Czwartek, 16 maja 202416/05/2024
690 680 960
690 680 960

Zablokowana obwodnica Lubartowa po tragiczny wypadku. Utrudnienia w ruchu potrwają kilka godzin (zdjęcia)

W poniedziałek około południa na obwodnicy Lubartowa doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. W zderzeniu ciężarówki z pojazdem osobowym śmierć poniosła jedna osoba, zaś dziecko trafiło do szpitala. Droga będzie zablokowana kilka godzin.

38 komentarzy

  1. A niech to. Znowu winnym wypadku i śmierci będzie kierowca. A tymczasem rowerzyści nadal jeżdżą bez tablic rejestracyjnych, a piesi chodzą po mieście bez kamizelek odblaskowych. Kiedy policja się za nich weźmie.
    A na tej obwodnicy to może piktogramy malowane na jezdni by się przydały. Albo niech przed wjazdem na tę drogę, policja rozdaje kierowcom „Kodeksy Drogowe” razem z kalendarzem przypominającym o porze roku.

    • pogromca rowerzystów

      Wracaj na oddział psychiatryczny i stosuj się do zaleceń lekarzy.

    • Franiu – toleruje Twoje komentarze, ale po tej wypowiedzi stwierdzam że w szpitalu w Abramowicach musi być jakiś darmowy punkt dostępu do Internetu…

    • Co ma piernik do wiatraka? Mamy rozumieć, że tragiczny wypadek dwóch samochodów zmniejsza odpowiedzialność rowerzystów i pieszych z odpowiedniego zabezpieczenia siebie i unikania zagrożenia wobec innych uczestników ruchu? Brak wyobraźni i rozwagi oraz pośpiech to cecha wszystkich po kolei – kierowców, rowerzystów, pieszych, hulajnożystów, etc… Tutaj zaczyna się problem, bo niezależnie od środka komunikacji, zagrożenie czyha na każdym kroku.

      • A ma właśnie to, że policja właśnie przeprowadzi kolejną akcję rozdawania odblasków i pouczania pieszych, żeby zachowywali się na drodze bezpiecznie, podczas, gdy zagrożenie w ruchu powoduje zupełnie inna grupa uczestników ruchu drogowego.

        „Mamy rozumieć, że tragiczny wypadek dwóch samochodów zmniejsza odpowiedzialność rowerzystów i pieszych z odpowiedniego zabezpieczenia siebie i unikania zagrożenia wobec innych uczestników ruchu?” – oczywiście, że nie. Ale przy każdym potrąceniu na forum pojawiają się lamenty forumowiczów, że znowu winnym będzie kierowca i należy mu współczuć.
        Zatem tutaj, przez analogię, piszę dokładnie to samo. Że znowu winny jest kierowca, o ofierze nie ma co pisać, bo jest sobie sama winna, najbardziej szkoda sprawcy, bo teraz będą go po sądach ciągać.

      • Ma to, że nawet w tak ewidentnej sytuacji jak ta. Zderzenie kilka samochodów, bez udziału innych uczestników ruchu, znajdzie się ktoś, kto napisze, że PIESI i ROWERZYŚCI, też nie rzadko nie są bez winy.

        I nikt nie napisze, że Kierowcy to barany (choć My kierowcy powodujemy >95% wypadków), za to, pod każdym wypadkiem z „niekierowcą” czytam, że „niekierowcy” to barany, ameby itp.

    • Następnym razem, gdy zechcesz „zabłysnąć”-posyp się brokatem.

    • Weź się chłopie za robotę lepiej

  2. cóż, los tak chciał, współczucia dla rodziny

    • Nie. Któremuś kierowcy nie chciało się za bardzo przestrzegać przepisów ruchu. Za pewne olał je nawet bez istotnego powodu. Może się spieszył, bo wyszedł z domu 10 minut za późno. A może nie miał zwyczaju wlec się za kimś kto poruszał się tylko 10-20km/h niż prędkość obowiązująca na danym odcinku drogi.
      W zdecydowanej większości wypadków winny jest człowiek. I nawet jeżeli sam wypadek nie jest zamierzony to wiele innych czynników i olewanie przepisów to celowe działania, któregoś z uczestników ruchu.

  3. Musisz być bardzo radosnym człowiekiem mijając się codziennie z intelektem-czytam ten portal często i lwia część twoich komentarzy jest po prostu pozbawiona logki.Jakąś radość czerpiesz z tego czy jesteś zwykłym trollem jak ten co często też tu komentował „z dynamitem w nodze i komputerem w głowie”?

    • Już kilka razy to tłumaczyłem na forum. Jeżeli nie potrafisz się tego domyśleć, to początek twojego wpisu jest o Tobie.

    • Moje wpisy są kalką wypadków z wypadków potrąceń pieszych czy zderzeń z rowerzystami. W moich wpisach zamieniam tylko pieszy-rowerzysta-kierujący miejscami. Wtedy dopiero widać, jak nieobiektywne i nieprawdziwe jest to co ludzie wypisują na tym forum.
      A naśmiewanie się z działań policji i innych służb i urzędników odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, wziąłem z raportu NIK. To są wszystko działania pozorowane i w niewielki sposób poprawiają one bezpieczeństwo.
      Cała profilaktyka policji, poprawy bezpieczeństwa pieszych, sprowadza się do rozdawania odblasków.

  4. Nie znamy szczegółów wypadku np. ktoś zasłabł, usterka techniczna, coś wybiegło i kierowca spanikował jest wiele potencjalnych przyczyn wypadku oczywiście głupota jednego z kierowców też może być przyczyną.

