Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zamość: Pomalował markerem co się tylko dało. Wpadł dzięki monitoringowi

Nieletni wandal wpadł w oko miejskiego monitoringu w Zamościu. Wszystko za sprawą zamiłowania do malowania markerem.

Operator kamer monitoringu wizyjnego w Zamościu zauważył dewastację w dniu 6 listopada około północy.

Trudno było nazwać to co zrobił 17-latek sztuką, bliżej tej twórczości do pojęcia – wandalizm. Chłopak pomalował markerem elewacje budynków, skrzynki energetyczne, znak drogowy, przystanek MZK a wszystko to w obrębie zespołu staromiejskiego. Wszędzie był widoczny ten sam znak, podpis.

Najbardziej dotkliwym aspektem z bohomazami wandala jest zniszczenie mienia, a co za tym idzie ponoszenie przez właścicieli zdewastowanych powierzchni kosztów związanych z przywróceniem ich do stanu poprzedniego.

Łącznie zostało zniszczonych około 10 obiektów i urządzeń użyteczności publicznej. Sprawca został ujęty przez patrol Straży Miejskiej w dniu 7 listopada w godzinach rannych.

17-latek został przekazany przybyłemu do siedziby Straży Miejskiej miasta Zamość patrolowi Policji w celu prowadzenia dalszych czynności.

Zamość: Pomalował markerem co się tylko dało. Wpadł dzięki monitoringowi
Zamość: Pomalował markerem co się tylko dało. Wpadł dzięki monitoringowi
Zamość: Pomalował markerem co się tylko dało. Wpadł dzięki monitoringowi

2014-11-07 17:34:16
(fot. SM Zamość)

9 komentarzy

  1. Bransoletki na rękach paranoja !!! Co za bandyta !!!!!

    • Procedura dobra, zakuty gnojek nie będzie łapami machał policjantowi przed nosem, a poza tym nie będzie przejawiał ochoty do przedwczesnego opuszczenia miłego towarzystwa.

      • Dokładnie, powinien poczuć trochę w portkach za to co zrobił. Dodatkowo sąd powinien zawyrokować naprawienie szkody własnoręcznie, a nie że rodzice zapłacą a po nim spłynie.

    • Utrwali mu się lepiej w pamieci

  2. To teraz rozpuszczalnik w łapę i. Kilka kolorów farb do poprawki.

  3. I zamknęli „Street Art’a”…

Z kraju