28-latka znalazła w sieci ogłoszenie dotyczące „szybkiego zdobycia prawa jazdy”. Kobieta wpłaciła pieniądze na podane konto. Środki miały być przeznaczone na opłatę za kurs i dokument prawa jazdy. Kontakt z organizatorem „kursu” urwał się, a ogłoszenie „zniknęło” z portalu.
Ludzie peło już nie rządzi na szczęście.
Jezdziłaby tak samo jak przedstawicielki jej plci ze zdany prawkiem. Nikt by nie zauwazył roznicy 🙂