Ul. Lubartowska: Zawaliła się część kamienicy. Trwa akcja ratunkowa
15:51 24-05-2017
Do zdarzenia doszło około godziny 14 przy ul. Lubartowskiej 45 w Lublinie. Zawaliła się tam część 3-piętrowej kamienicy. Jak przekazał nam pracownik Zarządzania Kryzysowego, runęły kondygnacje od dachu, aż po pierwsze piętro w jednym pionie budynku. W części tej, ze wstępnych informacji wynika, że zamieszkiwało 39 osób.
Na miejscu pracuje kilkudziesięciu strażaków, ratownicy medyczni, funkcjonariusze straży miejskiej, pracownicy pogotowia gazowego i energetycznego, przedstawiciele zarządzania kryzysowego. W rejonie zdarzenia są duże utrudnienia w ruchu, częściowo nieprzejezdna jest ulica Lubartowska, całkowicie nieprzejezdna jest ul. Targowa. Duże utrudnienia występują na ulicy Ruskiej, radzimy omijać ten rejon miasta.
Z budynku ewakuowano wszystkich mieszkańców. Na miejsce przyjeżdżają kolejne zastępy strażaków, m.in. z jednostek spoza Lublina, na miejsce jedzie także specjalistyczna grupa z Warszawy z psami, szkolonymi do poszukiwań w gruzowiskach. Na chwilę obecną mamy informację o jednej osobie poszkodowanej.
Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.
Wkrótce więcej informacji.
Galeria zdjęć
2017-05-24 15:40:53
(fot. lublin112.pl)
To ta kamienica co gaz wybuchł czy inna?
Pracowałam na Lubartowskiej dość długo. Nikt mnie nie zaczepił, nie okradł, nie zniszczył samochodu. Teraz mam dopiero zdemolowany samochód parkując w bardziej ,,eleganckiej”okolicy. Wiec nie oceniaj.
Czytając niektóre komentarze aż głowa boli. „Patole” jak można nie mieć choć odrobiny przyzwoitości by nazywać tak ludzi którzy przezywają właśnie tragedie! Zero empatii dla poszkodowanych osób którzy stracili nagle wszystko co mieli jak i zdrowie jednego z lokatorów. To jest patologia ten wasz brak szacunku do czegokolwiek i brak wartości, uczuć wyższych. Jak można oceniać człowieka nie znając go? Ktoś kto ma krzywdę ludzką za nic jest gorzej niż śmieciem i z pewnością patologia o której tu wspominacie to nic w porównaniu do waszej znieczulicy. Cieszcie się ze to nie was ani nikogo z waszych bliskich nie dotknęła ta teagedia, ale pamiętajcie karma wraca. Modlę się o zdrowie brata ?
co się czepiacie ludzi z lubartowskiej czy innej a wy inni jesteście cieszmy się że nikt nie zginął to jest ludzka tragedja
Na targowej 4tez nie ma sciany nosnej bo powiekszali bar 9 lat nikt nic nie robi