Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

15-latek przepadł bez śladu. Gdzie jest chłopiec? AKTUALIZACJA

Od kilku dni trwają poszukiwania zaginionego 15-latka. Chłopiec w dniu 20 lipca tego roku wyszedł rano z mieszkania i do chwili obecnej nie powrócił do domu, jak również nie nawiązał kontaktu z rodziną. Zatroskana mama nastolatka o pomoc w odnalezieniu syna poprosiła policjantów.

Z ustaleń policji wynika, że 15-latek 20 lipca wyszedł rano z domu w Siedliskach w gminie Wojcieszków w powiecie łukowskim i pojechał do pobliskiej miejscowości, gdzie pracował przy zbiorze owoców. Jednak po pracy nie powrócił do mieszkania i do chwili obecnej nie nawiązał kontaktu z rodziną.

W chwili zaginięcia poszukiwany przez policjantów chłopiec ubrany był w jasną, beżową bluzę z kapturem, czarno-szare dresowe spodnie, czarne obuwie sportowe z czerwonym napisem PUMA. 15-latek miał ze sobą plecak i poruszał się rowerem koloru beżowego z zamocowanym z przodu koszykiem.

Osoby, które posiadają wiedzę na temat miejsca pobytu poszukiwanego bądź miały w ostatnim czasie kontakt z zaginionym, proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Łukowie pod numerem telefonu 47 814 72 10 lub 112, ewentualnie z najbliższą jednostką policji.

AKTUALIZACJA

Nastolatek został odnaleziony. Jest cały i zdrowy, trafił pod opiekę rodziny.

(fot. Policja Łuków)

7 komentarzy

  1. Smutek symulowany

    Zatroskana mamo nastolatka, spokojnie, wcześniej, czy później znajdzie się.
    Wszystko zależy od tego ile kasy uciułał na te wakacje.

  2. Ludwik (nie van Bethowen - nie mylić)

    Wiem, że młody chciał doświadczyć jak się żyje bez trzymania się maminej spódnicy, ale czwarty dzień to przesada.
    Wracaj mnie na kwadrat natychmiast, a nawet szybciej !!!

  3. Czarno to widzę. Trup.

    • Eee, za młody i długów nie miał… jak komuś język pokazał to jeszcze nie powód, żeby go już 4 dnia zabijać.

  4. Te pier…nięte mamuśki… Kiedyś chłopaki w tym wieku na wojnę szli, rodzinę zakładali, a tu ma-musia nadgorliwa chce pilnować synka aż do jego emerytury,żeby tylko się nie spocił bo co to ludzie powiedzą?

    • Ma 15 lat, jakby nie patrzeć władza rodzicielska razem ze wszystkimi obowiązkami ciąży na rodzicach. Fakt, że kiedyś dzieciaki szły na wojnę, ale ich matki płakały tak jak teraz ta matka pewnie płakała, tym bardziej, że nie wiedziała co się z dzieckiem dzieje. Dobrze, że jest już w domu cały i zdrowy

Z kraju