Zorganizują „Rowerowy pchli targ”. Tego typu wydarzenia do tej pory w Lublinie nie było
17:34 02-04-2024 | Autor: redakcja
Różnego rodzaju wyprzedaże garażowe z roku na rok cieszą się coraz większą popularnością i są organizowane w kolejnych miastach i miejscowościach często przyciągając tłumy. Corocznie wśród społeczeństwa rośnie też zainteresowanie dwoma kółkami. Szczególnie w weekendy na ścieżkach rowerowych można zaobserwować bardzo dużo miłośników jazdy na jednośladach.
Stowarzyszenie „Rowerowy Lublin” postanowiło połączyć to wszystko i zorganizować wydarzenie, jakiego do tej pory nie było w Lublinie, a może i nawet w całej Polsce. Chodzi o pchli targ, czyli rodzaj odbywającego się na otwartej przestrzeni bazaru, na którym można nabyć lub wymienić różne towary, głównie używane lub nieprzydatne. W tym przypadku oczywiście mowa o produktach związanych z rowerami.
Jak wskazuje Radosław Sawicki z „Rowerowego Lublina”, wydarzenie skierowane jest do osób, które posiadają zbędne części rowerowe, akcesoria do jednośladów, czy też rowerowe ciuchy, a nawet całe rowery. Na Lubelskim Rowerowym Pchlim Targu będzie można zarówno sprzedać, kupić jak też ewentualnie wymienić swoje rowerowe „szpeje” na coś innego – oczywiście też rowerowego. Organizatorzy nie zamierzają wnikać w sposób wymiany towarów, gdyż jest to inicjatywa oddolna, integrująca rowerową społeczność.
– Celem wydarzenia jest propagowanie idei „Zero waste”, która nie dotyczy tylko żywności. Dajmy naszym rowerowym częściom/akcesoriom drugie życie celem ochrony naszego środowiska. Jeśli są one w dobrym stanie, to z pewnością posłużą jeszcze innym – dodaje Radosław Sawicki.
Pierwszy Lubelski Rowerowy Pchli Targ odbędzie się w niedzielę, 14 kwietnia, na terenie BikePark przy ul. Janowskiej. Całość rozpocznie się w południe i potrwa do godz. 17:00. „Wystawcom” zapewnione zostaną stoiska, na których będą mogli wyłożyć swoje towary, lecz przestrzegana będzie zasada „kto pierwszy, ten lepszy”. Oczywiście wszystko jest za darmo, obowiązują jednak zapisy.
Wydarzenia jakby dotyczące rowerów, a sprzedający zastawia samochodami cały dostępny do parkowania teren. Choć zbyt dużego zainteresowania obrotu „złomem” rowerowym się nie spodziewam.
14 kwietnia zobaczymy czy masz rację, czy bredzisz w gorączce.
On tak ma bez gorączki :))
Oj może być ciekawie 14. Ale co ja tam wiem, ja tylko szur, płaskoziemca itd.
Jarkowi brakuje obornika na działkę – przyjmie każdą ilość
Co to ma do tematu art? Jesteś mądry inaczej?
Super inicjatywa! Już liczę na powtórkę tego wydarzenia bo w podanym terminie mam wyjazd, a chcialbym to zobaczyć!