Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Audi uderzyło w słup, wyciągnął kobietę z auta i zabrał ze sobą. Później uciekał przed policją (zdjęcia)

Kiedy w minioną sobotę policjanci otrzymali informację, że samochód uderzył w słup latarni, nie przypuszczali, iż nad tą sprawą będą pracować aż tak długo. Do tej pory trwają bowiem czynności związane z tym zdarzeniem.

Wszystko zaczęło się w sobotę rano, kiedy to na skrzyżowaniu ul. Ducha i Północnej samochód osobowy uderzył w słup sygnalizacji świetlnej. O wszystkim zaalarmowane zostały służby ratunkowe. Kiedy jednak przyjechały one na miejsce, zastały jedynie rozbite auto.

Chwilę po zdarzeniu podjechał inny pojazd, którego kierowca wyciągnął z rozbitego samochodu kobietę i zabrał ze sobą. Z relacji świadków wynikało, iż kierująca audi najprawdopodobniej uciekała przed owym mężczyzną.

Wcześniej bowiem, przed jednym z klubów, doszło między nimi do awantury. Jadąc w stronę pobliskiego osiedla para cały czas się kłóciła, po czym przed blokiem kobieta wyskoczyła z auta, wsiadła do swojego samochodu i ruszyła w stronę al. Solidarności. Mężczyzna zaś skierował się za nią. Wszystko obserwował świadek, który powiadomił policję podejrzewając, iż kierowca może być pijany. Po chwili audi uderzyło w słup.

Policyjni technicy zabezpieczyli w rozbitym pojeździe ślady, po czym ruszyło poszukiwanie kierującej oraz mężczyzny z drugiego samochodu. W godzinach popołudniowych funkcjonariusze zauważyli poszukiwane auto w rejonie placu Bychawskiego. Kierowca na widok radiowozu zaczął jednak uciekać.

Pędził ulicami miasta stwarzając ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. W pewnym momencie wjechał w ul. Czwartek, wyskoczył z pojazdu po czym uciekł pieszo w pobliskie zarośla. Funkcjonariusze widząc w samochodzie posiniaczoną kobietę postanowili w pierwszej kolejności udzielić jej pomocy. Na miejsce wezwany został zespół ratownictwa medycznego.

Dodatkowo w trakcie przeszukania auta natrafiono na środki odurzające. Obecnie trwają dalsze czynności w tej sprawie. Policjanci prowadzą też poszukiwania mężczyzny. Jak nam przekazano, jego personalia oraz miejsce zamieszkania są znane, jednak ukrywa się on przed policjantami.

Audi uderzyło w słup, wyciągnął kobietę z auta i zabrał ze sobą. Później uciekał przed policją (zdjęcia)

Audi uderzyło w słup, wyciągnął kobietę z auta i zabrał ze sobą. Później uciekał przed policją (zdjęcia)

Audi uderzyło w słup, wyciągnął kobietę z auta i zabrał ze sobą. Później uciekał przed policją (zdjęcia)

Audi uderzyło w słup, wyciągnął kobietę z auta i zabrał ze sobą. Później uciekał przed policją (zdjęcia)

Audi uderzyło w słup, wyciągnął kobietę z auta i zabrał ze sobą. Później uciekał przed policją (zdjęcia)

Audi uderzyło w słup, wyciągnął kobietę z auta i zabrał ze sobą. Później uciekał przed policją (zdjęcia)

Audi uderzyło w słup, wyciągnął kobietę z auta i zabrał ze sobą. Później uciekał przed policją (zdjęcia)

(fot. lublin112)

23 komentarze

  1. Oczywiście aŁdi.

  2. jak zwykle na drugi dzień reakcja , kiedys zgłosiłem gościa na prochach za kierownicą ,że przed chwilą mało mnie nie rozwalił , nie byli zainteresowani łapali dalej na suszarkę , kazali na alarmowy dzwonić to jest najważniejsze , kulawy by uciekł nie obwiniam tych policjantów pewnie procedury takie ale z takim podejściem to takie efekty ,żenada

  3. Osin… Pokozołeś xd

  4. Jakiś cw3l

  5. Czy tylko niepełnosprawni komentują te posty ?
    Mam wrażenie jakbym tu był sam zupełnie sam
    Pustka w tym i bełkot tak jak w b kasie – Polsce b.
    Nie pozdrawiam
    Gnijcie w tym syfie.

Z kraju