Citroen zjechał z drogi i dachował. Pijany kierowca wypadł z samochodu (zdjęcia)
14:05 18-02-2019
Znane są już szczegóły wypadku, jaki miał miejsce w sobotnie popołudnie na drodze krajowej nr 12 Lublin – Chełm. Jak już informowaliśmy, w miejscowości Struża Kolonia w powiecie świdnickim dachował samochód osobowy. Na miejscu interweniowała policja, straż pożarna i zespół ratownictwa medycznego.
Chwilę przed wypadkiem przypadkowi kierowcy poinformowali policję, że jadący w kierunku Lublina kierowca citroena porusza się wężykiem oraz popełnia wykroczenia w ruchu drogowym. Zanim policjanci dojechali na miejsce, kierowca zjechał na lewą stronę, pojazd wypadł z drogi, wjechał do rowu, a następnie koziołkował zatrzymując się na pobliskim polu.
Kierowca wypadł z pojazdu i leżał nieprzytomny na ziemi. 36-letni mieszkaniec Chełma został przetransportowany do szpitala. Wstępne badanie krwi wykazało, że miał on blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Policjanci ustalają teraz dokładne okoliczności wypadku.
(fot. policja, nadesłane Natalia)
A co tu ustalac misie mają goscia na tacy podanego a oni wraz bedą ustalac o jakim smaku pryte pił????
Człowiek spanikował, bo zobaczył konfidenta co go podp…lił. Wszystko przez tego donosiciela. Tyle lat chłop jeździł i tym razem wszystko by się dobrze skończyło gdyby nie nadgorliwy kierowca, który wtrąca się w nie swoje sprawy.
Mariusz twój stan umysłu pokazuje że ty jednak jesteś z Tatar. Kierowca mógł tylko widzieć białe myszki na polu i poczuł się przez chwilę kocurem.
a może razem pili pryte
powinni zrobic norme 0.8 promila a co powyzej to do wiezienia
Jazda na bani bez zapiętych pasów bezpieczeństwa= katapultacja.
Teraz już wiem, po co tyle pieluch w samochodzie.