Auto bez kierowcy odjechało z parkingu. Zatrzymało się uderzając w drzewo (zdjęcia)
13:23 21-01-2020
Nietypowe zdarzenie miało miejsce we wtorek przed południem na ul. Sympatycznej w Lublinie. W rosnące na skwerze drzewo uderzył samochód osobowy.
Jak nas poinformowano, w pojeździe nikogo nie było. Kierowca alfa romeo pozostawił auto na miejscu parkingowym na biegu jałowym, oraz nie zaciągnął hamulca ręcznego.
Samochód w pewnym momencie zaczął się staczać i zatrzymał się uderzając w drzewo. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
(fot. nadesłane – Dawid – DZIĘKUJEMY!)
Jak w tym starym filmie Stevena Kinga.
Sam z siebie nagle zaczął sie staczać, bo pewnie ziemia przyspieszyła ruch obrotowy w okół własnej osi, albo wiatr tak zawiał, że go poruszył. Trzeba być wybitnym fizykiem aby wiedzieć, że ruch wywolany jest przyłożona siłą.
Jest jeszcze grawitacja, panie wybitny fizyku.
Która to nie działała w momencie gdy kierowca wysiadał z auta, po czym zaczęła nagle działać po kilku godzinach!
Proszę Cię…
grawitacja działa w pionie a nie w poziomie, wracaj do szkoły nieuku.
Hahaha w fizyce na działanie sił nie ma pojęcia pion-poziom. Więc ta twoja szkoła to chyba przykościelna była.
Fizyku wystarczy wiatr.
Skąd wiesz, że po kilku godzinach? Wróżka jesteś? A grawitacja działała cały czas, do poruszenia pojazdu mogły przyczynić się np spływające w najniższe miejsce w silniku płyny eksploatacyjne, które przeważyły „masę krytyczną”. Taki przykład dla jełopów gimbazowych.
Przy takich teoriach – to całe szczęście, że to nie była brzoza…
Ojtam ojtam. Drzewo jest! A że nie brzoza to gorzej dla drzewa – wytnie się. I pewnie znajdzie się ktoś kto strzały słyszał. A w ogóle to samochód obcokrajowców, więc to mógł być akt terrorystyczny.
Wiatr… chyba słoneczny… A może to był wybuch supernowej?
Alfa… tak się śpieszyła na lawetę, że nawet na właściciela nie poczekała 😉
Właściciel specjalnie nie jeździł, żeby nie mała szansy się zepsuć… ale Alfa i tak znalazła sposób
Tak samo jak ty się spieszysz po kolejny browar do monopolowego 🙂
Alfa lubi łatwy tak samo jak bmw
Widać auto z papieru , wiatr zawiał i alfa z impetem w drzewo wpadła
W rozmowie z kierowcą śmieciarki mówił, że patrzył w lusterko i zaczął jechać samochód w niego, nie wiedział o co chodzi i cofnął do tyłu. Później wyszedł, a samochód sam jechał. Właścicielem jest rodzinka arabusków, a to ich 4 samochód.??
Analfabeta pisał ten komentarz?
Alfabeta
Agent specjalny Alfa-beta.
A można cofnąć do przodu?
Czlowiek po tylu latach odruchowo wrzuca „jedynke ” i jak pochyło to do tego ręczny, jak gasi silnik ,a tu ani jedynki ani ręcznego .Jakim trzeba być zamotanym kierowcą żeby o tym nie pamiętać ?
Aż przykro jak ten pojazd sie stoczył. Widac ma jakies problemy, może trzeba by go do psychologa wysłać.
będzie miał nauczkę na przyszłość:-)
Wstydziła się ,że jest alfą i popełniła samobójstwo ?
Takie coś mogła zrobić tylko KIERUJĄCA!