Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Al. Spółdzielczości Pracy: Potrącenie pieszej na pasach

We wtorek wieczorem na al. Sp. Pracy doszło do potrącenia pieszej na przejściu. Kobieta została przetransportowana do szpitala.

Do zdarzenia doszło we wtorek przed godziną 19 na al. Sp. Pracy, na wysokości skrzyżowania z ul. Magnoliową. Kierujący autem marki Volkswagen jadąc w kierunku centrum potrącił znajdującą się na przejściu kobietę.

Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego i policja. Poszkodowana została przetransportowana do szpitala na badania. W rejonie zdarzenia nie było utrudnień w ruchu. Kierujący volkswagenem był trzeźwy. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.

img_1891

img_1890

img_1889

img_1888

2016-10-04 20:34:14
(fot. lublin112.pl)

13 komentarzy

  1. czym on ją potrącił ? na samochodzie brak jakichkolwiek śladów … może gdyby baby nie wychodziły z kuchni na drogi to tych zdarzeń dzisiaj i wczoraj byłoby mniej … :/

  2. Przecież tam są światła, więc kto się wtarabanił na czerwonym??

  3. Gdzie jest POLICJA!!! To jest już istne polowanie na pieszych na pasach!!! Ludzie opamiętajcie się!!!

    PS. „Pozdrawiam” starszego Pana w białym Volvo tablice LU…CE , który wczoraj na przejściu dla pieszych wymijał po krawężniku!!! Z PRAWEJ STRONY !!! inny samochód, który zatrzymał się abym mógł przejść z 5-letnia córką na przejściu – Bohaterów Monte Cassino skrzyżowanie Skrzetuskiego/Leonarda. DEBILU JEDEN MOŻE W TEN SAM SPOSÓB KIEDYŚ INNY DEBIL BĘDZIE PRÓBOWAŁ ZABIĆ TWOJE WNUKI!!!

    • Piesi też powinni być wzięci pod lupę policji. Część z nich zachowuje się tak, jakby miało życzenie śmierci, jakby miało skłonności samobójcze.

      • wkrótce zmienią się przepisy, kierowcy będą musieli uważać bardziej, a pieszy TAK BEDZIE ŚW IETĄ KROWĄ i to jest właściwy kierunek, Tylko w Polsce kierowcy są tak nieuprzejmi w stosunku do innych uczestnikow ruchu min pieszych i rowerzystów.

        • Nie jest to dobry kierunek. Uprzejmość powinna działać w obie strony, a tak niestety nie jest. Przejedź się w środku dnia przez ul. Sowińskiego to zrozumiesz.
          Pieszemu się jednak łatwiej przed przejściem zatrzymać, do tego łażą jak w procesji jeden za drugim. Ręce opadają.

  4. Łajza a nie kierowca i do tego ślepy.! Nie dość że miasto, blisko Olimp i dużo ludzi, skrzyżowanie, przejście dla pieszych a nawet dwa i pewnie zielone dla nich światło, złe warunki pogodowe to jeszcze na drogę uważnie nie patrzy. No i już prawko pewnie zabrane.

  5. A może nie potrącenie pieszej tylko PIESZA WTARGNĘŁA na jezdnię tuz przed nadjeżdżającym samochodem….

  6. Piesi nie rozumieją że gdy jest mokro i ciemno a dookoła pełno świateł to można kogoś na czarno nie zauważyć. To że oni widzą samochód to nie znaczy że kierowca auta ich widzi. Trzeba zachować ostrożność. Przecież kierowca jak by wydział pieszego to by go nie potrącił. Ubieranie się w ciemne ubrania wieczorem w deszczową pogodę i nie patrzenie gdzie się idzie tak się może skończyć niestety. I co z tego że była na pasach i miała pierwszeństwo skoro leży w szpitalu. Kierowca który kiedykolwiek jeździł w taką pogodę idąc pieszo nie będzie się pchał pod auto nawet gdy jest na przejściu do puki ono nie stanie. Wszyscy wiemy jaka jest widoczność w aucie gdy jest ciemno, pada a szyby parują i wszędzie pełno świateł oślepiających.

  7. piesza przechodziła przez przejście w stronę olimpu, on wyjeżdżał z magnoliowej więc miał obowiązek ustąpić jej pierwszeństwa… możliwe że nie widział jej bo „schowała” mu się za znakami i zobaczył jak już wyskoczył na Sp. Pracy. Prędkość była znikoma to i uszkodzeń nie ma … powrotu do zdrowia dla pieszej .
    Dla krytyków pieszy nie ma oczu w pupie żeby zauważyć auta nadjeżdżające gdzieś zza pleców, a właśnie takich potrąceń w Lublinie jest najwięcej. Kierowcy zmieniają kierunek jazdy i na skrzyżowaniu pakują się na przejścia gdzie piesi mają zielone światło i nie ma żadnego usprawiedliwienia dlaczego nie zatrzymali się przed przejściem …

    • Nie Wpadnij Do Rowu !!

      Jak to nie ma? Uderzył ją lewą stroną (od strony kierowcy), aż mu szpachla z błotnika odpadła….

Z kraju