Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzenie trzech pojazdów na al. Witosa. Jeden z kierowców porzucił auto i uciekł (zdjęcia)

W sobotę po południu na al. Witosa w Lublinie doszło do zderzenia trzech pojazdów osobowych. Jeden z kierowców porzucił samochód i uciekł pieszo. Obecnie poszukują go policjanci.

Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 14.30 na al. Witosa w Lublinie. Na wysokości marketu Obi zderzyły się trzy samochody osobowe – toyota, hyundai i volkswagen. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak wstępnie ustalono, kierujący toyotą mężczyzna poruszał się w kierunku centrum. Z relacji świadków wynika, iż jechał ze znaczną prędkością, co chwila zmieniał też pasy jezdni. Na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, po czym auto przeleciało przez pas zieleni i zderzyło się z jadącymi z naprzeciwka hyundaiem i volkswagenem.

Kierowca toyoty widząc, co się stało, wyskoczył z samochodu i uciekł pieszo pozostawiając w aucie pasażera. Obecnie na miejscu trwają działania służb ratunkowych. Jedna osoba z urazem nogi trafiła pod opiekę ratowników medycznych. Jednocześnie policjanci z psem tropiącym poszukują kierowcy. Występują bardzo duże utrudnienia w ruchu.

20 komentarzy

  1. a barierek, jak nie było tak nie ma 😀

  2. Rzeczywiście to tor wyścigowy , Witosa , jadę tamtędy 50 prawym pasem a z tyłu najeżdża co chwila ktoś na zderzak i nie umie wyprzedzić lewym pasem,albo nie chce mu się i chce mnie zmusic bym zwiększył prędkość i wpadał w kolejne fałdy,dziury i wyrwy na tej drodze

  3. To niekoniecznie mógł być alkohol,może narkotyki

  4. Dziwne, ten z Toyoty zwykle rano tak jeździ. Widocznie zaspał na popołudniówkę do pracy.

  5. Ciekawe ilu takich uciekających kierowców jest w skali całego kraju. I ciekawe jaki jest kraj pochodzenia takich osób.

  6. Do tego to nie pierwsza taka sytuacja w tym miejscu, że auto wyleciało na drugi pas. Policja poza kontrolą prędkości powinna zacząć lepiej sprawdzać stan pojazdów, badania tehchniczne, stan opon, rodzaj opon. Do tego więcej patroli i powinien tam powstać fotoradar oraz barierki na pasei zieleni

    • Zanim postawisz tam patrol policji (gdzie, na pasie zieleni czy zjazdowym) sprawdzający prędkość i stan techniczny samochódów wypada spytać czy sama jezdnia alei Witosa spełnienia standardy techniczne. W normalnym kraju dawno byłaby zamknięta. Hopki tu i na moście na Bystrzycy powodują, że auta wylatują po stycznej. Nie ma dla mnie większego znaczenia, że ten z przeciwka źle jechał gdy zderzy się ze mną. Barierki muszą tam się pojawić jak najszybciej, bo idiotów za kółkiem przybywa.

Dodaj komentarz

Z kraju