Stara Bawaria + deszcz + opony starsze jak Bawaria =łubudu?
dynamit w nodze
Jeden miał głośniejszy wydech, drugi miał lepsze progi xd – wartość strat oszacowano na 700 złotych 😀
A już miał plan na wyprzedzanie, już komputer w głowie zaprogramowany, dynamit w nodze gotowy. Aż tu nagle jak ten z przodu nie ryknie swoim „sportowym” wydechem – no i ten drugi biedny spanikowany, czapka z daszkiem zsunęła się na oczy, dynamit przedwcześnie wypalił i bum.
Cham bity deską:)
?jakie stare opony 3 lata temu na szrocie kupione z Bełemkom?..” 3(czy milimetry) z gwarancją DOT 01 wielosezon nalweki?
Cham bity deską:)
Na podtlenku LPG? i nie opanował mocy?
inny
Trzeba przyznać, że kolejne zdjęcia zdarzenia bardzo wiele wnoszą do relacji…
J-Bad
E36 i E46 w gnojówce, jeden szybciej, drugi nie gorszy.
Już dryftem chciał zakręt zebrać, poprawiał nerkę na pasie, słomę z adidasów wyciągał, widły w gnoju tapicerkę ubrudziły i kaboooom. Szpachla odpadła.
Bławat
Może szeryf jaki chciał podszkolić przez przyhamowanie. Kiedyś spieszyło się kierującemu ciężarówką w zabudowanym, więc jak już wyprzedził, to z irytacji przyhamował tuż przed zderzakiem i jechał połowę poprzedniej prędkości. Z takiego aby się uśmiać, bo szkoda nerwów.
Andzik
No i tu problem, jakby BMW i Audi to nie ma problemu ale dwa BMW to już jest coś nie tak
szybcy i wściekli!
Bo gnojowozami to trzeba umieć śmigać.
JACKPOT !!!
Stara Bawaria + deszcz + opony starsze jak Bawaria =łubudu?
Jeden miał głośniejszy wydech, drugi miał lepsze progi xd – wartość strat oszacowano na 700 złotych 😀
A już miał plan na wyprzedzanie, już komputer w głowie zaprogramowany, dynamit w nodze gotowy. Aż tu nagle jak ten z przodu nie ryknie swoim „sportowym” wydechem – no i ten drugi biedny spanikowany, czapka z daszkiem zsunęła się na oczy, dynamit przedwcześnie wypalił i bum.
?jakie stare opony 3 lata temu na szrocie kupione z Bełemkom?..” 3(czy milimetry) z gwarancją DOT 01 wielosezon nalweki?
Na podtlenku LPG? i nie opanował mocy?
Trzeba przyznać, że kolejne zdjęcia zdarzenia bardzo wiele wnoszą do relacji…
E36 i E46 w gnojówce, jeden szybciej, drugi nie gorszy.
Już dryftem chciał zakręt zebrać, poprawiał nerkę na pasie, słomę z adidasów wyciągał, widły w gnoju tapicerkę ubrudziły i kaboooom. Szpachla odpadła.
Może szeryf jaki chciał podszkolić przez przyhamowanie. Kiedyś spieszyło się kierującemu ciężarówką w zabudowanym, więc jak już wyprzedził, to z irytacji przyhamował tuż przed zderzakiem i jechał połowę poprzedniej prędkości. Z takiego aby się uśmiać, bo szkoda nerwów.
No i tu problem, jakby BMW i Audi to nie ma problemu ale dwa BMW to już jest coś nie tak