Choć jeszcze nie tak dawno, pojawiały się informacje, że budowa trasy S19 z Lublina w kierunku Białegostoku może być zagrożona, to teraz jest pewne, że inwestycja jest niezagrożona. Na kolejnych odcinkach szlaku Via Carpatia ruszą prace przygotowawcze.
Jureczku, czy ty w ogóle czytasz te swoje cuchnące cebulą wypociny przed opublikowaniem?
I przyjmij to ostrzeżenie – każdego szeryfa cwaniaczka, który nie pozwoli mi dojechać do końca lewego pasa zgłaszam od razu na policję za tamowanie ruchu. Wiąże się to również z upublicznieniem numerów rejestracyjnych w internetowej księdze skarg i zażaleń na głupotę drogową.
...
InSanyan: mógłbyś wreszcie zrozumieć że jazda na suwak nie polega na dojechaniu do końca zwężającego się pasa i wymuszeniu zatrzymania samochodu na prawym żeby jaśnie pan mógł wjechać. Powinieneś zmienić pas na tyle wcześniej żeby nie zmuszać nikogo do hamowania. Przez takich jak ty jazda przestaje być płynna a czas przejazdu znacznie wydłuża się w stosunku do sytuacji gdy wszyscy powoli się toczą. Nie mówiąc już o różnicy w spalaniu paliwa przy ciągłym ruszania i hamowaniu. Ponadto, ustawianie się na wszystkich pasach i jazda na suwak ma uzasadnienie w mieście gdzie dłuższy korek blokuje kolejne skrzyżowania, a nie w polu jak przed Niemcami. Nie wiem czy wiesz ale masz obowiązek trzymać się jak najbliżej prawej krawędzi jezdni, a ciągła jazda lewym pasem też jest wykroczeniem. I tak jak Ty ostrzegłeś Jurka to ja ostrzegam Ciebie, że każde wymuszenie zgłoszę na policję.
inSaiyan
Właśnie na tym polega jazda na suwak, że się dojeżdża do zwężenia i czeka na swoją kolej lub uprzejmość kierowcy na prawym pasie. Poza tym niech ten korek się wydłuży aż do Ciecierzyna i co? I skrzyżowanie w pobliżu wiaduktu zablokowane, bo przecież mało który nauczony, że jak nie ma możliwości kontynowania jazdy za skrzyżowaniem to się na nie nie wjeżdża!
Dalej – twoje bajdurzenie o zwiększonym spalaniu paliwa i eksploatowaniu podzespołów nie trzyma się kupy ni tyłka, bo tak czy siak trzeba ruszać i hamować, żeby nie robić zbyt wielkich luk w kolejce niezależnie, czy stoi się na jednym pasie czy na dwóch, czy też na trzech.
Ja tylko czekam, aż wprowadzą „suwak” do kodeksu drogowego i skończy się zarówno wciskanie na chama jak i szeryfowanie.
P.S Rozśmieszyłeś mnie swoim straszeniem, że „mam trzymać się jak najbliżej prawej krawędzi jezdni” – przy skręcaniu w lewo także? xD Uporczywa jazda lewym pasem, gdy prawy wolny jest niedozwolona, a nie jazda lewym pasem, gdy prawy zapełniony (właściwie to wtedy omija się pojazdy, więc nie ma mowy o wyprzedzaniu) Ale skąd taki mózgowiec jak ty miałby o tym wiedzieć…
Justynka
Nie wprowadzą do kodeksu,nie łudź się.Wszystkie opcje polityczne już o tym myślały,jednak kończy się na analizie specyfiki polskiego kierowcy cwaniaka zasuwającego lewym kilkukrotnie więcej niż można.
Jureczku, czy ty w ogóle czytasz te swoje cuchnące cebulą wypociny przed opublikowaniem?
I przyjmij to ostrzeżenie – każdego szeryfa cwaniaczka, który nie pozwoli mi dojechać do końca lewego pasa zgłaszam od razu na policję za tamowanie ruchu. Wiąże się to również z upublicznieniem numerów rejestracyjnych w internetowej księdze skarg i zażaleń na głupotę drogową.
InSanyan: mógłbyś wreszcie zrozumieć że jazda na suwak nie polega na dojechaniu do końca zwężającego się pasa i wymuszeniu zatrzymania samochodu na prawym żeby jaśnie pan mógł wjechać. Powinieneś zmienić pas na tyle wcześniej żeby nie zmuszać nikogo do hamowania. Przez takich jak ty jazda przestaje być płynna a czas przejazdu znacznie wydłuża się w stosunku do sytuacji gdy wszyscy powoli się toczą. Nie mówiąc już o różnicy w spalaniu paliwa przy ciągłym ruszania i hamowaniu. Ponadto, ustawianie się na wszystkich pasach i jazda na suwak ma uzasadnienie w mieście gdzie dłuższy korek blokuje kolejne skrzyżowania, a nie w polu jak przed Niemcami. Nie wiem czy wiesz ale masz obowiązek trzymać się jak najbliżej prawej krawędzi jezdni, a ciągła jazda lewym pasem też jest wykroczeniem. I tak jak Ty ostrzegłeś Jurka to ja ostrzegam Ciebie, że każde wymuszenie zgłoszę na policję.
Właśnie na tym polega jazda na suwak, że się dojeżdża do zwężenia i czeka na swoją kolej lub uprzejmość kierowcy na prawym pasie. Poza tym niech ten korek się wydłuży aż do Ciecierzyna i co? I skrzyżowanie w pobliżu wiaduktu zablokowane, bo przecież mało który nauczony, że jak nie ma możliwości kontynowania jazdy za skrzyżowaniem to się na nie nie wjeżdża!
Dalej – twoje bajdurzenie o zwiększonym spalaniu paliwa i eksploatowaniu podzespołów nie trzyma się kupy ni tyłka, bo tak czy siak trzeba ruszać i hamować, żeby nie robić zbyt wielkich luk w kolejce niezależnie, czy stoi się na jednym pasie czy na dwóch, czy też na trzech.
Ja tylko czekam, aż wprowadzą „suwak” do kodeksu drogowego i skończy się zarówno wciskanie na chama jak i szeryfowanie.
P.S Rozśmieszyłeś mnie swoim straszeniem, że „mam trzymać się jak najbliżej prawej krawędzi jezdni” – przy skręcaniu w lewo także? xD Uporczywa jazda lewym pasem, gdy prawy wolny jest niedozwolona, a nie jazda lewym pasem, gdy prawy zapełniony (właściwie to wtedy omija się pojazdy, więc nie ma mowy o wyprzedzaniu) Ale skąd taki mózgowiec jak ty miałby o tym wiedzieć…
Nie wprowadzą do kodeksu,nie łudź się.Wszystkie opcje polityczne już o tym myślały,jednak kończy się na analizie specyfiki polskiego kierowcy cwaniaka zasuwającego lewym kilkukrotnie więcej niż można.