Owoce i warzywa sieć ma kupować bezpośrednio od lokalnych rolników, których gospodarstwa zlokalizowane są do 50 km od danego sklepu. Dzięki temu pominięci mają być pośrednicy, zaś rolnicy uzyskają zbyt na swoje produkty.
najdroższym marketem w Lublinie pozostaje niezmiannie LEclerc na Zana
Rgs
Koło Leclerca elity mieszkają. Stać ich
Mistrz Yoda
A kontrola jakości ????
Paw.
Zgodnie z zasadami wolnego rynku – jakość będą testować klienci. Jak ci nie posmakuje, więcej tam nie kupisz, powiesz babci i sąsiadce, one też wybiorą się na zakupy do uczciwej konkurencji 😉
kierowca fiata
ja tam juz dawno nie zagladam
AAA
Pomysł dobry, oby tylko oznaczało to wyższe ceny skupu dla rolników niż u pośredników i jest z pewnoscią tu miejsce na niższe ceny dla klientów sklepów. Miejmy nadzieje ze nie oznacza to ze sieć wygryzie posredników sama się nim stając. Ostatnio pośrednicy przeginali , cena dla klienta była kilka razy wyzsza od ceny skupu od rolników. Rolnicy powinni się zrzeszać i sami eliminować pazernych posredników.
Ola
Pośrednik to z reguły pasożyt, czasem jednak niezbędny. Nikt rolnikom nie broni stowarzyszyć się i samemu dystrybuować swoje produkty do sklepów. Łatwiej jednak palić opony w centrum stolicy na demonstracjach. Poza tym należy pamiętać, że koszty związane z transportem, magazynami, pracownikami, dystrybucją, etc. są coraz wyższe, stąd ostateczna cena produktu na sklepowej półce jest adekwatnie rośnie.
handeles
kolejny naiwniak
Rgs
Będą niższe ceny skupu a w sklepie po staremu
aa
Pomysł godny uwagi, jak jakość będzie dobra to czemu nie?
Janusz
Ja tam lubię cerfura i wcale nie jest tak drogo z aplikacja.
ps
… teraz tzw. ” producenci lokalni ” będą jezdzili na rynek do W-wy lub Krakowa , skupowali owoce i warzywa i wstawiali do sklepu jako własne … czyli NIC się NIE zmieni … bo w lubelskim to może troche jabłek i malin
Pl
Super pomysł wszystkie owoce i warzywa powinny być odrazu tańsze o 50%.
.
pomarzyć zawsze można 😉
Donald
toż miało być tak drogo – miała być susza
miało być im gorzej tym lepiej dla kasty i co zaprzańce ?
LU
Wspieranie lokalnych produktów i rolników, brak pośredników, dostawy do sklepu z gospodarstw do 50 km, ale nigdzie nie zauważyłem, że wyparcie pośredników wpłynie na obniżenie cen. Rozumiem, że teraz większa marża będzie większym zyskiem dla sklepu, a częściowo podniesie się także zysk rolników. I nadal najtańsze jabłka będą w cenie bananów po ok. 7 zł/kg?!
Najdroższy z hipermarketów.
Najdroższy hipermarket to było „Tesko”
najdroższym marketem w Lublinie pozostaje niezmiannie LEclerc na Zana
Koło Leclerca elity mieszkają. Stać ich
A kontrola jakości ????
Zgodnie z zasadami wolnego rynku – jakość będą testować klienci. Jak ci nie posmakuje, więcej tam nie kupisz, powiesz babci i sąsiadce, one też wybiorą się na zakupy do uczciwej konkurencji 😉
ja tam juz dawno nie zagladam
Pomysł dobry, oby tylko oznaczało to wyższe ceny skupu dla rolników niż u pośredników i jest z pewnoscią tu miejsce na niższe ceny dla klientów sklepów. Miejmy nadzieje ze nie oznacza to ze sieć wygryzie posredników sama się nim stając. Ostatnio pośrednicy przeginali , cena dla klienta była kilka razy wyzsza od ceny skupu od rolników. Rolnicy powinni się zrzeszać i sami eliminować pazernych posredników.
Pośrednik to z reguły pasożyt, czasem jednak niezbędny. Nikt rolnikom nie broni stowarzyszyć się i samemu dystrybuować swoje produkty do sklepów. Łatwiej jednak palić opony w centrum stolicy na demonstracjach. Poza tym należy pamiętać, że koszty związane z transportem, magazynami, pracownikami, dystrybucją, etc. są coraz wyższe, stąd ostateczna cena produktu na sklepowej półce jest adekwatnie rośnie.
kolejny naiwniak
Będą niższe ceny skupu a w sklepie po staremu
Pomysł godny uwagi, jak jakość będzie dobra to czemu nie?
Ja tam lubię cerfura i wcale nie jest tak drogo z aplikacja.
… teraz tzw. ” producenci lokalni ” będą jezdzili na rynek do W-wy lub Krakowa , skupowali owoce i warzywa i wstawiali do sklepu jako własne … czyli NIC się NIE zmieni … bo w lubelskim to może troche jabłek i malin
Super pomysł wszystkie owoce i warzywa powinny być odrazu tańsze o 50%.
pomarzyć zawsze można 😉
toż miało być tak drogo – miała być susza
miało być im gorzej tym lepiej dla kasty i co zaprzańce ?
Wspieranie lokalnych produktów i rolników, brak pośredników, dostawy do sklepu z gospodarstw do 50 km, ale nigdzie nie zauważyłem, że wyparcie pośredników wpłynie na obniżenie cen. Rozumiem, że teraz większa marża będzie większym zyskiem dla sklepu, a częściowo podniesie się także zysk rolników. I nadal najtańsze jabłka będą w cenie bananów po ok. 7 zł/kg?!