Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zajechał drogę autobusowi komunikacji miejskiej. Nastolatka upadła i złamała nos (zdjęcia)

Trwają poszukiwania kierowcy auta osobowego, który zajechał drogę autobusowi linii nr 39 i zmusił go do gwałtownego hamowania. W wyniku tego nastoletnia pasażerka trafiła do szpitala.

Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem na ul. Narutowicza w Lublinie. Na wysokości Komendy Wojewódzkiej Policji przed jadący w kierunku ul. Głębokiej autobus komunikacji miejskiej wjechał nagle samochód osobowy.

Kierowca autobusu chcąc uniknąć zderzenia, gwałtownie zahamował. W wyniku tego podróżująca pojazdem nastolatka upadła na podłogę. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak nas poinformowano, poszkodowana doznała złamania nosa i przetransportowano ją do szpitala. Z kolei sprawca odjechał z miejsca zdarzenia. Teraz policjanci prowadzą czynności, ustalając szczegółowe okoliczności zdarzenia. Trwają teraz poszukiwania kierowcy auta osobowego.

Zajechał drogę autobusowi komunikacji miejskiej. Nastolatka upadła i złamała nos (zdjęcia)

Zajechał drogę autobusowi komunikacji miejskiej. Nastolatka upadła i złamała nos (zdjęcia)

(fot. lublin112)

34 komentarze

  1. Pan Anioł Cieć z Alei Lubartowskich w Mieście Inspiracji

    Gdybyś ty chociaż abc kierowcy znał, „abc” to nie pier…iłbyś głupot.
    Przez 42 lata byłem kierowcą w tym jakże „kochanym” przez Was, MPK i le razy zdarzała się sytuacja konfliktowa, działał odruch bezwarunkowy… najpierw noga na hamulec, a potem często, żałowałem, że nie nie przypie…liłem w np. zajeżdżającego mi drogę posiadacza prawa jazdy.
    Ale odruch hamowania jest odruchem i każdy tak ma, bo na to co byłoby lepsze nie ma czasu się zastanawiać..

  2. Oj, chyba będzie problem z ustaleniem sprawcy.
    Sądząc po miejscu ustawienia radiowozu prowadzącego czynności, czyli domniemanym miejscu zdarzenia, jest to wyjazd z Komendy Wojewódzkiej Policji.
    Pewnie jakiś „misiaczek” śpieszył się po szychcie do Chałupki.
    Chyba że ze Strażackiej ktoś wyjechał w lewo uciekając przez trzy pasy przed mającymi pierwszeństwo wbił się na czwarty prosto przed autobus, ale wtedy cała sytuacja trwała by dłużej i nie wymagała by gwałtownego hamowania.

  3. Hmm Lokalizacja wskazuje że może chodzić o Pana Milicjanta po służbie, lub nawet na służbie. I teraz koledzy będą mieli problem jak nie zabezpieczyć monitoringów. Albo tak zabezpieczyć żeby były nieczytelne.
    Polecam dalej obserwować. Bo jeśli się okaże nie da się wykryć sprawcy, to oznacza że jest to temat dla Policji w Milicji.
    A le tak wygląda źle pojęta solidarność zawodowa.

    • Na ten temat jest nawet zgrabne powiedzenie:
      Agentka towarzyska*, agentce towarzyskiej*, łba nie urwie.

      * – słowa zastępcze z uwagi na zbyt rozbudowana cenzurę redakcyjną,ale co mądrzejsze przedszkolaki załapią o co kaman.

  4. Mnie uczyli na kursie na kat. D że jeżdżąc po mieście a ktoś Ci zajedziecie specjalnie drogę to nie hamować tylko walić Bo ty zahamujesz komuś na wozie zrobisz krzywdę a tamten odjedzie

  5. A nastolatka gdzie miała ręce? Czyżby musiała niezwłocznie odpisać jakiejś psiapsiółce albo innemu amantowi?

Z kraju