Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zobaczyła kierującego ruchem policjanta, zatrzymała się na środku drogi ekspresowej. Wjechała w nią toyota

Po wypadku całkowicie zablokowana jest droga ekspresowa Lublin – Warszawa. Pojazdy kierowane są na objazd.

35 komentarzy

  1. Ta Pani mam nadzieje nie posiada już prawa jazdy

  2. Co za tępa p…a. Powinni jej dożywotnio zabrać prawko,skoro nie zna elementarnych zasad bezpieczeństwa

  3. No i się potwierdza to co zawsze powtarzałem, że drogi ekspresowe już są tylko co niektórzy kierowcy nie umieją po nich jeździć.

  4. Ekspresówki jak widać nie dla każdego …. pisać że to kobieta za kółkiem jest krzywdzące bo znam wiele Pań świetnie jeżdżących …. To po prostu [..] …. mam nadzieję że zakwalifikują ją jako jedynego sprawcę wypadku .

    • Kierującej to można zarzucić nieuzasadnione hamowanie i stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym, ale to kierowca Toyoty jest winien. Jakby zachował większy odstęp nic by się nie stało.

      • Chyba sobie kpisz człowieku. Co za bezmozgim yeti trzeba być by na ekspresowce gdzie samochody jeżdżą z dużą prędkością, nagle zahamować. Ewidentnie wina kobiety. Owszem wine za brak zachowania odległości ponosi kierowca który wjedzie w tyłek ale nie w tej sytuacji. Pani z seicento kompletnie postradała zmysły wykonujac tak niebezpieczny nie tylko dla niej ale dla kierowcy toyoty manewr.

        • Ludzik ze wschodu

          To teraz sobie wyobraź hamowanie przed zwierzęciem które wtargnelo na jezdnię (np loś). Także będzie wina hamującego? Tu pewnie zrobią współwine.

          • Ale żadnego zwierzęcia nie było. Tylko babsko które już pewnie na oczy nie widzi.

          • Zwierze na ekspresówce xD Od tego są te kilometrowe siatki i płoty by zwierzęta nie stwarzały zagrożenia. łosiu..

        • kierowca radiowozu

          jeżeli rzeczywiście tak myślisz to raczej słabo myśląca jesteś Ty. Fakt, kierująca nie zachowała się prawidłowo, ale winnym kolizji jest tylko i wyłącznie kierowca toyoty który staranował pojazd poprzedzający. Gdyby zastosował się do przepisów i zachował odpowiednia odległość oraz zapewne prędkość, nie zapominając o zasadzie ograniczonego zaufania to do kolizji by nie doszło. W tym przypadku raczej na pewno obydwoje zostaną ukarani mandatami jako współwinni, jednak to kierowca toyoty w większym stopniu przyczynił się do zdarzenia. W tego typu przypadkach zawsze jest winny ten kto wjechał w tył pojazdu poprzedzającego, no chyba że kierowca tego pierwszego był nietrzeźwy, bo to zmienia klasyfikację czynu czy też wykroczenia. Podobnie jest w przypadku tzw. zielonej strzałki, masz obowiązek zatrzymać się przed sygnalizatorem bez względu na to czy ktoś jest na przejściu czy też nie, i czy po drodze poprzecznej ktoś jedzie czy też nie ma nikogo. W razie patrolu policji zostaniesz zawsze ukarana mandatem za to wykroczenie, bez względu na to co o tym myślisz. Odsyłam do kodeksu drogowego.

          • Jedziesz 120 km/h, przed tobą jedzie inne auto, również 120km/h. Zachowujesz prawidłową odległość jaką jest 60m dystansu między autami. Pojazd przed tobą wykonuje nagły manewr awaryjnego hamowania. W ciągu 6 sekund zatrzymuje się niemal do zera. Odejmij od tego czas reakcji i zastanów się czy jesteś w stanie zatrzymać się w takiej sytuacji.
            Wg. kalkulatora drogi hamowania potrzeba 73,9m by wyhamować przy takiej prędkości – zakładając, że droga była płaska, a kierowca zareagował niemal natychmiastowo.

          • Zgadzam się z @noddam a gadanie że nie zachował odległości to brednie… kobieta miała szczęście że to była toyota a nie Scania czy Iveco z kilkoma tonami na naczepie jadąca przepisowo … manewr który kierująca wykonała jest sam w sobie złamaniem kilku przepisów RD więc nie spinajcie się na kierowce toyoty że nie jechał 0,5km za panią by mógł spokojnie zahamować.

  5. Moderator nie zmieniaj tego co piszę ….. zablokuj moj wpis w całości jak ci sie nie podoba ….

  6. a sprawcą był kierowca tojoty ,niestety

    • Będzie wpisik do STATYSTYK jak to panowie powodują wypadki a kobiety takie utalentowane…

  7. hahaha alee regułka „na miejscu pracują policjanci i ustalają szczegóły zdarzenia.. ” musi być, ujj tam, że wydarzyło się na oczach policjantów 😀

  8. Temu z tyłu nie dali mandatu za niedostosowanie odległości ??? OBOJGU zabrać lejce !!!

  9. Prosze !!! Nie piszcie ze to byla kobieta !!! Oszczedzcie nam wstydu ! Sa kobiety ktore potrafia jezdzic i uzywaja mozgu !!!

    • Utożsamiasz się z takim babsztylem? Logiczne że nie wszystkie tak jeżdżą. Zamiast się wstydzić, po prostu wyciągnij wnioski i jak jedziesz za kobieta-uważaj bo nie wiadomo co zrobi co potwierdzają takie zdarzenia.

      • Wstydze się, bo one psują nam reputację a później p … że kobiety są lepszymi kierowcami bo jeżdżą ostrożniej !!! Co odwalają kobiety …? mijałam taką na obwodnicy Lublina – jechała pod prąd i nie wiedziała co robi źle !!! Ostatnio jadę jednokierunkową i patrzę a jakiś samochód cofa !!! Kobieta !!! Pytam co odwala , przecież to jednokierunkowa a ona mi odpowiada że może bo jedzie do tyłu !!!!

        • Julka, no proszę cię . Ale się pogrążyłaś.
          Cofanie jest zabronione:
          w tunelu,
          na moście,
          wiadukcie,
          autostradzie
          drodze ekspresowej.
          Na drodze jednokierunkowej MOŻNA.
          ech…..

Z kraju