To miał być dzień, który będą wspominać mile do końca życia. Niestety, zanim do niego doszło, nieznani sprawcy ukradli cały alkohol przeznaczony na wesele.
Nie bardzo rozumiem jak nieszczęście dwojga ludzi można nazywać weselem. Ale jak mawia jedna znajoma: miodu każdy spróbować musi. Jednak niestety po jakimś czasie okazuje się że skarpetki ukochanej/ukochanego jednak śmierdzą. No ale wtedy to już za późno.
Marek
Wesele jest weselem panny młodej 😉
Paweł
Współczucia. Rozumiem jednak, że pan młody odda połowę butelek jedynie w przypadku znalezienia przynajmniej tej części zguby, inaczej próżno oczekiwać, by po wskazaniu sprawców, którzy alkoholu fizycznie już nie posiadają, dokonał aż takiego zakupu, powiększając tym samym koszty przyjęcia.
Kaja
A ja bym przyjrzała się znajomym, niestety. Ktoś dobrze wiedział do którego garażu się włamać. Wiedział także ze ma podjechać autem zamiast z reklamówką się porywać, a jak alko był schowany to tez pewnie wiedział, gdzie go szukać… Smutne.
Paweł
No teraz to chyba wesele trza odwołać…. Szok !!!
Gorzała
Na biednych nie trafiło, stać ich było na taką wódę, to najwyżej kupią drugie tyle żeby wesele sie odbylo. Biedaki w tym bloku nie mieszkają na pewno.
mr.who
JA BYM UDERZYL NA MUREK NA KUNICKIEGO,TAM JEST IMPREZA 24 NA DOBE I MOZECIE SPOTKAC WESOLE SPOLECZENSTWO
Re Volvere
Myślisz, że policjanci są na tyle odważni, żeby zaglądać, co bezdomne siniaki mają w papierowych torbach z których popijają?
ałtor
To jakaś zaaranżowana akcja promocyjna. Ani to jakaś niszowa wódka ani droga. Zwykła.
Drogie i dobre wódki kosztują 100 i więcej zł.
Lord Kruszwil
Polecam wodę z lodowca 300 zł za butelkę.
Mieszkanka
To prawda wiecej rzeczy zginęło z garażu…
Anioł Cieć Dyżurny
Mnie zastanawia dopisek, że redakcja będzie pośredniczyć w doniesieniu „komu trzeba” o „zgubie”, czyżby liczono na podział nagrody?
Ona
To znak od Boga !!! Weź uciekaj póki masz szanse !!
Lokki
Ten artykuł to rzeczywiście chyba sponsorowany, bo przy Dziewanny 14 nie ma żadnych garaży. Na całej Dziewanny nie ma jakichkolwiek garaży.
Pod blokiem Dziewanny 14 jest tylko parking podziemny otwierany na pilota.
Dociekliwy
Dokładnie, jest parking podziemny otwierany na pilota, ale w sumie nigdy tam nie byłem, więc może są też garaże. Skąd takie info?
Lohihi
1. Ktoś musiał przypilnowac /wiedzieć, ze tam skladowali alkohol.
2. Nie wiem w jakim lokalu miało sie odbyć wesele, ale zazwyczaj na te kilka dni (tydzień) przed alkohol zazwyczaj zawozi sie do lokalu, żeby go schlodzili itp.
3. Trzeba by sie rozejrzeć w swoim rejonie wśród ludzi zapro i znajomych.
Wszystkiego dobrego na nowej drodze.
Nie bardzo rozumiem jak nieszczęście dwojga ludzi można nazywać weselem. Ale jak mawia jedna znajoma: miodu każdy spróbować musi. Jednak niestety po jakimś czasie okazuje się że skarpetki ukochanej/ukochanego jednak śmierdzą. No ale wtedy to już za późno.
Wesele jest weselem panny młodej 😉
Współczucia. Rozumiem jednak, że pan młody odda połowę butelek jedynie w przypadku znalezienia przynajmniej tej części zguby, inaczej próżno oczekiwać, by po wskazaniu sprawców, którzy alkoholu fizycznie już nie posiadają, dokonał aż takiego zakupu, powiększając tym samym koszty przyjęcia.
A ja bym przyjrzała się znajomym, niestety. Ktoś dobrze wiedział do którego garażu się włamać. Wiedział także ze ma podjechać autem zamiast z reklamówką się porywać, a jak alko był schowany to tez pewnie wiedział, gdzie go szukać… Smutne.
No teraz to chyba wesele trza odwołać…. Szok !!!
Na biednych nie trafiło, stać ich było na taką wódę, to najwyżej kupią drugie tyle żeby wesele sie odbylo. Biedaki w tym bloku nie mieszkają na pewno.
JA BYM UDERZYL NA MUREK NA KUNICKIEGO,TAM JEST IMPREZA 24 NA DOBE I MOZECIE SPOTKAC WESOLE SPOLECZENSTWO
Myślisz, że policjanci są na tyle odważni, żeby zaglądać, co bezdomne siniaki mają w papierowych torbach z których popijają?
To jakaś zaaranżowana akcja promocyjna. Ani to jakaś niszowa wódka ani droga. Zwykła.
Drogie i dobre wódki kosztują 100 i więcej zł.
Polecam wodę z lodowca 300 zł za butelkę.
To prawda wiecej rzeczy zginęło z garażu…
Mnie zastanawia dopisek, że redakcja będzie pośredniczyć w doniesieniu „komu trzeba” o „zgubie”, czyżby liczono na podział nagrody?
To znak od Boga !!! Weź uciekaj póki masz szanse !!
Ten artykuł to rzeczywiście chyba sponsorowany, bo przy Dziewanny 14 nie ma żadnych garaży. Na całej Dziewanny nie ma jakichkolwiek garaży.
Pod blokiem Dziewanny 14 jest tylko parking podziemny otwierany na pilota.
Dokładnie, jest parking podziemny otwierany na pilota, ale w sumie nigdy tam nie byłem, więc może są też garaże. Skąd takie info?
1. Ktoś musiał przypilnowac /wiedzieć, ze tam skladowali alkohol.
2. Nie wiem w jakim lokalu miało sie odbyć wesele, ale zazwyczaj na te kilka dni (tydzień) przed alkohol zazwyczaj zawozi sie do lokalu, żeby go schlodzili itp.
3. Trzeba by sie rozejrzeć w swoim rejonie wśród ludzi zapro i znajomych.
Wszystkiego dobrego na nowej drodze.