Będą nowe zasady segregacji odpadów komunalnych. Polsce grożą kary za brak odpowiednich poziomów recyklingu
19:59 28-01-2017 | Autor: redakcja
– Odpady to nie śmieci, lecz cenne surowce. Dlatego w interesie nas wszystkich jest, aby jak najwięcej było ich odzyskiwanych i poddawanych recyklingowi. Dzięki temu będziemy żyć w czystszym środowisku i zapłacimy mniej za ich odbiór – powiedział Sławomir Mazurek, wiceminister środowiska.
Od 1 lipca 2017 r. wejdą w życie nowe zasady segregacji odpadów komunalnych, które będą obowiązywały na terenie całego kraju. Od tej pory odpady będą dzielone na cztery frakcje. Do pojemnika/worka niebieskiego trafi papier, do zielonego – szkło (z możliwością rozdzielenia na szkło bezbarwne – biały i szkło kolorowe – zielony pojemnik/worek), żółtego – metale i tworzywa sztuczne, a do brązowego – odpady ulegające biodegradacji.
– Składowanie to najgorsza metoda zagospodarowania odpadów, marnotrawstwo surowców i potencjalne niekorzystne oddziaływanie na środowisko dla ludności lokalnej. Chcemy poprawić efektywność segregacji odpadów komunalnych. Dlatego od 1 lipca będą dzielone na cztery frakcje – wyjaśnia wiceminister Sławomir Mazurek.
Na wymianę pojemników, na te we właściwych kolorach, gminy będą miały pięć lat. Czyli będą musiały to zrobić maksymalnie do 30 czerwca 2022 r. Ministerstwo Środowiska wprowadziło również okres przejściowy ze względu na konieczność wygaszenia już obowiązujących umów z firmami odbierającymi odpady. Oznacza to, że wprowadzenie nowych zasad segregacji odpadów w poszczególnych gminach, będzie odbywało się w terminach uzależnionych od czasu zakończenia tych umów, lecz nie dłużej niż do 30 czerwca 2021 r.
Zgodnie z dyrektywami UE Polska do 2020 r. musi osiągnąć 50 proc. poziom recyklingu i przygotowania do ponownego użycia następujących frakcji odpadów komunalnych: papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła. Osiągnięty w naszym kraju w 2015 r. poziom recyklingu wspomnianych 4 frakcji wyniósł tylko 26 proc.
Nieosiągnięcie w 2020 r. wymaganych przez UE poziomów recyklingu będzie skutkowało nałożeniem na Polskę wysokich kar pieniężnych do 300.000 euro.
2017-01-28 19:31:09
(fot. MOŚ)
Mój sąsiad ma sprawdzony wzór na segregację
Długość komina × prędkość wiatru : (
Rzuciłem palenie ….. 😀
Sądząc po smogu, niektórzy lublinianie segregują śmieci na te, które można palić w nocy i na takie które palą w dzień…
Nie pieprzcie o paleniu śmieciami, w domach, palić trzeba codziennie, przez 30 dni w miesiącu, a np. moich śmieci z całej posesji gdybym chciał nimi palić wystarczyłoby mi na raz, a góra dwa razy.
Co prawda mam cztery stare opony, ale nie chce mi ich się ciąć na kawałki – ale i one wystarczyłyby na 2-3 dni.
Dlatego nie oglądając się na unijne i inne łaski zadłużyłem się w banku,kupiłem panele solarne i w całości tzn pod względem oświetlenia i ogrzewania , uniezależniłem się od dostaw energii elektrycznej i cieplnej.
O tyle mnie to taniej kosztowało, ze wszystkie prace związane z instalacją paneli wykonałem sam.
A świstak siedzi i zawija w sreberka. O panelach solarnych wytwarzających energię w nocy jeszcze nie czytałem.
„Odpady to nie śmieci, lecz cenne surowce” … i mam tu mały dysonans: dlaczego tyle płacę za ich zabranie a mój sąsiad pomimo braku segregacji płaci tyle samo…?
Nic to nie da – ludzie mentalnie są w średniowieczu. Na os. Węglinek gdzie ok 80% to ludzie napływowi nie mający styczności z cywilizacją u siebie w gminach – mają duży problem z rozdzieleniem śmieci na dwa kubły a w skrajnych przypadkach lenistwa śmieci zmieszane porzucają pod wiatami lub wpychają do śmietników na przystankach. W pewnym sensie im się nie dziwię, przecież wcześniej, śmieci wyrzucali do lasu lub do dołu za stodołą.
Ostatnio widziałem jak cywilizacja z miasta wywalala do pobliskiego rowu stara lodówkę, Lu…… Za daleko miałem żeby się bliżej dokładnie przyjrzeć ale Lu zapamiętałem innym razem 4 worki śmieci, a ostatni rozje*al system psa wyrzucił. Tak tak wielka cywilizacja z rejestracją Lu 375**
Właśnie o tym kolega przedmówca wspomina;) ci napływowi co to sobie za morgi rodziców mieszkania pokupowali a za resztę auto z rejestracją LU,właśnie z domu od siebie takie zwyczaje przynoszą. Ludzie wychowani i obyci chociaż w minimalnym stopniu z zasadami pożycia społecznego wiedzą, że lodówkę wyrzuca się przy elektromarkecie 😉
Niestety z bólem zgadzam się z tobą w całej rozciągłości. Nic nie da zmiana przepisów, trzeba ludziom pozmieniać zawartość czaszek.
