Poniedziałek, 06 maja 202406/05/2024
690 680 960
690 680 960

Ciężarówka z drewnem przewróciła się na krajowej 19. Trasa Lublin – Kraśnik nieprzejezdna

Duże utrudnienia w ruchu napotkają kierowcy jadący trasą Lublin – Kraśnik. W Obrokach przewróciła się ciężarówka.

25 komentarzy

  1. Nie widzę sztywnego urządzenia sprzęgającego z wózkiem.Albo zdjęcie nie pokazuje,albo prokurator powinien zbadać kto dopuścił pojazd w takim stanie do ruchu.

  2. Jeżeli we Francji kierowca przekroczy czas pracy, to firma płaci np. 200 000 Euro kary. Dlatego tam nie do pomyślenia jest, żeby łamać przepisy.

  3. Komentarze idiotów i ludzi bez pojecia. Sytuacja wygladala nastepujaco: auta osobowe przed nim zahamowaly gwaltownie praktycznie sie zatrzymaly takie auto nie zahamuje w miejscu wbrew temu co mysla inni. W celu nie najechania na nie kierowca mocno hamowal i wykonal gwaltowny manewr w lewo co wyprowadzilo pojazd ze statecznosci i polozyl go na bok ryzykujac zyciem wlasnym a nie innych wiec niektore komentarze sa zupelnie zbedne.

    • A słyszałeś o ograniczonym zaufaniu na drodze i trzymaniu bezpiecznej odległości tym bardziej z takim ładunkiem?

    • prawie bohater. a słyszał o zachowaniu bezpiecznej odległości ? m in takiej aby zahamować na czas . Przeciez te auta przed nim nie wyskoczyły z lasku

  4. „Ograniczone zaufanie” i „bezpieczna odleglosc”, widac ze jestescie zwyczajnymi kierowcami w mydelniczkach i nie macie pojecia o jezdzie ciezkim pojazdem z ladunkiem. Szkoda pisania. Lepiej polamentowac ze morderca na drodze i nie umie jezdzic. Szerokości i samych pustych drog bez ciezarowek zycze 🙂

    • a co? umie jeździć? to nie kartofle tylko drewno. Na miejscu ITD zważyłbym każdy klocek i jak za dużo to właściciela ciężarówki puściłbym z torbami. z tymi balami jeżdżą jak idioci a itd sprawdza tylko czy aby ktoś nie przekroczył czasu pracy o 10 min.

  5. Z ustaleń na miejscu wynika iż doszło do awarii sterów w dłużycy w skutek czego przednia oś skrętna zmieniła kierunek jazdy na lekko boczny co przyczyniło się do przewrócenia dłużycy. Ciężar i przymocowanie ładunku pociągnęły za sobą samochód przewracając go na bok. Jak czytając idiotyczne komentarze o pękniętej oponie na zdjęciach przecież widać, że wszystkie są całe. Co do mocowania dłużycy jest to wózek zakładany na siebie wiec nie łączy go z ciągnikiem rozwora, która rozkręca się do jazdy z ładunkiem, aby móc zmieścić się w zakrętach a zakręca się na stałe po rozładunku. W tym przypadku wózek z ciągnikiem łączy stalowa lina i przewody a główną siła utrzymującą wózek za ciągnikiem jest ładunek. Co do ważenia każdej kłody to waży się cały ładunek z samochodem. Pojedyncze klocki są mierzone przez leśników długość klocka przez średnice na środku. Wynik w kubikach. Na miejscu rodziców ludzi bez pojęcia, którzy włączając się do takich dyskusji pomyślałbym bardziej na aborcją by pozbyć się złej puli genetycznej społeczeństwa.