Chińczycy chcą budować ekspresówkę z Kocka do Międzyrzeca Podlaskiego. Złożyli najtańszą ofertę
17:40 19-11-2021
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapoznała się z ofertami, jakie złożyły firmy zainteresowane budową ok. 40 km odcinka drogi ekspresowej S19 od Kocka do Międzyrzeca Podlaskiego. Inwestycja będzie realizowana w systemie „projektuj i buduj”, a więc zadaniem wykonawcy będzie m.in. zaprojektowanie trasy, uzyskanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej, wybudowanie drogi oraz uzyskanie pozwolenia na użytkowanie.
Zadanie podzielone jest na dwie części. Pierwsza z nich dotyczy ok. 22 km odcinka od Międzyrzeca Podlaskiego do Radzynia Podlaskiego, i chce ją realizować osiem firm. Inwestor zarezerwował na ten cel kwotę 645,5 mln zł, zaś oferty mieszczą się w przedziale od ok. 570,7 do 690,5 mln zł. Najtańszą z nich złożyła chińska firma Stecol Corporation i opiewa ona na 570,7 mln zł. Z kolei najwyżej, gdyż na 690,5 mln zł, swoje prace wycenił Strabag.
Jedna firma mniej stara się o kontrakt na realizację drugiej części trasy, od Radzynia Podlaskiego do Kocka. Ma ona długość 18,1 km. Tutaj również najniższa cenowo oferta wpłynęła od Stecol Corporation z Tianjin w Chinach. Wynosi ona nieco ponad 560 mln zł. Najwięcej, gdyż 733,7 mln zł, zażądała Mota-Engil. Wszyscy wykonawcy zadeklarowali zrealizowanie inwestycji w ciągu 36 miesięcy od podpisania umowy z wyłączeniem okresów zimowych w czasie robót budowlanych, oraz przedłużenie okresu gwarancji.
Teraz komisja przetargowa przystąpi do dokładnego sprawdzania ofert w celu wyłonienia tych najkorzystniejszych dla każdej części postępowania. Jak wyjaśnia Łukasz Minkiewicz, z lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, podpisanie umów planowane jest w przyszłym roku.
(fot. lublin112/zdjęcie ilustracyjne)
Już budują linie energetyczna 400 kv lublin Chelm która ostatnio się paliła i omal nie zabiło kilkunastu osób.
O.. A to ciekawe ….. pytanie ilu polskich podwykonawców zbankrutuje tym razem. Może powinni i taki wskaźnik dołączyć do warunków przetargu.
Ich rynki z tego co widzę to Kongo, Mongolia, itp.. w Europie chyba tylko my… to chyba mówi samo za siebie…
O KURDE JAK SŁYSZE 2 KLUCZOWE SŁOWA: CHIŃSKIE I NAJTAŃSZE, to od razu niech już państwo kupuje materiały na łatanie dziur i naprawe tego wszystkiego i już zatrudniajcie ludzi do tego.
A w razie reklamacji to GDDKiA pojedzie do Azji ich tam szukać?
Czy się myle czy chinole juz budowali jakąś droge i porzucili zwineli się i tyle ich widziano?