To niech obsrane mieszczuchy zaczna segregowac smieci. A nie wszystko jak leci do jednej „budy” na smieci.
Dlaczego tak nie lubisz ludzi mieszkających w mieście? Miejsca jest dużo, też możesz się wprowadzić i jak się będziesz starannie mył, nikt nie nie powie, że jesteś „obsrany”.
Odezwał się wielki miastowy,… Mam własny dom własną działkę gdzie mogę sobie spokojnie zrobić grila, ognisko, itp. I nic nikomu do tego.
Tylko po co cała wiejska rzesza pracuje w mieście? Siedzieć na tej wsi, uprawiać role anie pchać się do miasta i szydzić.
O to to. Panicze z 1 hektarem, pracownicy kas w marketach, dojeżdzający codziennie do roboty autem w Lpg. Najbardziej szydzą z ludzi z miasta, a bez tego miasta siedzieliby całymi dniami na swoim polu.
ciekawe czy miasto pierwsze upadłoby bez wsi czy wieś (wspomniane rolnictwo z tego 1ha) bez miasta…
Co się martwisz, co się smucisz, ze wsi jesteś, na wieś wrócisz !
Do To Ja- z szambem na wsiach jest istne utrapienie jeżeli już mowa o odchodach. I u ciebie z kulturą.
Jest to tylko element nowoczesnej tresury spoleczeństwa, co widac po postepowaniu z opakowaniami szklanymi. W zamozniejszych i bardziej cywilizowanych krajach opakowania szklane sa wymienne (tak jak kiedys u nas bylo).
Nam każe sie wszystko wyrzucac, segregować i jeszcze placic za to ciężkie pieniadze.
To nie jest w interesie nas wszystkich tylko w interesie was nielicznych.
Mam własny dom ponad 200 m2. A nie klitke 60 m gdzie spokojnie nie można nic zrobić bo sąsiad usłyszy pierdniecie. I zaraz przyjedzie policja. Gril, ognisko, robię kiedy chce, dziwnym trafem te,, mieszczuchy” dość często chcą przyjeżdżać do mnie na wieś, j
amen
inna sprawa, że do sortowania śmieci powinny służyć sortownie śmieci
ale po co? u nas każdy w domu ma założyć prywatną sortownię śmieci
sortuję od lat na dwa wiaderka, ale jak zmieszczę 4 wiaderka to nie mam pojęcia…
No to Paniusia będzie miała poważny problem.
Ty też będziesz miał problem. Te „segregowane” śmieci i tak lądują do jednej śmieciarki, na co mam dowody. Więc pora skończyć z pieprzeniem, że to ludzie są od sortowania śmieci. Nie, to te kosztowne sortownie odpadów są od tego.
o tak jak i u nas . co z tego że wystawiam posortowane odpady jak śmieciarka wszystko razem zabiera, nawet jest określone żeby w worku było szkło nierozbite, ale jak panowie traktują te worki to szczerze wątpie zeby to całe lądowało na pace;/
Nareszcie! Witamy w Europie.
Ta … wybudowali nowoczesny zakład w Rokickiej, i cena śmieci poszła w górę o 30 %. Za taką politykę ja dziękuję. ZZO powstało chyba tylko po to by napchać kieszenie prezesa, bo w tym ZZO nie ma ani jednej kompetentnej osoby. 1 stycznia przejęli wywóz śmieci po wyższych cenach niż rynkowe, do tego bezprawnie korzystają z pojemników innych firm, a na prośbę by podstawili swoje mówią, ze nie mają bo jeszcze przetargu nie było. Ale kasę każą płacić za wywozy z góry i to w formie podatku. Zastanawia mnie, że jeszcze nikt się nie zainteresował tematem, bo przekręt to za mało powiedziane. Po takich przygodach kiedy na każdym kroku oszukuje się i okrada człowieka to i się segregacji odechciewa. Ja nie będę segregować, płacę tak duże pieniądze, to niech pracownicy ZZO mają co robić. Dopóki nie zakończy się ten proceder, że na każdym kroku utrudniają, łupią człowieka to nigdy nie będzie dobrze.
aby bylo czysto trzeba podniesc ceny tych surowcow i zbudowac pare skupow.zlomiarze by zarobili i miasto byloby czyste.w Szwecji kazda plastykowa butelka kosztuje 25-50 groszy a u nas 30groszy za 1kg.gdyby cos takiego u nas wprowadzic kto by wrzucal takie butelki gdzie popadnie czy do pieca?w Szwecji w ogole nie ma butelek bezzwrotnych a w marketach sa automatyczne punkty skupu i nie ma czegos takiego ze nie przyjmie.dostaje sie kwit i za ta kwote mozna zrobic sobie zakupy w tym markecie.wiele razy bylem tam na rybach i nie widzialem nad woda butelek a u nas to wiadomo jak jest.szklo biale 9gr za kg i kolorowe 2 gr…cenne surowce?podniesc ceny tych materialow ,zrobic skupy i problem rozwiaza zbieracze a i sprzedaz tanich win od razu pojdzie w gore.
Powinni zrobić tak:
Jeżeli segregujesz smieci to nie płacisz, a jak nie segregujesz to plać.
Ale tak nie zrobią, bo koleżkom ze śmieciowego interesu by się to nie spodobało. A tak jest okazja do łojenia wszystkich.