Czwartek, 02 maja 202402/05/2024
690 680 960
690 680 960

Artur Soboń ma swoją drogę. Polityk podkreśla, że trasa ta ma strategiczne znaczenie (zdjęcia)

Miano Drogi Sobonia otrzymał odcinek trasy prowadzącej na Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie. Wiceminister zaznacza, iż przebudowa drogi jest spełnieniem jednego ze sztandarowych zobowiązań, jakie dał mieszkańcom.

W czwartek, w Ludwinie przedstawione zostały postępy prac związanych z przebudową drogi wojewódzkiej nr 820 Łęczna – Rogóźno. W wydarzeniu wzięli udział m.in. wiceminister finansów Artur Soboń, wicemarszałek województwa lubelskiego Michał Mulawa, starosta łęczyński Krzysztof Niewiadomski oraz lokalni samorządowcy.

Jak wyjaśniał Artur Soboń, droga ta od dawna wymagała kapitalnego remontu. Podkreślił, iż realizowana właśnie inwestycja jest spełnieniem jednego ze sztandarowych zobowiązań, jakie dał mieszkańcom. Obecnie prace zbliżają się ku końcowi i już niebawem będzie oddana do użytkowania. Ma to nastąpić do końca roku.

– Jest to strategiczna inwestycja z punktu powiatu łęczyńskiego ale również turystyki na Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim. Niektórzy mówią, że to droga Sobonia, ale jest ona dla wszystkich – dodał wiceminister przypominając, iż na realizację tego zadania przeznaczono największe wówczas dofinansowanie z Polskiego Ładu.

Jednak nie będzie to koniec prac na tej trasie. Wojewoda lubelski wydał zezwolenie na realizację inwestycji drogowej aż do Sosnowicy. W przypadku tego odcinka na razie nie wiadomo jeszcze, kiedy ruszy przebudowa, jednak jak wskazuje Artur Soboń, jeszcze w tym roku złożony zostanie wniosek o dofinansowanie zadania. Ma on opiewać na kwotę 148 mln złotych.

Artur Soboń ma swoją drogę. Polityk podkreśla, że trasa ta ma strategiczne znaczenie (zdjęcia)

fot. Artur Soboń/facebook

 

Artur Soboń ma swoją drogę. Polityk podkreśla, że trasa ta ma strategiczne znaczenie (zdjęcia)

fot. Artur Soboń/facebook

50 komentarzy

  1. Jeszcze ma ręce brudne w asfalcie od tej ciężkiej pracy. A biedaczek, żeby spełnić obietnicę wyborczą zaciągnął dożywotni kredyt, żeby sfinansować koszt budowy drogi. Niesamowity człowiek.

    A teraz na poważnie, dzień bez agitacji pisowskiej yo dzień stracony na lublin112. Żenua.

    • Czyli jak piszemy o Trzaskowskim to jesteśmy z PO, jak o Soboniu to z PiS 🙂
      Ciekawa teoria 🙂

Dodaj komentarz