Czemu ludzie to tacy imbecyle? Czy przez takich niedzielnych kierowcow, bez pojecia beda musieli postawic sygnalizacje na jednej z tych dwoch krzyzowek, co kompletnie zepsuje przepustowość.
SSsss
Sygnalizacja nic nie zmieni. W nocy ze względu na niewielkie natężenie ruchu, światła byłyby wyłączone i i tak dochodziłoby do kolizji. Ostrożność i tyle. Nic więcej. Może jakiś mrugający znak stop.
Mysek
czasem jeadę tamtędy, biedacy się przedzierają ukradkiem, ujmuję gazu i tyle, nie taranuję ich.
Andrju
Często jezdze i obserwuje ze malo kto zatrzymuje sie przed znakiem stop a gdzie drógówka ?? to super miejsce na łapanke
gruszka
jeżdżę tamtędy codziennie, czasami z ranka lub wieczorka, panowie policjanci ustawią się przy orlenie na Wrotkowsiej i przez lornetke wypatrują 😉
Marecki
Endrju, no to na co czekasz? Policja ogłasza właśnie nabór. Nadasz się!
XYZ
Fotoradar w tym miejscu to chyba jedyne rozwiązanie, może być nawet atrapa.
Drugi pomysł to zakład blacharski tuż przy przystanku zamiast boiska, zarobek pewny B-)
Mania
Jak zwykle facet wymusił pierwszeństwo. No jak oni jeżdżą? I dać takiemu prawo jazdy… chyba nie ma tam zbyt skomplikowanych znaków drogowych oprócz „STOP”
asd
albo facet albo kobita wymusi nie ma zbytnio innej możliwości, chyba że uczyć psa jeździć, więc nie wiem po co ten komentarz, boli cie że gorzej jeździsz niż faceci?
Paweł
brakuje tam fotoradaru, niektórzy jeżdżą naprawdę zbyt szybko
Borys
Problem w tym, że wielu kierowców znak STOP traktuje jako luźną sugestię, że mogliby się zatrzymać. Jak wiadomo znaki STOP w Lublinie przez niektórych kierowców są ignorowane, przykładem niech będzie rondo przy Makro, STOP na ul. Inżynierskiej przed torami, czy skrzyżowanie Janowskiej z Nadbystrzycką.
Auta zatrzymujące się przed tymi znakami są wręcz poganiane światłami i obelgami mistrzów kierownicy jadących z tyłu.
hejterzy zabrali głos.
Jakby dziadek nie wymusił to by nie było wypadku.Fotoradar tu nic nie pomoże.
Marcin
myślę ze zabieranie prawka za wymuszenie w tym miejscu z automatu miało by sens…
Czemu ludzie to tacy imbecyle? Czy przez takich niedzielnych kierowcow, bez pojecia beda musieli postawic sygnalizacje na jednej z tych dwoch krzyzowek, co kompletnie zepsuje przepustowość.
Sygnalizacja nic nie zmieni. W nocy ze względu na niewielkie natężenie ruchu, światła byłyby wyłączone i i tak dochodziłoby do kolizji. Ostrożność i tyle. Nic więcej. Może jakiś mrugający znak stop.
czasem jeadę tamtędy, biedacy się przedzierają ukradkiem, ujmuję gazu i tyle, nie taranuję ich.
Często jezdze i obserwuje ze malo kto zatrzymuje sie przed znakiem stop a gdzie drógówka ?? to super miejsce na łapanke
jeżdżę tamtędy codziennie, czasami z ranka lub wieczorka, panowie policjanci ustawią się przy orlenie na Wrotkowsiej i przez lornetke wypatrują 😉
Endrju, no to na co czekasz? Policja ogłasza właśnie nabór. Nadasz się!
Fotoradar w tym miejscu to chyba jedyne rozwiązanie, może być nawet atrapa.
Drugi pomysł to zakład blacharski tuż przy przystanku zamiast boiska, zarobek pewny B-)
Jak zwykle facet wymusił pierwszeństwo. No jak oni jeżdżą? I dać takiemu prawo jazdy… chyba nie ma tam zbyt skomplikowanych znaków drogowych oprócz „STOP”
albo facet albo kobita wymusi nie ma zbytnio innej możliwości, chyba że uczyć psa jeździć, więc nie wiem po co ten komentarz, boli cie że gorzej jeździsz niż faceci?
brakuje tam fotoradaru, niektórzy jeżdżą naprawdę zbyt szybko
Problem w tym, że wielu kierowców znak STOP traktuje jako luźną sugestię, że mogliby się zatrzymać. Jak wiadomo znaki STOP w Lublinie przez niektórych kierowców są ignorowane, przykładem niech będzie rondo przy Makro, STOP na ul. Inżynierskiej przed torami, czy skrzyżowanie Janowskiej z Nadbystrzycką.
Auta zatrzymujące się przed tymi znakami są wręcz poganiane światłami i obelgami mistrzów kierownicy jadących z tyłu.
Jakby dziadek nie wymusił to by nie było wypadku.Fotoradar tu nic nie pomoże.
myślę ze zabieranie prawka za wymuszenie w tym miejscu z automatu miało by sens…
Gdy byłby Tor…