Niedziela, 05 maja 202405/05/2024
690 680 960
690 680 960

Uwaga na wiosenny wysyp kleszczy! Zobacz zdjęcia pajęczaków w dużym powiększeniu

Jak co roku o tej porze do lecznic weterynaryjnych zgłasza się większa liczba właścicieli psów i kotów z problemami zdrowotnymi, po ataku kleszczy. Tak jak nasi mali przyjaciele, tam i my sami jesteśmy narażeni na choroby przenoszone przez te pajęczaki.

Sezon na niebezpieczne dla zdrowia kleszcze w ostatnich latach trwa niemal przez cały rok. Wszystko za sprawą ciepłych i łagodnych zim. Kleszcze są groźnymi pasożytami dla psów i kotów oraz ludzi. To od nas zależy jak zabezpieczymy pupila i nas samych.

Inwazja tych pasożytów może powodować różne choroby. Kleszcze są źródłem infekcji na tle drobnoustrojów (bakterii, wirusów). Przenoszą groźne dla życia choroby m.in. boreliozę, babeszjozę, erlichiozę i śródziemnomorską gorączkę guzkową. Kleszcze zaczynają być aktywne od marca do listopada. Wszystko zależy od temperatury gleby. Co ciekawe kleszcze mają dwa szczyty aktywności dobowej – poranny od godz. ok. 8 – 9 do 11 – 12 oraz popołudniowy od godz. 16 – 17 do zmroku. Od wczesnej wiosny do późnej jesieni psy i koty najbardziej narażone są na ataki tych pasożytów.

Zamiast leczyć, lepiej zapobiegać chorobom przenoszonym przez kleszcze. Sami możemy tylko częściowo uchronić naszego pupila przed przykrymi skutkami zachorowań.

Do pierwszych objawów, które powinny nas zaniepokoić są zmiany na skórze i ciągłe drapanie się zwierzęcia. Nawet gołym okiem dostrzeżemy pasożyta. Nie usuwajmy go sami, jeżeli nie mamy do tego odpowiedniego przygotowania. Po spacerze musimy dokładnie obejrzeć pupila. Kleszcze najczęściej umiejscawiają się w okolicach kroczowych i pachwinowych, pod pachami, między palcami lub w okolicy pyska i na uszach. Jeżeli doszło do zaatakowania zwierzaka przez pasożyty najlepiej udać się do specjalistycznego gabinetu weterynaryjnego.

Jaka profilaktyka?

W zależności od masy zwierzęcia można zastosować krople, specjalne obroże repelencyjne, spraye lub zasypki. Pamiętajmy, że składniki w preparatach dla psów nie zawsze nadają się dla kotów. W przypadku pomyłki łatwo o zgon zwierzęcia. Jedną z bardziej skutecznych ale i droższe są krople, które zakrapiamy zwierzakowi na skórę. Najlepiej pomiędzy łopatkami, na grzbiecie, i tuż przy ogonie. Nigdy nie wylewamy preparatów na sierść i w miejscach gdzie zwierzę może wylizać preparat. Nie można też kąpać zwierzęcia przez minimum dwie doby. Preparat musi się wchłonąć w warstwę lipidową skóry.

Oczywiście, przed podaniem specyfiku należy przeczytać informację producenta na opakowaniu. Preparaty dla dorosłych psów różnią się od tych dla psów juniorów. Szczeniaki wymagają specjalnej troski i dla nich przygotowano środki oparte na składnikach roślinnych.

W sklepach zoologicznych i lecznicach znajdziemy dużą gamę preparatów biobójczych i repelentów (środków odstraszających) na pchły i kleszcze. Najczęściej to cena jest wyznacznikiem ich długości działania. Są obroże, które pies może nosić 7-8 miesięcy i chronią one przez cały ten czas od kleszczy i pcheł. Na rynku są także elektroniczne odstraszacze. Wieszamy je na obroży zwierzęcia. Jedyne o czym należy przy nich pamiętać to kontrola naładowania baterii. W ostatnim czasie bardzo popularne na kleszcze i inne pasożyty są tabletki.

W przypadku zachorowania psa lub kota, w wyniku zakażenia przez kleszcza, koszt leczenia jest spory. Jeżeli już do tego dojdzie, leczenie zwierzaka to koszt od kilkuset złotych do kilku tysięcy. Nie oszczędzajmy na zdrowiu pupila. Od nas zależy czy będzie w dobrej formie.

Kleszcze

Do tej pory zidentyfikowanych i opisanych zostało około 900 gatunków. Długość ciała kleszczy wynosi od ułamków milimetra do 30 mm, większość nie przekracza 15 mm. Osobniki głodne są spłaszczone grzbieto-brzusznie, najedzone stają się bardziej wypukłe. Wszystkie kleszcze są obligatoryjnymi, czasowymi pasożytami zewnętrznymi kręgowców. W Europie występuje około 70 gatunków, z czego w Polsce na stałe 19. Zasadniczo żaden z gatunków kleszczy nie jest pasożytem człowieka. Większość kleszczy z rodziny Ixodidae żyje na polach lub w lasach, niektóre, jak kleszcz psi Rhipicephalus sanguineus są pasożytami zwierząt domowych. Nacinają ciało żywiciela i ssąc krew wprowadzają do ciała neurotoksyny, niekiedy prowadząc do paraliżu i śmierci. W trakcie swojego życia samica kleszcza składa w ziemi od kilkuset do kilku tysięcy jaj. Wykluwające się z nich larwy wspinają się na krzewy i trawy.

Na naszych zdjęciach wykonanych w powiększeniu zobaczycie szczegóły budowy tych pajęczaków oraz samicę składającą jaja.

2017-03-30 09:40:23
(fot. lublin112.pl)

8 komentarzy

  1. Trafiony artykół. Wczoraj po spacarze z pupilami na ubraniach znalazłem 7 tych krwiopijców.

  2. Kawioru bym zjadł

  3. A Ludzie jak mają się chronić?