Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Blisko 50 przewoźników przenosi się od poniedziałku na nowy dworzec. Popularne kierunki znikają z Podzamcza

Od najbliższego poniedziałku znacznie zwiększy się ruch na nowym dworcu autobusowym w Lublinie. Przenoszą się bowiem przewoźnicy, którzy obsługują wiele popularnych wśród pasażerów tras do miast w naszym regionie.

Wraz z początkiem przyszłego tygodnia z nowego dworca w Lublinie będą odjeżdżały autobusy kolejnych firm, które obecnie korzystają z obiektu przy al. Tysiąclecia. Przenosi się tam bowiem prawie 50 przewoźników realizujących kursy m.in. do Opola Lubelskiego, Poniatowej, Puław, Bełżyc, Milejowa, Zwierzyńca, Krasnobrodu, Nałęczowa, Janowa Lubelskiego, Kraśnika, Zamościa, Krasnegostawu, Tomaszowa Lubelskiego czy też Chełma.

Nie oznacza to, że pasażerowie nie dojadą z tych kierunków w rejon al. Tysiąclecia. Autobusy zatrzymywać się będą na przystankach komunikacji miejskiej zlokalizowanych w pobliżu „starego” dworca. Dodatkowo w dalszym ciągu kursować ma bezpłatna linia autobusowa łącząca oba dworce.

Ze względu, iż zmiany, a zwłaszcza tak spore jak te, sprawiają wielu osobom problemy, na dworcu przy al. Tysiąclecia pojawią się pracownicy Zarządu Transportu Miejskiego. Będą oni udzielać informacji pasażerom m.in. na temat nowych miejsc odjazdów w poszczególnych kierunkach. Równocześnie służby miejskie mają analizować natężenie ruchu w rejonie Ronda Dmowskiego i dostosowywać system sygnalizacji świetlnej do aktualnych warunków w tym rejonie.

22 komentarze

  1. Ekstra że w końcu będzie przeniesiony ten dworzec na właściwe miejsce. Dziękuję prezydentowi Lublina i jego pracownikom. Jak można tolerować takie dziadostwo jakie było do tej pory? Parę osób może i straci ale za to parę osób przy nowym dworcu się wzbogaci. Tak działają prawa natury a nie tylko jedni i ci sami mają się obławiać. Jak miasto będzie sprzedawać stary dworzec każdy może wziąść kredyt i go kupić a nie zazdrościć zwycięzcy przetargu. Zazdrość ludzi nie ma końca i rzucanie kłód pod nogi zawsze było i będzie.

    • kronikidewelorozwoju

      Tak działaja prawa dewelo-natury – dewelo-buraczki się ubogacą, a wszyscy inni stracą, w tym szczególnie tysiące pasażerów dziennie, którzy – dojeżdżąjąc do Dziagodrodu na co dzień – będą musieli tracić dodatkową godzinę na doturlanie się z/do zad00pia do centrum miasta.
      Każdy może wygrać „w przetargu” – tyle tylK0, że ci, którzy próbowaliby się wcisnąć P0między wódkę a zakąskę, mogliby tam co najwyżej zasiać pietruszkę, zamiast wybudować 500-1000 „apartamĘtów” w „akademikach”.

      • „kronikidewelorozwoju” ciągle w kółko to samo…
        Jak widać IDIO*A nie jest w stanie napisać czegoś nowego 🙂

      • Jesteś człowieku chory psychicznie! Potrzebujesz pomocy.

      • Przecież z nowego dworca będziesz miał bliżej do szpitala na Abramowickiej.
        Żaden psychiatra ci o tym nie powiedział?

      • On od czasu do czasu pisze sensownie, ale większość czasu bredzi. Godzinę na dojazd do miasta z dworca? Czym i do jakiego miasta? To grafoman.

  2. BRAWO.
    Nareszcie. Lublin wkoncu ma super dworzec. Rzeszów Białystok zazdroszczą.

  3. Jakoś Flixbus się przeniósł wcześniej na nowy dworzec nie mówiąc o busach od lat odjeżdżających spod dworca kolejowego. Reszta kisła w błocie na Ruskiej ku uciesze pacjentów PSK4. Ci co piszą że nowy dworzec to zadoopie to wieśniaki niemające pojęcia o topografii Lublina. I te teorie spiskowe o deweloperach, ręce opadają. To na złość narodowi władza zgotowała ten los, buhaha. Lepszy dojazd? Spytajcie kierowców największych autobusów jak się wyjeżdża z Ruskiej i skręca w Witosa. A może na politechnikę, UMCS czy UP też bliżej z Ruskiej? Ach ta ruska propaganda…

Dodaj komentarz

Z kraju