gwałtowne hamowanie temu przeczy.
To jakby trochę bardziej trolejbus.
prawda
Podobną sytuację miałem na ul.Armi Krajowej w Lublinie. Kierowca Audi pomimo zielonego światła dla aut, zatrzymuje się przed przejściem i chce pieszych przepuścić.
To samo na mełgiewskiej miałam,a za mną tir, modliłam się żeby wychamował…
Zamiast się tyle modlić zacznij używać słownika 😛
Kierowca zapewne bardzo mocno „chamował”.
Hamował!
Zapamiętaj ma..ole!
Używa zmiękczonego ,,chamowania” w stosunku do partnera. Chamuj, chamuj kochanie, oznacza idź na całość 😉
jak ku…a pieszy moze miec prawo wlazic przed samochod ile trzeba by zatrzymac 1.5 t zelastwa aile zeby nie dac kroka do przodu ale pzrepisy a jak na ulicy sa przejscia jedno po drugim ul ruska bez swiatel i sie czeka w korku
I kase na remont klekota zdobyl
Co zdobył ? Ewidentnie jego wina i to z jego OC pójdzie odszkodowanie do MPK !!!
Osobówką to można hamować bez opamiętania
Ale pojazdem przewożącym ludzi, często stojących ….. hmmmm nie bardzo !
Kto nie zachował bezpiecznego odstępu?
Niby dlaczego? Każdego obowiązuje zachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu. Gdy jedziesz ciężarówką po niemieckiej autostradzie, to za brak odpowiedniego dystansu przychodzi mandacik. Nad tym czuwają kamery. Gdyby wyprzedził i zajechał drogę gwałtownie hamując, to co innego.
Z tymi pieniędzmi z ubezpieczenia może być różnie. Jeśli kierowca osobówki dostanie mandat za bezpodstawne hamowanie to ubezpieczalnia MZK może mu zdrowo obniżyć kwotę uznając współudział lub wogóle odmówić wypłaty odszkodowania.
Kierowca trajtka trzymał się na tyłku ale za bezzasadne zatrzymanie pojazdu prawo przewiduje sankcje.Tym bardziej że kierowca przyznał się do bezzasadności manewru.
Sam jestem zarówno kierowcą jak i niekiedy pieszym ale nigdy mi nie przyszłoby do głowy wejść przed jadący samochód przechodząc przez jezdnię -chwilkę się zatrzymuje oceniam sytuację i wtedy ewentualnie kiedy jest bezpiecznie wykonuje manewr w przechodzenia przez przejście dla pieszych a u nas pieśi pomyśleli ze są świętymi krowami to znaczy w momencie kiedy już postawili nogę na krawężniku albo nawet i przed, należy ich traktować z wielką atencją -okej ale półtorej tony nie zatrzyma się na dwóch metrach czego piesi chyba nie rozumieją najbardziej wku…… mnie pieszy z telefonem komórkowym w ręku nikt tego nie kontroluje a przepis pozostał jak zwykle w połowie martwy
nie każdy jest taki,
Dlatego kierowiec półtorej tony ma mózg i wie że niezatrzyma się na dwóch metrach TO niech 20-50 metrów wcześniej obserwuje czy pieszy nie zbliza się a i bez pieszego ma obowiązek zblizając się do pdp zmniejszyc prędkość. CZy kierowiec tego nie rozumie, oczekuje rozumienia od pieszych a sam co??? A co kierowcy przeszkadza że pieszy niesie telefon, jeśli w niego nie patrzy lub nie trzyma przy uchu to co ci przeszkadza, już nie ma się czego czepić bo nagle piesi zaczeli egzekwować swoje prawa, fajnie wam było ale się skończyło.
Jeśli wprowadza się przepis dla dwóch grup uczestników ruchu drogowego, to dlaczego jedni mają się do niego bezwzględnie stosować, a piesi mogą go olewać? Im wolno?
To kierowcy notorycznie olewali i prubują pomimo zmiany przepisów olewać obowiązek przestrzegania przepisów czyli umozloiwienie przejścia pieszemu wchodzącemu(idącemu żwawo do pdp) na przejście. Kierowcom było wygodnie, piesi zmuszeni przystawali przed pdp i czekali aż któryś się zatrzyma , a kierowcy sie nie zatzymywali bo wychodzili z założenia niech czeka aż Ja przejadę, jemu łatwiej się zatrzymać, niech nie wchodzi/wtargnie przed moje rozpędzone auto ,… i inne takie wygodne dla kierowców zachowania. Przepisy aktualne WYMUSZAJĄ w końcu i nareszcie zmianę zachowań głównie na kierowcach i dlatego taki krzyk, argumentacja starej daty itp. Panowie i Panie nie ma innej drogi JAK SPOKOJNA I UWAŻNA JAZDA . I proszę nie hamować ostro przed pdp bo jak jedziecie szybko to uważny pieszy nie wejdzie zanim się nie zatrzymacie, a jak zwolnicie do 30-40 dojeżdzająć do pdp to jest przwdopodobne że pieszy ufajac wam wejdzie i przejdzie pdp a wy dotoczycie się do pustego już pdp i nie będziecie musieli się zatrzymywać i takie zachowanie się WAM OPŁACA. Takie zachowanie przede wszystkim powoduje płynny ruch spokojny, powolny ale płynny.
oczywiście „próbują” i sorry za inne literówki
W sumie dziadek zrobił głupio. Ale to kierowca trolejbusa nie zachował odległości i czujności, czym sprowadził zagrożenie w ruchu lądowym. Tak powinni orzec milicjanci co poślizgują się na oleju.