Długi weekend w regionie. Trzy osoby poniosły śmierć na drodze, dwie podczas prac w rolnictwie, jedna utonęła
10:12 16-08-2023 | Autor: redakcja
W trakcie długiego weekendu policjanci dbali o bezpieczeństwo osób przemieszczających się do miejsc wypoczynku. Koncentrowali się na badaniu stanu trzeźwości kierujących, pomiarach prędkości, sprawdzaniu stanu technicznego pojazdów, a także sprawdzaniu sposobu przewożenia pasażerów.
– Długi weekend rozpoczęliśmy akcją „Prędkość”, gdzie dokonywaliśmy pomiarów prędkości kierujących pojazdami zarówno statycznie, jak i dynamicznie, przy użyciu mierników prędkości i wideorejestratorów. Działania miały charakter międzynarodowy i były koordynowane przez Europejską Organizację Policji Ruchu Drogowego ROADPOL. Pomimo naszych wzmożonych kontroli i apeli o rozważną jazdę zgodną z przepisami, od piątku do wtorku na drogach Lubelszczyzny doszło do 22 wypadków, w których 28 osób zostało rannych. Trzy osoby poniosły śmierć w wypadku drogowym w powiecie opolskim – relacjonuje młodszy aspirant Małgorzata Skowrońska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Zderzenie BMW z oplem zakończyło się tragicznie w skutkach. Trzy osoby zginęły na miejscu (zdjęcia)
W miejscowości Chodel, kierujący oplem astrą 77-latek wyjechał z drogi podporządkowanej i wymusił pierwszeństwo na kierującym BMW. W wyniku wypadku 3 pasażerki z opla, siedzące na tylnej kanapie poniosły śmierć na miejscu.
Podczas minionego weekendu doszło również do 200 kolizji drogowych, mundurowi wyeliminowali 98 nietrzeźwych kierujących.
– Z kolei podczas akcji „Prędkość”, którą przeprowadzili policjanci na terenie całego województwa, ujawnionych zostało 1920 wykroczeń popełnionych przez kierujących pojazdami. Mundurowi ujawnili ogółem 1788 przypadków przekroczenia dozwolonej prędkości, z czego 1201 – odnotowano w rejonie przejść dla pieszych. Zatrzymaliśmy kierującym 15 praw jazdy, z czego 9 – za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h w terenie zabudowanym – relacjonuje młodszy aspirant Małgorzata Skowrońska.
Skoczył na główkę, nie udało się go uratować
Do tragicznego w skutkach zdarzenia podczas wypoczynku nad wodą doszło w powiecie parczewskim nad jeziorem w Białce. 43-latek skoczył „na główkę” z pomostu do jeziora bialskiego i niestety w wyniku poniesionych obrażeń zmarł na miejscu.
Tragiczny skok na główkę. Nie udało się uratować życia mieszkańca Lublina
Tragiczne wypadki w rolnictwie
W powiecie łukowskim 27-latek chciał podłączyć przyczepę do ciągnika rolniczego i wtedy został przygnieciony przez pojazd. Do drugiego wypadku doszło w powiecie kraśnickim, gdzie 56-letni kierujący kombajnem cofając pojazdem wjechał w starorzecze rzeki i doprowadził do przewrócenia się pojazdu, który przygniótł znajdującego się w środku mężczyznę.
Żniwa zakończyły się tragicznie. Kombajn dachował, operator maszyny utonął (zdjęcia)
Odnośnie tego skoczka. On nie utonął tylko zmarł na skutek odniesionych obrażeń .
Trzy osoby poniosły śmierć na drodze, dwie podczas prac w rolnictwie, jedna utonęła.
Słaby wynik jak na tyle rozbrykanego narodu i długi weekend w regionie.
Te trzy zabite to te panie z Poniatowej, które wsiadły ze ślepcem do auta.
Gdyby nie ten wypadek to byłoby bez zabitych na drogach w trakcie weekendu.
Z jakiej odległości w terenie zabudowanym powinien być widoczny policjant i radiowóz oczywiście chodzi o kontrolę drogową
Oni muszą się chować bo by nikogo nie złapali, a kasa potrzebna bo kaczyński obiecał klechom kolejną transzę pieniędzy.
Jeździj zgodnie z przepisami i nie przejmuj się kontrolami
777jołopie nie rozumiesz że trzeba jeździć przepisowo.
Nie ma takiej odległości – kontrola drogowa nie musi być widoczna dla kierujących. Ale jeżeli jest taki ciekawy czy skrupulatny co do przepisów, to spieszę z przypomnieniem Ci, że w zabudowanym (co do zasady) obowiązuje ograniczenie do 50km/h.
Nie wiem, jak ostatni raz, już za nowych „przepisów” mnie złapali za +21 w „bardzo niegęsto zabudowanym” to radiowóz stał na bocznej dróżce, za wysokim płotem, a pan policjant tylko wychylał radar zza płotu.
Tak więc teraz wolno im się bawić w chowanego, co więcej wolno im zaparkować niezgodnie z przepisami (na przykład w zatoczce dla autobusów, albo na chodniku) na czas „prowadzenia czynności”.
To kiedyś była „kultura i Europa”, że musiał być widoczny radiowóz. Teraz macie azjatycką kulturę prawną pana Zero.
Za Tuska byli pochowani po krzakach a fotoradary stały na stojakach to wam nie przeszkadzało ciemna maso.
Franiu potrafisz tylko filozofować nic więcej. Kuba masz rację że policja uważa że „może wszystko” .
Prawidłowo przed fotoradarem musi być tablica z informacja ale czy policjanci mimo że mają obowiązek stosują się do tego?-nie bo im wolno wszystko.
Kontrolę prowadzić na środku ulicy w miejscu gdzie jest zakaz zatrzymywania a też w uliczkach schowani.
Często jeżdżę przez Lubartów do Parczewa i policjanci mają ulubione miejsce do kontroli po wyjeździe z Lubartowa w stronę Parczewa przed Wieprzem stoją po prawej stronie ale stoją przy podwójnej ciągłej na łuku a i też zatrzymywani muszą stawać na zieleni i też przy podwójnej ciągłej. Masakra
Masakra to nie przestrzegać przepisów i za swoją głupotę winić policjantów.
Więcej kontroli policji na drogach lokalnych, zwłaszcza tych prowadzących nad jeziora w upalne dni. W tych miejscowościach też mieszkają ludzie, przy ulicy bawią się i chodzą małe dzieci.
Swoją prędkością zyskacie kilka minut, pomyślcie o innych.