Po tym jak spowodował kolizję zaczął uciekać. Kiedy poszkodowany zajechał mu drogę, zaatakował go. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, sprawa będzie miała swój finał w sądzie.
Trafiły się jeden w bwm a drugi amg, samochody mówią same za siebie a kierowcy z niezłymi temperamentami.
Franio
Droga to ciągła walka i udowadnianie swojej wyższości. Gdy zdejmiesz nogę z gazu na rondzie, bo ktoś wjeżdża na granicy wymuszenia to oznacza twoją słabość. A znalezienie się o jeden pojazd dalej w kolejce to już katastrofa.
Kolo
Ale wkurzaja mnie tacy kierowcy jak ten z mercedesa. Gosc nie potrafi jezdzic, nie zna przepisow, ucieka z miejsca wypadku, reaguje agresja, a gdy to nie pomaga, to zamienia sie w potulnego kundelka i przeprasza. Dobrze ze zabrali baranowi prawo jazdy. Niech juz wiecej nie jezdzi, bo jest na to za glupi.
sdfsdfds
gdzie ty tam widzisz amg oprócz wiejskiego napisu na klapie ? jak w tej bmw by sobie nakleił znaczek M5 to też byś pisał że to m-ka ?
jerbie
Ty jako ciotka płakałbyś na miejscu tego z bmw.
Mariusz Tatary 2
Kolejny niewyżyty pedalarz, któremu gdy zimno czy mokro w pupcię wybiera podróż samochodem.
Gdyby nie typowe dla tej grupy przekonanie o pierwszeństwie oraz wrodzona agresja na drodze to nawet udałoby mu się szczęśliwie przejechać.
Elmer Fudd
Przeleciał cię jakiś rowerzysta jak byłeś nawalony, że tak ich nienawidzisz?
sdfsdfds
haha cwaniaczek merolkiem myślał że jak ma angielskie blaszki to nikt mu nic nie zrobi a tu taka niespodzianka 😀 swoją drogą ładnie zdezelowane to bmw, kto takie coś dopuszcza do ruchu ? każdy element w innym kolorze
ObWT
Kasa odbija jak łeb pusty a wraz z zerami na koncie rośnie przekonanie o swojej wyższości. Do pierdla takiego na przymusowe rekolekcje. Ale stać go na najlepszą papugę w mieście to i nic mu nie będzie. Takie jest nasze, polskie prawo i … sprawiedliwość.
ObWT
A co ma kolor nadwozia do stanu technicznego? Ja mam każdy element w innym kolorze bo tak lubię i co z tego? Oto kolejny poprawny wyznawca jedynie słusznej ideologii.
...
Ciekawe czy na miejscu kierowcy z bmw byłbyś taki spokojny i czekałbyś bezczynnie na rozwój wydarzeń? Zresztą tylko ścigał sprawcę i to on ponownie został zaatakowany. Ciekawe co to za element z merca? Jakiś syn prokuratora czy coś?
Inz
HAHA obywatel RP z UK przyjechał do PL sprzedać amg przeznaczone do rozbiórki. Widziałem jak płakał i przepraszał.
sdfsdfds
taa ten merol widział amg..
Ziomal
I brawo dla swiadkow. Gosc najpierw reaguje agresja, a gdy widzi ze jest za slaby, od razu robi sie grzeczny. Zalosny typ. Mieczak i frajer.
Świadek
I kierowca beemki niech nie oszczedza na naprawach. Facet z merca za wszystko zaplaci z wlasnej kieszeni, bo skoro probowal uciekac, to OC juz go nie obejmuje. Poza tym pewnie byl na prochach, co tlumaczyloby stluczke, ucieczke, nagly atak agresji, a potem silny strach przed innymi kierowcami. Facet myslal, ze go chcemy pobic i malo sie nie zes….al.
sdfsdfds
co to za bzdury ? próbował uciekać ale nie uciekł więc OC normalnie działa
Prawnik
Nie uciekł, bo go złapali. Ubezpieczyciel grosza nie da.
sdfsdfds
Panie Prawnik, nie wiem coś Pan za studia kończył ale chyba jakieś kiepskie. Przeczytaj Pan sobie orzecznictwo w zakresie art 43 Ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych i dopiero potem się wymądrzaj – jeżeli nie uciekł finalnie to ubezpieczycielowi nie przysługuje regres
dgi
Co to za bzdury, że nie uciekł finalnie? Nie pouczaj innych, bo nie masz racji.
QWERTY
Muszę Cię zmartwić. Orzecznictwo, orzecznictwem, a próba ucieczki z miejsca zdarzenia jest traktowana, jak brak OC. UFG wypłaci co do grosza poszkodowanemu kierowcy, a potem zerżnie z właściciela ubezpieczenia sprawcy.
Tym bardziej, że ubezpieczyciel jest za granicą i łatwiej będzie dobrać się do skóry kierowcy…
Ekspert
Kierowca ewidentnie uciekał i po prostu został zatrzymany. OC tu nie zadziała.
sebix w BMW-io
burok z Angliji przyjechał chciał pokazać jak się furo powozi z kierownikiem po prawej stronie, a tu zonk.
Wojtas
Nie chce bronic faceta z merola, ale gosc jest biedny. Przeciez to nie bylo jego prywatne auto. Wiozl je na handel albo dorabial sobie jako kierowca. Po stluczce spanikowal i zestresowany zaczal uciekac, a jak go zlapali, to najpierw sie rzucal, a potem po prostu sie rozplakal. Facet bedzie musial oplacic klepanie merca i bmw i zamiast zarobic na sprzedazy, to bedzie pare tysiecy w plecy. I jeszcze pewnie zabiora mu prawko na rok, bo nie zna przepisow i ucieka z miejsca kolizji. Wiec zamiast sie nasmiewac z tego pseudokierowcy pomyslcie sobie, jak ma ciezko.
