33 osoby z zarzutami. Lider Agrounii: „Urząd Wojewódzki nie jest własnością wojewody, a AGROunia ma prawo do protestu” (zdjęcia)
11:16 02-12-2022
– Kilka godzin okupowaliśmy Urząd Wojewódzki w Lublinie. Policja wyniosła nas siłą, przesłuchania były przeciągane kilka godzin, po to, aby ludzie usłyszeli absurdalny zarzut – zakłócanie miru domowego z Kodeksu Karnego. Urząd Wojewódzki nie jest własnością wojewody, a AGROunia ma prawo do protestu. Udowodnimy to w sądzie – poinformował w piątek przed południem lider Agrounii Michał Kołodziejczak.
Jak dodaje, w ten sposób niszczona jest demokracja, wolność słowa, wolność zgromadzeń, knebluje się usta obywatelom, przeszkadza w podejmowaniu trudnych tematów.
– Apelujemy do mediów: to od was zależy czy będzie to temat tabu. Podjęliśmy temat masowego przywozu zboża z zagranicy. Przez bierność organów państwowych polscy rolnicy są na skraju bankructwa. Walczymy także o konsumentów. Wojewoda przyznał, że do polski trafia zboże techniczne, które nielegalnie przekształca się w konsumpcyjne. Już za kilka miesięcy będziemy jeść mąkę, chleb ze zboża, które nie nadaje się nawet dla świń – wyjaśnia Michał Kołodziejczak.
Wczoraj lubelscy policjanci część protestujących wynieśli z budynku, część zaś opuściła go sama. Zatrzymane osoby będą odpowiadać za naruszenie miru i niewykonywanie poleceń policjantów, a także stawianie czynnego i biernego oporu podczas policyjnych czynności. Zatrzymani zostali już zwolnieni do domów. Wkrótce o karze dla nich zdecyduje sąd. Członkom Agrounii grozi nawet do roku więzienia.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112.pl)
Czemu takie fajne akcje zawsze mnie omijają.
Brawo dla bohaterów! Żałuję że nie byłem tam z wami.