Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Zasnął za kierownicą, ciężarówka uderzyła w ścianę domu. W pokoju spała trójka dzieci

W nocy z piątku na sobotę pojazd ciężarowy zjechał z drogi krajowej nr 12 i uderzył w budynek. Część domu została doszczętnie zniszczona.

41 komentarzy

  1. Pewnie na magnesie jechał

    • banderowcu znowu hulają w Dorohuczy?

    • przecież tam nie musza na magnesy inwestować, bo zawsze się idzie dogadać a Polscy policjanci maja w d ukraińskich kierowców, wiec tego nie sprawdzają, nawet widząc jak łamią przepisy to ich zlewają, a potem takie kwiatki szkoda że nadzór tak mało ich łapie i działa tylko w dzień

      • Inspekcja miała już podobno urządzać łapanki po nocach. A tak rzep na tacho i jazda…
        Rok temu w zimie dwa tiry wyprzedzały mnie na zakręcie w Trzcińcu k/Lubartowa… Dobrze że nikogo nie było na skrzyzowaniu, i było jak się schować w bocznej drodze…Ukraina to jakiś inny świat.

    • dużo ludzi mieszkających przy takiej trasie stawia dookola domu wielkie glazy 3 metry na 3 i niech wala na czołowe barany, zawsze to zamortyzuje i wytraci sile na takim kamyczku nawet jak go rozbije

  2. wincy ukraińców wincy

  3. Odpowiednie znaki i tablice przy drodze.

  4. Spisz sobie spokojnie w miłym ciepłym łóżku a tu Tir Ci do chałupy wpada . Biedne dzieciaki….

  5. Jakiś czarny humor? Na płocie baner informacyjny; Izba Pamięci 500 m. Mało brakowało, a 500 m byłoby nieaktualne. Od ubezpieczyciela; odbudowę domu i zaporę czołgową, o nawiązce dla wystraszonych we śnie dzieci nie wspomnę.

    • ubezpieczyciel pewnie ukrainski wiec moze na chleb starczy z tego ubezpieczenia

      • Jeżeli dom ubezpieczony to ubezpieczyciel poradzi sobie żeby ściągnąć spłatę od sprawcy.

        • Wątpliwe, by dom był ubezpieczony od uderzenia tira. Od pioruna, pożaru czy wichury, to tak.ale od uderzeń pojazdów, trzęsienia ziemi czy tsunami to raczej nie.

  6. Towar z dostawą do domu

  7. wyraźnie jest znak – nie dotyczy autobusów, więc o co chodzi??? nie było zakazu to mógł wjechać, zresztą jest ostrzeżenie przed dziećmi. Choć ja swoim BMW e60 535d 320KM to bym raczej nie próbował

  8. Opaczność zadziałała , że nie pozabijał biednych dzieciaków.
    Swoją drogą przysłowie ,,jak ktoś ma pecha to i w drewnianym kościele cegłówka mu na głowę spadnie” prawie miało w tym przypadku zastosowanie , bo jak inaczej wytłumaczyć sen w cieplutkim łóżeczku i oberwać cegłą.
    MOJA PROŚBA DO UBEZPIECZYCIELA – zadośćuczynić rodzinie za straty wyrządzone przez barana za kierownicą