    • Ale, gdy potrącony zostaje pieszy czy rowerzysta, to od razu wiadomo, że to wina pieszego czy rowerzysta, bo mogli bardziej uważać.

      • Jestem kierowcą, ale też jestem pieszym, prawa i jednych i drugich nie są mi obce. Każdy wypadek, każde zdarzenie jest inne, największym błędem jest uogólniać i wrzucać wszystkich do jednego „wora”

    • Przyczyną są też zaniechania przy decyzjach o budowie drogi ekspresowej. Od roku 1990 to już 30 lat minęło … był czas aby zaprojektować i wybudować

      • Nie ma pieniędzy na drogi, ale mamy najwięcej emerytów i rencistów w Europie. Coś za coś. Albo pieniądze idą na inwestycje, albo są przejadane. Suweren wybrał to drugie.

        • To tak możesz pisać, jak jest projekt i nie ma pieniędzy. A tutaj przez wiele lat nie było nic. GDDKiA nic nie robiła. Teraz ogłosili przetarg na projekt !

      • Jak to? Kilka razy w tygodniu widzę, gdy Minister, Premier czy Prezydent otwierają kolejny 7km jakiejś nowej drogi.

    • To co wymieniłeś na końcu, jest najczęstszą przyczyną. Podawanie prawdopodobnych przyczyn w ten sposób, jest manipulacją.
      Dziwne też, że zamiast obrażania ofiary, ty starasz się jej bronić. Gdyby denata jechała rowerem, albo poruszał się pieszo, to większość wpisów obrażałaby ofiarę. Niewiele wpisów stawało by w jej obronie.

  5. Następny talent na prostej drodze.

  6. Franio jest pusty jak bęben

  7. Wchodzisz na zielonym przed rozpędzonego TIRa. Jesteś winny, bo nie uważałeś na PdP.
    Wjeżdżasz samochodem przed (zderzasz się z) rozpędzonym TIRem – szkoda ofiary, to był wypadek, nie wiadomo co się dokładnie stało.
    Tu nie ma nawet 10% obiektywizmu. A tak wygląda 90% komentarzy pod każdym wypadkiem.

  8. Boimy się napływu terrorystów zza wschodniej granicy, ale nikt nie bije na alarm, kiedy nie ma dnia, aby jakiś TIR-rorysta nie posłał kogoś do piachu, często ponosząc calkowitą winę za wypadek.

    TIR-y na tory i zakaz jazdy pomiędzy 6 rano i 18.

    • Bzdura. Kierujący pojazdami ciężarowymi nie powodują więcej wypadków niż osobówki. Powodują ich mniej. Więc to poruszania się osobówkom powinno się zabronić.

    • Ale chciałbym przypomnieć, że na drogach jednojezdniowych, ograniczenie prędkości dla pojazdów ciężarowych wynosi 70km/h. Gdy tymczasem nie jest zdarzeniem bardzo rzadkim, to że nawet w zabudowanym, kierowcy ciężarówek „poganiają” tych, którzy jadą „za wolno”.
      Dlaczego na podstawie samego zapisu z tachografu, policja/ITD nie daje mandatów, jeżeli w promieniu 100km/h nie ma dróg dwujezdniowych?

    • Nie przesądzałbym winy kierowcy ciężarówki, ślady hamowania naczepy wskazują, nie przekroczyła osi jezdni. To że na przeciwnym pasie jest ciągnik może być efektem zderzenia i utraty sterowności zniszczonego układu kierowniczego.

    • Kajfasz o czym ty pierd*****?!
      Baba zjechała mu na jego pas ruchu.
      Na twoim miejscu bardziej bym się bała takich paniuś z prawkiem za jajka które uważają że ich myślenie na drodze nie dotyczy. Podejrzewam twoja żona lepiej nie jeździ a mimo to jakoś obaw nie masz?
      Nie potrafisz jeździć i pchasz się za kółko? Bardzo dobrze ze eliminujesz się sam, bez pociągania za sobą niewinnych ludzi.

  9. Franiu – a w domu wszyscy zdrowi? Zapewne nie mają łatwego życia mając takiego wszystkowiedzącego kretyna w rodzinie.
    Rada – weź coś na wstrzymanie, wyluzuj.

  10. Kolejna paniusia zapłaciła najwyższą cenę za odwracanie się do dziecka w trakcie jazdy…

    • A Ty pewnie nie masz dzieci? Myślę rownież, że nie zanosi się na to żeby takiej wredocie ktoś to dziecko zrobił

      • Jasne że nie mam-mam za to mózg. Masz jakieś rozsądne argumenty za skazywaniem dziecka na życie w tym kraju z dykty i kartonu? Czy rzucasz tylko pustymi frazesami? Czy może zapłodnienie samicy uważasz za jakiś wyższy etap?
        Pozwól że cię oświecę tatełku- posiadanie bachora nie czyni cię nieśmiertelnym. O czym przekonała się ta kobieta. Jeździłam w MPK. Codziennością była ucieczka i hamowanie bo jakaś mamusia oglądała się do dziecka a samochód jechał jak chciał. Albo wjeżdżała mi na rondo przed autobus. Ty pewnie dziecko masz-do tego nie trzeba jakichś skomplikowanych procesów myślowych co widać dzisiaj po zachowaniu większości rodziców-na drodze też.
        Na szczęście kończą się czasy rodziców patusiarzy wycierających sobie gębę posiadaniem potomstwa.