Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzenie opla z suzuki na parkingu hipermarketu. Sprawca po raz kolejny okazał się poszkodowanym (zdjęcia)

Po raz kolejny sprawca kolizji na sklepowym parkingu okazał się poszkodowanym. O tym, że nie warto ufać namalowanym na alejkach znakom, ostrzegaliśmy już kilkukrotnie.

54 komentarze

  1. Zabrać zniżki jednemu i drugiemu i nie będą się chłopki tłukły

  2. Skrzyżowanie równoczesne oznacza się znakiem, a tam takich nie ma. Więc samowolka i głupawka. Właściciel parkingu jest winny, bo zaniedbał oznakowanie. A tłumaczenie, że jest regulamin niech se wsadzi między książki.

  3. Dlatego unikam zakupów w tym centrum. Balagan organizacyjny i cwaniaki zarabiający na stłuczkach.

  4. A czy nie jest tak że ustawa – kodeks drogowy nie dotyczy tylko drogi publicznej,strefy ruchu ?

  5. Jakoś się nie odważę wyjechać z kilkunastu bocznych alejek pod jadących główną ulicą, często do biedronki na końcu parkingu. Widać, że to jedyny taki market w Lublinie z innym prawem. Chyba się coś panom policjantom tam pomieszało.

  6. Ludzie. Wystarczy omijać szerokim łukiem ten sklep. Właściciel na pewno umie liczyć i jak spadną mu zyski to szybciutko zrobi porządek że znakami.

  7. To jak jest podwójna linia ciągła bez znaku zakaz wyprzedzania to chyba można wyprzedzać bo jak śnieg spadnie to skąd miałbym wiedzieć że jadę drogą z podwójną ciągłą?

  8. A co z parkingiem pod Tesco? Jest malutka tabliczka z informacją, że pierwszeństwo przejazdu ma samochód z prawej (w sumie to logiczne i zgodne z przepisami), ale nikt absolutnie NIKT tego nie przestrzega. Wszyscy na „głównej” alejce walą na pewniaka. Zawsze się, zastanawiam czy ryzykować kolizję i „być winnym” w razie czego czy narażać się na inwektywy i trąbienie przepuszczając auta z „podporządkowanej” prawej strony.

    • Ta malutka tabliczka jest pełnowymiarowym znakiem.
      Jeżeli zastanawiasz się, czy jechać prawidłowo, czy na zasadach owczego pędu to oddaj prawo jazdy.

  9. Wsiok na wystepy łoplem przyjechał

  10. Śmieszne jest to, że faktycznym sprawcą był ten, który wyjechał z bocznej alejki, a jedynie mu się upiekło dzięki zaniedbaniom zarządcy parkingu.

Z kraju