W niedzielę po południu na ul. Kazimierza Wielkiego auto osobowe uderzyło w słup latarni. Przez kilkadziesiąt minut zablokowany częściowo był jeden pas ruchu.
Żadnego artykułu o niedzieli handlowej? O tych bez handlu tydzień w tydzień było trąbione, a może jakieś porównanie, czy ludziom coś się zmieniło i przestali chodzić na zakupy w niedzielę. Nawet żadnej pokazówki nie strzelajcie, żeby pokazać opozycji że to jednak nie jest propaganda?
Ja
Wyluzuj stringi. To nie jest artykuł o pierdołach o których piszesz tylko o wypadku. Jak chcesz artykułu ile ludzi chodzi w wolna niedziele do sklepu to sobie idź i policz. Co myślisz ,że redaktorki nie chcą mieć wolnej niedzieli? Że nikt nie chce mieć wolnego dnia, tylko zapier… non stop? Jeździj sobie po galeriach i licz jak chcesz wiedzieć parówko
umcyk cyk umcyk cyk
No i co tu napisać ?
jaro
wracał z bólem puki od bimmera i nie zdążył do apteki po maśc gojącą. Śmieję się tych dwóch dziadów w bemwu, hehehe
Ładnie utrzymane E36 było, trochę szkoda 🙁
Daj chłopu zegarek, to go kłonicą nakręci…
Tomasz S.
Na Kazimierza Wielkiego jest strefa tempo 30… A tak na marginesie, widziałem go kilka minut wcześniej na Muzycznej jak wyprzedzał po buspasie by zaraz wbić się na pas do skrętu w lewo w Nadbystrzycką.
Tomku – tym bardziej szkoda fajnego auta dla bałwana.
Otwarty przez Straż bagażnik, zamknięta maska – musi miał 6-cylindrową „rzędówkę” pod maską (w autach 4-cylindrowych akumulator był pod maską, w autach 6-cylindrowych w bagażniku – dla doskonałego wyważenia 50:50).
Clay
Kuba. Bez urazy, ale nie rozumiem co takiego niezwykłego jest w e36? Jeszcze jakby to było coupe albo cabrio, a to zwykły sedan na felgach, które pewnie kosztują tyle co cały samochód. Rozumiem jakby to było e24 albo chociaż e30, które już powoli ginie. A to zwykły, podpicowany gruz…
1. Bardzo długo miałem E36 i lubiłem to auto.
2. E24, a już zwłaszcza E30 też kilka lat temu uchodziły za „wsiowe”. Pozostaje kwestią czasu to, jak pod gieesami polegną ostatnie E36 (bo każda Karyna będzie wolała „rycerza ortalionu” z E90 lub chociaż E46) i wtedy zrobi się z tego auta obiekt westchnień na nowo.
3. Jeździłem i E30 i E36 – uwierz mi, E36 prowadzi się zdecydowanie lepiej.
haha
kolejny miszcz prosterj, najeździł się kilka miesięcy i bum.
Macie błąd w tekście „po pokonaniu łuku drugi…” !!!
powinno być „po tym jak próbował pokonać łuk drogi, łuk pokonał jego” 😀
ps. widać mu na tyle LU7**GF
białe ałdi
dlaczego nie napisali,że samochód uderzył w latarnię tylko od razu BMW uderzyło w latarnie? Z prostej przyczyny-bmw to nie samochód
m
w przypadku innych marek to kierowca i pasażerowe jadą samochodem, zaś w BMW to samochód wiezie kierowcę i pasażerów.
Przyczyna tego wyjątku jest prosta- IQ pojazdu jest zazwyczaj wyższe od IQ kierowcy i pasażerów razem wziętych.
Bławat
Nie ma wieku kierowcy, więc to stary wyga stracił panowanie? Królem był?
ajfa
Stracić panowanie nad autem gdzie jest ograniczenie do 30 to trzeba mieć poczwórny talent x 1000 %
mial autopilota ze sam uderzyl?
Wsiowy drifter ?
Żadnego artykułu o niedzieli handlowej? O tych bez handlu tydzień w tydzień było trąbione, a może jakieś porównanie, czy ludziom coś się zmieniło i przestali chodzić na zakupy w niedzielę. Nawet żadnej pokazówki nie strzelajcie, żeby pokazać opozycji że to jednak nie jest propaganda?
Wyluzuj stringi. To nie jest artykuł o pierdołach o których piszesz tylko o wypadku. Jak chcesz artykułu ile ludzi chodzi w wolna niedziele do sklepu to sobie idź i policz. Co myślisz ,że redaktorki nie chcą mieć wolnej niedzieli? Że nikt nie chce mieć wolnego dnia, tylko zapier… non stop? Jeździj sobie po galeriach i licz jak chcesz wiedzieć parówko
No i co tu napisać ?
wracał z bólem puki od bimmera i nie zdążył do apteki po maśc gojącą. Śmieję się tych dwóch dziadów w bemwu, hehehe
Ładnie utrzymane E36 było, trochę szkoda 🙁
Daj chłopu zegarek, to go kłonicą nakręci…
Na Kazimierza Wielkiego jest strefa tempo 30… A tak na marginesie, widziałem go kilka minut wcześniej na Muzycznej jak wyprzedzał po buspasie by zaraz wbić się na pas do skrętu w lewo w Nadbystrzycką.
Tomku – tym bardziej szkoda fajnego auta dla bałwana.
Otwarty przez Straż bagażnik, zamknięta maska – musi miał 6-cylindrową „rzędówkę” pod maską (w autach 4-cylindrowych akumulator był pod maską, w autach 6-cylindrowych w bagażniku – dla doskonałego wyważenia 50:50).
Kuba. Bez urazy, ale nie rozumiem co takiego niezwykłego jest w e36? Jeszcze jakby to było coupe albo cabrio, a to zwykły sedan na felgach, które pewnie kosztują tyle co cały samochód. Rozumiem jakby to było e24 albo chociaż e30, które już powoli ginie. A to zwykły, podpicowany gruz…
1. Bardzo długo miałem E36 i lubiłem to auto.
2. E24, a już zwłaszcza E30 też kilka lat temu uchodziły za „wsiowe”. Pozostaje kwestią czasu to, jak pod gieesami polegną ostatnie E36 (bo każda Karyna będzie wolała „rycerza ortalionu” z E90 lub chociaż E46) i wtedy zrobi się z tego auta obiekt westchnień na nowo.
3. Jeździłem i E30 i E36 – uwierz mi, E36 prowadzi się zdecydowanie lepiej.
kolejny miszcz prosterj, najeździł się kilka miesięcy i bum.
Macie błąd w tekście „po pokonaniu łuku drugi…” !!!
powinno być „po tym jak próbował pokonać łuk drogi, łuk pokonał jego” 😀
ps. widać mu na tyle LU7**GF
dlaczego nie napisali,że samochód uderzył w latarnię tylko od razu BMW uderzyło w latarnie? Z prostej przyczyny-bmw to nie samochód
w przypadku innych marek to kierowca i pasażerowe jadą samochodem, zaś w BMW to samochód wiezie kierowcę i pasażerów.
Przyczyna tego wyjątku jest prosta- IQ pojazdu jest zazwyczaj wyższe od IQ kierowcy i pasażerów razem wziętych.
Nie ma wieku kierowcy, więc to stary wyga stracił panowanie? Królem był?
Stracić panowanie nad autem gdzie jest ograniczenie do 30 to trzeba mieć poczwórny talent x 1000 %