Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Pułankowice: Zderzenie dwóch samochodów dostawczych. Nie żyje jedna osoba, dwie są ranne

Jak już informowaliśmy, po południu w Pułankowicach zderzyły się dwa samochody dostawcze. Lekarzom nie udało się uratować życia 24-letniego kierowcy.

Do wypadku doszło w poniedziałek około godz. 14.30 w Pułankowicach w powiecie kraśnickim. Na drodze krajowej nr 19 Lublin – Kraśnik zderzyły się dwa samochody dostawcze. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy kraśnickiej drogówki wynika, że kierujący samochodem dostawczym młody mężczyzna, jadąc w kierunku Lublina, nagle zjechał na przeciwległy pas jezdni w wyniku czego doprowadził do czołowego zderzenia z jadącym z naprzeciwka także samochodem dostawczym.

Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Wezwano także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pojazdami podróżowały łącznie trzy osoby. Wszystkie zostały przetransportowane do szpitali. Niestety lekarzom nie udało się uratować 24-latka, sprawcy zdarzenia. Ofiara to mieszkaniec województwa podkarpackiego.

Na miejscu wypadku przez kilka godzin policjanci prowadzili czynności zmierzające do ustalenia przyczyn zdarzenia. Droga krajowa z Kraśnika do Lublina była całkowicie zablokowana. Pojazdy były kierowane na objazdy przez okoliczne miejscowości. Obecnie nie ma już utrudnień.

Pułankowice: Zderzenie dwóch samochodów dostawczych. Nie żyje jedna osoba, dwie są ranne
Pułankowice: Zderzenie dwóch samochodów dostawczych. Nie żyje jedna osoba, dwie są ranne

(fot- Dzięki uprzejmości Auto – Hol – DZIĘKUJEMY)

Pułankowice: Zderzenie dwóch samochodów dostawczych. Nie żyje jedna osoba, dwie są ranne
Pułankowice: Zderzenie dwóch samochodów dostawczych. Nie żyje jedna osoba, dwie są ranne
Pułankowice: Zderzenie dwóch samochodów dostawczych. Nie żyje jedna osoba, dwie są ranne
Pułankowice: Zderzenie dwóch samochodów dostawczych. Nie żyje jedna osoba, dwie są ranne

(fot. KPP Kraśnik)
2015-05-18 18:03:19

26 komentarzy

  1. Zwróćcie uwagę na pasy bezpieczeństwa obu kierowców… W białym zapięte „za plecami”, w niebieskim ucięte (pewnie przez ratowników), czyli były zapięte prawidłowo… Dobrze dedukuję, że zginął kierowca z białego?

  2. Jak ładnie pasy zapięte za plecami, w białym busie.

  3. Oj wszechwiedzacy i okrutnie plotkujaacy madrale , oby was to nie spotkalo. Tacy jestescie idealni. A moze zaslabl ? Nie przyszlo wam to do glowy ?? moze sie zle czul i dlatego pasow nie zapial ? MADRALINSCY sie znalezli.

    • chi- chi - chotka

      Marto – pozwól ludziom „pogdybać” – Ty też w swojej wszechwiedzy robisz to co i Oni – „przypuszczasz, że zasłabł.
      A ja mogę np. domniemać, że go jaja zaswędziały i w czasie tego wyprzedzania poczuł przemożną chęć podrapania się po tym jakże drażliwym miejscu.
      I myślę, że wcale nie jestem głupsza np. od Ciebie.

  4. rozmowa przez telefon albo selfie albo SMS

  5. Z którego pojazdu kierowca przeżył ? Zatanawia mnie czy brak pasów w Ducato przyczynił się do śmierci czy nie miało to wpływu i zginą ten z niebieskiego.

  6. Zginal ten z niebieskiego. Modle sie za jego mame by Bog dal jej duzo sily.

    • On miał na Imię Michał. Prawo jazdy od września 2012 a zawodowo od wrzesnia 2014 jeździł. Zasnął za kierownicą wracając z Lublina po rozładunku jednego punktu. Monotonia 3 godz w hedna stronę do Rzeszowa zrobiły swoje. Domyślam się że młody chłopak nie odpoczal na weekendzie. Młodość zadzi sie swoimi prawami.

Z kraju