Załamanie pogody nadeszło nad region. Wkrótce pojawią się burze
09:22 24-05-2020
Od środy do soboty utrzymywał się w Polsce napływ powietrza arktycznego. W ciągu dnia temperatura nie przekraczała 13°C. Nocami i w godzinach porannych występowały przymrozki, zwłaszcza przygruntowe, ale w nocy z czwartku na piątek ujemna temperatura pojawiła się miejscami na 2 metrach. Nieco cieplej zrobiło się jednak w sobotę, gdy w drugiej części dnia z zachodu zaczęło napływać do nas cieplejsze powietrze polarno-morskie i temperatura zbliżyła się do 20°C. Oznaką pogorszenia pogody było pojawienie się chmur typu Cirrostratus, które skutecznie ograniczały operacje słoneczną oraz sprzyjały powstawaniu zjawisko optycznego halo.
W nocy z soboty na niedzielę nad region dotarły chmury frontu zokludowanego. Opady deszczu o charakterze jednostajnym utrzymają się do godzin południowych w niedzielę, następnie spodziewane są przejaśnienia, a nawet rozpogodzenia. W świeżym powietrzu polarnym za frontem niewykluczony jest rozwój chmur kłębiasto-deszczowych. Prognozowane są przelotne opady atmosferyczne, a nawet słabe burze. W czasie burz wiatr porywisty do 65 km/h z zachodu i północnego-zachodu. Temperatura wyniesie od 13°C na wschodzie regionu do 17°C w centrum i na zachodzie województwa.
Noc z niedzieli na poniedziałek z zachmurzeniem umiarkowanym, zanikną szybko dzienne opady konwekcyjne. Temperatura oscylować ma w przedziale od 7°C do 9°C. Wiatr będzie słaby z sektora północno-zachodniego.
W poniedziałek dalej chłodno z napływem chwiejnego powietrza polarno-morskiego. Początkowo zachmurzenie umiarkowane i duże z przelotnymi opadami deszczu, natomiast około godzin południowych prawdopodobne burze, nawet z gradem. Aktywność burzowa w poniedziałek nie będzie wysoka. Poniedziałkowa konwekcja rozwijająca się w środowisku chłodnej masy może być bardzo fotogeniczna, czemu niewątpliwie sprzyjać będzie stromy gradient temperatury pomiędzy dolną a środkową troposferą. Lokalne słabe burze z wiatrem do 65 km/h pojawić mogą się w drugiej części dnia w całym regionie. Pod wieczór na skutek zaniku operacji słonecznej chmury kłębiasto-deszczowe zaczną zanikać. Temperatura wyniesie od 14°C do 15°C.
Noc z poniedziałku na wtorek z zachmurzeniem dużym. Opady atmosferyczne i burze zanikną. Temperatura wyniesie od 6°C do 9°C. Wiatr będzie słaby z sektora północnego.
We wtorek kontynuacja chłodnej aury. Temperatura wyniesie od 15°C do 17°C w najcieplejszym momencie dnia. Prognozowane są przelotne opady deszczu i burze adwekcyjne. Przeważnie mają być to pojedyncze komórki burzowe i słabo zorganizowane struktury wielokomórkowe przemieszczające się z północnego-wschodu na południowy-zachód. Największa ilość chmur burzowych jest prognozowana na godziny popołudniowe. Prawdopodobne opady drobnego gradu, wiatr do 65 km/h i opady do 10 mm. Wieczorem atmosfera zacznie się stabilizować.
W środę dalej chłodno i z przelotnymi opadami deszczu. Temperatura nie przekroczy w najcieplejszym momencie dnia 17°C. Zbliżone wartości zobaczymy na termometrach w czwartek, wystąpią również wystąpią opady deszczu. Piątek dalej chłodny z temperaturą w okolicach 15°C i opadami. Początek weekendu zimny, w sobotę na termometrach może być zaledwie 12°C, a wyraźne ocieplenie jest prognozowane dopiero na niedzielę, gdy temperatura w regionie wzrośnie maksymalnie do 19°C.
Początek nowego miesiąca przyniesie temperaturę powyżej 23°C. Niewykluczone są przelotne opady i burze.
Najnowsze informacje pogodowe
Położenie opadów i chmur oraz burz
(fot. lublin112.pl)
Ta pogoda jest cały czas załamana!!!
Najpierw susza potem zimno i ulewy. To wszystko przez te sieci 5 g. Trza się modlić a nie z golom pupom po mieście latać.
A ty gapisz się i dostajesz wytrzeszcz oczu i ślinotok.
A co to będzie, jak to 5G w końcu uruchomią!
Ocieplenie klimatu.
Nie załamanie tylko poprawa pogody, mala korekta. Prawdziwa poprawa pogody byłaby gdyby padało choć miesiąc.