W gminie Łuków doszło do poważnego wypadku drogowego. Samochód osobowy, którym kierował mężczyzna, wypadł z drogi i wpadł do rzeki, a następnie dachował. Poszkodowany 36-latek został przetransportowany do szpitala.
Filmik "Miota nim jak szatan" jest znany chyba wszystkim użytkownikom serwisu YouTube. Co pewien czas na drogach dochodzi do podobnych sytuacji. Dziś takie zdarzenie miało miejsce koło Lublina.
Wczoraj na jednym ze skrzyżowań w Lublinie doszło do dość niebezpiecznej sytuacji drogowej. Od jednego z samochodów odczepiła się przyczepka, a następnie przejechała przez skrzyżowanie, zgodnie z kierunkiem jazdy pojazdu, od którego się odłączyła.
W piątek po południu na al. Solidarności, na wyjeździe z Lublina w kierunku Warszawy, doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Przewróciła się tam przyczepka ze sprzętem budowalnym, ciągnięta za pojazdem osobowym.
W czwartek w godzinach porannych w miejscowości Kopina pojazd osobowy uderzył w betonowy słup energetyczny. Pomimo groźnie wyglądającego zdarzenia, nikt poważnie nie ucierpiał.
W minioną sobotę w miejscowości Juliopol doszło do dachowania auta osobowego ciągnącego przyczepkę. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał i zostało ono zakwalifikowane jako kolizja.
Nasz Czytelnik zarejestrował groźnie wyglądającą sytuację drogową w Puławach. Jadąca przed nim przyczepka ciągnięta przez pojazd osobowy w pewnym momencie zaczęła "tańczyć" na drodze, po czym oderwało się od niej koło.
Wszystko wskazuje na to, że niewłaściwie rozmieszczony ładunek sprawił, że kierowca opla stracił panowanie nad pojazdem. Auto wraz z przyczepką zjechało do rowu i uderzyło w drzewo.
37-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej usłyszał zarzut kradzieży przyczepki samochodowej. Mężczyzna ukradł ją z ekspozycji jednego z marketów na terenie miasta.
Kierowca renaulta zdołał przejechać zaledwie kilkaset metrów. Kiedy się rozpędził, nagle stracił panowanie nad pojazdem. Wstępnie ustalono, że przyczyną był nieodpowiednio rozmieszczony ciężki ładunek na przyczepce.
We wtorek około południa na drodze ekspresowej S12 doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Od pojazdu osobowego odpięła się przyczepka i przewróciła na jednym z pasów ruchu.
Wczoraj w Łukowie doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego z udziałem rowerzysty. Kierujący jednośladem został potrącony przez przyczepkę doczepioną do mercedesa.
We wtorek rano na ul. Kunickiego doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Mężczyzna został potrącony przez przyczepkę, która odpięła się od przejeżdżającego pojazdu.
Od jadącego volkswagena odpięła się przyczepka i uderzyła w jadący motocykl. Do szpitala z obrażeniami ciała trafił kierujący jednośladem.