QWERTY
„…pomyslcie sobie, jak ma ciezko.”
Pomyślałam.
Cieszę się, że zachowanie służb jest adekwatne do sytuacji.
Trafiły się jeden w bwm a drugi amg, samochody mówią same za siebie a kierowcy z niezłymi temperamentami.
Droga to ciągła walka i udowadnianie swojej wyższości. Gdy zdejmiesz nogę z gazu na rondzie, bo ktoś wjeżdża na granicy wymuszenia to oznacza twoją słabość. A znalezienie się o jeden pojazd dalej w kolejce to już katastrofa.
Ale wkurzaja mnie tacy kierowcy jak ten z mercedesa. Gosc nie potrafi jezdzic, nie zna przepisow, ucieka z miejsca wypadku, reaguje agresja, a gdy to nie pomaga, to zamienia sie w potulnego kundelka i przeprasza. Dobrze ze zabrali baranowi prawo jazdy. Niech juz wiecej nie jezdzi, bo jest na to za glupi.
gdzie ty tam widzisz amg oprócz wiejskiego napisu na klapie ? jak w tej bmw by sobie nakleił znaczek M5 to też byś pisał że to m-ka ?
Ty jako ciotka płakałbyś na miejscu tego z bmw.
Kolejny niewyżyty pedalarz, któremu gdy zimno czy mokro w pupcię wybiera podróż samochodem.
Gdyby nie typowe dla tej grupy przekonanie o pierwszeństwie oraz wrodzona agresja na drodze to nawet udałoby mu się szczęśliwie przejechać.
Przeleciał cię jakiś rowerzysta jak byłeś nawalony, że tak ich nienawidzisz?
haha cwaniaczek merolkiem myślał że jak ma angielskie blaszki to nikt mu nic nie zrobi a tu taka niespodzianka 😀 swoją drogą ładnie zdezelowane to bmw, kto takie coś dopuszcza do ruchu ? każdy element w innym kolorze
Kasa odbija jak łeb pusty a wraz z zerami na koncie rośnie przekonanie o swojej wyższości. Do pierdla takiego na przymusowe rekolekcje. Ale stać go na najlepszą papugę w mieście to i nic mu nie będzie. Takie jest nasze, polskie prawo i … sprawiedliwość.
A co ma kolor nadwozia do stanu technicznego? Ja mam każdy element w innym kolorze bo tak lubię i co z tego? Oto kolejny poprawny wyznawca jedynie słusznej ideologii.
Ciekawe czy na miejscu kierowcy z bmw byłbyś taki spokojny i czekałbyś bezczynnie na rozwój wydarzeń? Zresztą tylko ścigał sprawcę i to on ponownie został zaatakowany. Ciekawe co to za element z merca? Jakiś syn prokuratora czy coś?
HAHA obywatel RP z UK przyjechał do PL sprzedać amg przeznaczone do rozbiórki. Widziałem jak płakał i przepraszał.
taa ten merol widział amg..
I brawo dla swiadkow. Gosc najpierw reaguje agresja, a gdy widzi ze jest za slaby, od razu robi sie grzeczny. Zalosny typ. Mieczak i frajer.
I kierowca beemki niech nie oszczedza na naprawach. Facet z merca za wszystko zaplaci z wlasnej kieszeni, bo skoro probowal uciekac, to OC juz go nie obejmuje. Poza tym pewnie byl na prochach, co tlumaczyloby stluczke, ucieczke, nagly atak agresji, a potem silny strach przed innymi kierowcami. Facet myslal, ze go chcemy pobic i malo sie nie zes….al.
co to za bzdury ? próbował uciekać ale nie uciekł więc OC normalnie działa
Nie uciekł, bo go złapali. Ubezpieczyciel grosza nie da.
Panie Prawnik, nie wiem coś Pan za studia kończył ale chyba jakieś kiepskie. Przeczytaj Pan sobie orzecznictwo w zakresie art 43 Ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych i dopiero potem się wymądrzaj – jeżeli nie uciekł finalnie to ubezpieczycielowi nie przysługuje regres
Co to za bzdury, że nie uciekł finalnie? Nie pouczaj innych, bo nie masz racji.
Muszę Cię zmartwić. Orzecznictwo, orzecznictwem, a próba ucieczki z miejsca zdarzenia jest traktowana, jak brak OC. UFG wypłaci co do grosza poszkodowanemu kierowcy, a potem zerżnie z właściciela ubezpieczenia sprawcy.
Tym bardziej, że ubezpieczyciel jest za granicą i łatwiej będzie dobrać się do skóry kierowcy…
Kierowca ewidentnie uciekał i po prostu został zatrzymany. OC tu nie zadziała.
burok z Angliji przyjechał chciał pokazać jak się furo powozi z kierownikiem po prawej stronie, a tu zonk.
Nie chce bronic faceta z merola, ale gosc jest biedny. Przeciez to nie bylo jego prywatne auto. Wiozl je na handel albo dorabial sobie jako kierowca. Po stluczce spanikowal i zestresowany zaczal uciekac, a jak go zlapali, to najpierw sie rzucal, a potem po prostu sie rozplakal. Facet bedzie musial oplacic klepanie merca i bmw i zamiast zarobic na sprzedazy, to bedzie pare tysiecy w plecy. I jeszcze pewnie zabiora mu prawko na rok, bo nie zna przepisow i ucieka z miejsca kolizji. Wiec zamiast sie nasmiewac z tego pseudokierowcy pomyslcie sobie, jak ma ciezko.
„…pomyslcie sobie, jak ma ciezko.”
Pomyślałam.
Cieszę się, że zachowanie służb jest adekwatne do sytuacji.