Środa, 08 maja 202408/05/2024
690 680 960
690 680 960

5000 zł mandatu za kolizję. Dlaczego tak dużo?

Kierująca volkswagenem w Jarosławcu jadąc zbyt szybko doprowadziła do zderzenia z poruszającym się w przeciwnym kierunku kierowcą renaulta. 33-latka poniosła surowe konsekwencje prawne swojego postępowania, otrzymała mandat w wysokości 5000 zł i 10 punktów karnych.

Do zdarzenia doszło w Jarosławcu w powiecie zamojskim na drodze krajowej numer 74. Dyżurny zamojskiej Policji został powiadomiony w sobotę rano o zderzeniu dwóch pojazdów.

– Skierowani na miejsce policjanci w rozmowie ze zgłaszającym ustalili wstępnie przebieg zdarzenia. Mężczyzna powiedział, że około godziny 6.00 kierując renaultem jechał w kierunku Zamościa. Natomiast w przeciwnym kierunku, do Miączyna, jechała kierująca volkswagenem. Kobieta na łuku drogi w prawo straciła panowanie nad pojazdem i zjechała na przeciwny pas ruchu uderzając w renaulta. Samochody zatrzymały się na poboczu drogi. Kierującemu renaultem, 41-latkowi z gminy Miączyn, nic się nie stało. Mężczyzna zaraz po zdarzeniu wysiadł z samochodu i udał się w kierunku kierującej volkswagenem. Kobieta również wysiadła z auta, a po chwili ponownie wsiadła do pojazdu i odjechała – relacjonuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło z zamojskiej Policji.

Policjanci z ruchu drogowego zajęli się ustaleniem danych pojazdu, którym poruszała się kobieta oraz danych kierującej. Przeanalizowali między innymi monitoring znajdujący się w pobliskich lokalach usługowych oraz nagranie z kamery samochodu innego kierowcy.

– Działania mundurowych przyniosły efekt. Ustalono, że kierującą volkswagenem była 33-letnia mieszkanka gminy Sitno. Kobieta za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym w wyniku niedostosowania prędkości do warunków ruchu i doprowadzenie do kolizji otrzymała mandat w wysokości 5000 złotych oraz 10 punktów karnych – wyjaśnia aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło.

15 komentarzy

  1. Dużo za mało dostała.

  2. A miało być po kwitach o do dwóch lat wczasów na koszt państwa za ucieczkę.

  3. wielkie mi halo rowerzyści zawsze odjeżdżają

    • Też to miałem napisać. Ewidentna wina rowerzysty. Uciekł z przyzwyczajenia. Choć tym razem kierował samochodem, to jednak odruch ucieczki zadziałał.

  4. a za ucieczke nic nie ma ?

  5. Za ucieczkę z miejsca zdarzenia i nieudzielenie pomocy kary nie było? Czy może policjanci świeżo po szkole i niedouczeni.

  6. „w wyniku niedostosowania prędkości do warunków ruchu i doprowadzenie do kolizji” przeciez, nie maja zadnych danych z jaka predkoscia sie poruszala, ale sie przyznala to koniec…

  7. Widocznie i ona nie miała układów więc zamiast pouczenia dostała mandat.

  8. nie kryty krytyk

    przecież to logiczne, dlatego tak dużo nie jest policjantem, nie ma rodziny w policji, nie ma młodego adwokata na siedzeniu obok, i nie jedzie BEEMKA ponad 250 na godzinę.
    Jak by był tym kim podany przykład nie odpowiadałby za kolizje, w przypadku ucieczki za granicę, nawet nikt cię nie będzie próbował ściągnąć spowrotem.
    jak nie masz znajomości to płacz i płać.

    ZYJEMY W POLSCE PO 8 LATACH NAPRAWIANA SYSTEMU. co byście chcieli żeby rodzina policyjna odpowiadała za to co zrobiła??
    przecież to logiczne że policja z Piotrkowa przyjeżdża pod łódź akurat do wypadku na które nie maja zgłoszenia. to logiczne że jak auto zatrzymało się 300 metrów dalej to nie jego wina.

Skomentuj Dafi Anuluj pisanie odpowiedzi