Trwa ustalanie, czy na terenie górek czechowskich nie doszło do złamania przepisów związanych z ochroną przyrody. Mowa o stworzeniu zagrożenia dla siedlisk zwierząt w trakcie „koszenia” nawłoci.
Ciekawe czy ci co wydali na to zgodę tak kosza u siebie trawniki?
Un
Tydzień temu ten spychacz wjeżdżał na ten teren. Było nie ćpać tylko wtedy reagować
Wąski
Przyjedźcie i mojego złapcie co mi się do piwnicy wpitolił i zniszczył zapasy na zimę marchwi pietruszki itp ekologicznych warzyw bez oprysków i reszty syfu. Gdzie było ci ekolodzy uje złamane!!!
Rumcajs
Prawdopodobnie problem chomika zniknie w momencie gdy w/w Towarzystwo przytuli odpowiednią kwotę , podobnie jak w Augustowie.
Setki stworzeń przyjechali barbarzyńcy.
Dokładnie, idź i pomóż zmiażdżonym zwierzakom!
Ciekawe czy ci co wydali na to zgodę tak kosza u siebie trawniki?
Tydzień temu ten spychacz wjeżdżał na ten teren. Było nie ćpać tylko wtedy reagować
Przyjedźcie i mojego złapcie co mi się do piwnicy wpitolił i zniszczył zapasy na zimę marchwi pietruszki itp ekologicznych warzyw bez oprysków i reszty syfu. Gdzie było ci ekolodzy uje złamane!!!
Prawdopodobnie problem chomika zniknie w momencie gdy w/w Towarzystwo przytuli odpowiednią kwotę , podobnie jak w Augustowie.