Dachował z przyczepką. Skończyło się na mandacie
10:02 08-03-2021 | Autor: redakcja
Zdarzenie miało miejsce w minioną sobotę rano w miejscowości Juliopol w powiecie parczewskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o dachowaniu pojazdu osobowego ciągnącego przyczepkę z deskami.
Jak ustalili interweniujący na miejscu policjanci, kierujący pojazdem marki Opel Corsa z przyczepką nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, a następnie dachował.
Na szczęście kierowca oraz pasażer nie odnieśli poważnych obrażeń. Policjanci zakwalifikowali zdarzenia jako kolizję. Badanie alkomatem wykazało, że 52-latek kierujący oplem był trzeźwy. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w kwocie 200 zł za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
(fot. Policja Parczew)
Miota nim jak szatan!
youtu.be/8yzLMTwtNUM
widoczni nie oglądał
Przyczepka z marketu made in china, spaw puścił.
Szybciej było jechać….
Z takim ladunkiem to się 40 jedzie.
Przyczepka nie nadawała sie do wiezienia tak długich desek, ciężar poszedł na tył, tył opla do góry i tam właśnie brakło przyczepności, prędkość to tylko pośrednia przyczyna.
Dokładnie się z tobą zgadzam. Nie prędkość była tu przyczyną tylko źle rozmieszczony za długi ladunek
Nie po to ktoś wprowadził prędkość max. holowanej przyczepki 80 km/h żeby nie dochodziło do takich sytuacji. Tańczące przyczepki to ostatnio hit kamerek samochodowych. Ale mnie już nic nie zdziwi nawet przyczepka do przewozu koni z 2 sztukami zwierząt podczepiona do SUVa na autostradzie i 160 km/h na blacie.
Może konie chciały raz z taką prędkością 😉
Bo jadąc z załadowaną przyczepką trzeba używać mózgu
Drogo goscia wyszły te deski ….
Janusz transportu roku 2021. Chciał oszczędzić na transporcie to zapłaci se tysiące. Ło panie jak się nie da jak się da!!
Przyczepka z uchylnym dyszlem. Znam na pamieć każda srubke.
Jak cos to moge naprawić.