Tragiczny wypadek w gospodarstwie rolnym. Nie żyje 27-latek
09:57 14-08-2023 | Autor: redakcja
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę na terenie gminy Stanin w powiecie łukowskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że mężczyzna został przygnieciony przez ciągnik. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
– Ze zgłoszenia jakie dotarło do mundurowych wynikało, że 27-latek na terenie posesji został przygnieciony przez ciągnik rolniczy. Niestety młody mężczyzna doznał obrażeń ciała i mimo reanimacji zmarł. Pracujący na miejscu zdarzenia mundurowi ustalili wstępnie, że 27-latek miał dołączyć przyczepę do ciągnika rolniczego. Najprawdopodobniej wtedy doszło do tragicznego w skutkach wypadku – relacjonuje asp. szt. Marcin Józwik z łukowskiej Policji.
Policjanci prowadzący postępowanie ustalą szczegóły i dokładne okoliczności tego tragicznego zdarzenia, przesłuchają między innymi ustalonych świadków.
Zachowaj bezpieczeństwo podczas prac polowych
Okres prac polowych to czas kiedy szczególnie często dochodzi do wypadków. Ich przyczyną zwykle jest niezachowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa, nieuwaga i zmęczenie. Nie podchodźmy do wykonywanych prac w sposób rutynowy. Z pozoru proste czynności wykonywane wbrew zasadom bezpieczeństwa mogą być niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia.
Zapewne nie trafił podniesionym dyszlem od przyczepy w zaczep ciągnika a cofający ciągnik przygniótł go do burt przyczepy. Ale chyba w ciągniku ktoś siedział i nim sterował bo trudno mi wyobrazić sobie inną możliwość. Pewno pijany był , teraz na wsi żniwa i tak jest że od rana do nocy wszyscy , kobiety też . napici trochę chodzą.
Masakra. Żniwa i chodzą pijani. Chyba Pan był pijany jak to pisał. Żal… Co do artykułu wyrazy współczucia dla rodziny 🙁 Bardzo przykre i niestety niewiele trzeba żeby stała się tragedia 🙁
Czasy się trochę zmieniły, ale faktycznie zwłaszcza kombajniści co czyjeś pole kiedyś skończyli zbierać to poza zapłatą normalna była jeszcze flaszka. A co się stało tego nie wiemy, traktorzysta mógł też myśleć, że ciągnik jest na luzie i nagle strzelić ze sprzęgła.
Nie masz gościu ani grama pojęcia jak było a strugasz specjalistę którym nie jesteś i nie będziesz. Nic nie wnosi Twoje gadanie a nie masz nawet pojęcia o jego skutkach
Nie żyje 27-latek – Trochę za wcześnie na stan stabilny
jak sam podpinał to ciągnik na wstecznym na wolnych obrotach , a on może celował dyszlem w zaczep.
Wystarczy, że nie trafił ,próbował poprawić, być może się poślizgnął ,zaczepił ubraniem o coś, a cofający ciągnik dokończył dzieła. Czynność, którą wykonujemy 100 razy, może się nie udać za 101 razem. Życie mamy jedno.
Szkoda chłopaka
Wyrazy współczucia, na gospodarstwie czas pośpiech to norma, chwila nieuwagi… A teraz ze żniwami pogoda nie rozpieszczała, więc każde minuty cenne.
Ale po co? Dopłaty skasujesz czy to od zboża, czy od ugoru… Ja swoje hektary koszę rozdrabniaczem dwa razy w roku i też się hajs zgadza.