Poniedziałek, 06 maja 202406/05/2024
690 680 960
690 680 960

Z kraju: Bmw wbiło się pod ciężarówkę. Nie żyje dwóch młodych mężczyzn

W miniony piątek w miejscowości Dąbrówki w województwie podlaskim doszło do tragicznego wypadku. W zderzeniu bmw z pojazdem ciężarowym zginęło dwóch młodych mężczyzn.

82 komentarze

  1. Wreszcie się z BMW odetkało. Młodzi zaczynają nadganiać statystyki. Będzie co poczytać.

  2. Coś strasznego:( wyrazy współczucia dla rodzin

    • Lecz się Ola. Na nogi,bo na głowę już za późno.

    • Zgadza sie.. a co by bylo gdyby jakas rodzina jechala z malymi dziecmi… !?? Troche rozszafku powyglupiac sie mozna na lotniskach i parkingach a nie ulicach

      • nie jestem przekonany czy na ogólnie dostępnych parkingach to jest bezpieczne, a na lotniskach (jako miejscu poza drogami publicznymi) to na pewno

      • Nie chodzi o to czy rodzina z dziecmi czy ktoś inny. , gdyby to nie trafiło w cięzarowy a w osobowe auto to zgineliby niewinni ludzie przez tych którzy jeżdzą brawurowo i za nic mają przepisy. Ryzukujesz swoim życiem ok twoja sprawa, ale nie wiem czy pasażer był na to gotów , a co mówić o innych w mniejszych autach niż ciężarowy którzy mogą znaleźć się na drodze takich szaleńców.

    • Zginęli młodzi ludzie tragedia dla ich rodzin przez chwilę głupiej fantazji. Wstydził byś się tak pisać. Oby Ciebie w życiu nic takiego nie spotkało

  3. no napewno nie jechali wolno

  4. po zniszczeniach pojazdu widac ze byla ogromna predkosc.glupota tak sie konczy

  5. Stec kupować BMW składki OC niedługo będą nosiły 100% smochodu

    • Ale dlaczego jeżdżący z dużymi umiejętnościami i dlatego bezkolizyjnie karani są podwyżkami składek przez towarzystwa ubezpieczeniowe?

      • Nie wiem, ja płacę poniżej 800 OC za 4.4 pojemności. Fakt, były lata, że płaciłem 480 za tę samą pojemność, ale źle też jeszcze nie jest.

      • Te Kubica. Duże masz mniemanie o sobie. Ten w tym czerwonym z artykułu też miał, a być może jeszcze większe.
        Ty, poruszając się drogą publiczną, bierzesz udział w jakimś wyścigu czy, że musisz wykorzystywać duże umiejętności to kierowania samochodem. Z tym radzą sobie nawet 80-letni ludzie w okularach i aparatach słuchowych, a Ty z „czegoś tak powszedniego i prostego jak jechanie windą” czynisz jakiś rytuał i sobie pochlebiasz. Ile ty masz latek chłopczyku? Przechwałki masz jak w przedszkolu – kto dalej puści samochodzik.

  6. Letnie opony też zrobiły swoje.

  7. Znajac zycie to nie dostosował prędkości do warunków na drodze a z drugiej strony nie trzeba zadnych ekspertyz by odrazu zauważyć że kierowca nie dbał o auto mając różne opony na jednej osi co pewnie się w znacznym stopniu przyczyniło. Szkoda chłopaków. [*]

    • Im starsze te samochody i im młodsi ludzie nimi jeżdżą, tym częściej spotyka się niedoinwestowane trupy. Ale przecież bezpieczeństwo nie gra roli, liczy się tylny napęd, 6 cylindrów i śmigło na masce.

      • Ten akurat sześciu cylindrów nie miał..
        No cóż – najbardziej cierpi marka

      • Stary ma rację – to E36 „kompot” z 4-cylindrowym M43.
        Nie wiem co masz przeciwko starym BMW – sam takowe posiadam (ponad 15-letnie) i jakoś nie oszczędzam na eksploatacji. Wcześniej przez 10 lat miałem E36 sedan i też nie oszczędzałem (inna sprawa, że E36 to wbrew pozorom auto bardzo tanie w eksploatacji – może to jeszcze nie poziom cen Opla czy Fiata [choć niektóre części są nawet tańsze niż dla tych dwóch marek], ale do „większych BMW” brakuje im pół rzędu wielkości).

  8. Co oni z tym „ustalaniem okolicznosci ” …toż tu wszystko jasne i przejrzyste …za szybko i wszystko ustalone

  9. Widzę, że na przedniej osi są opony o różnej rzeźbie bieżnika. Poniekąd mogło to się przyczynić do sytuacji, różna przyczepność.
    Szkoda chłopaków.

    • Możesz wyjaśnić dlaczego Ci ich szkoda szkoda. Jakby te chłopaki rozstali przejechali przez ciężarówkę jako piesi, to zostaliby zwyzywani od głupich, świętych krów. Gdyby poruszali się na rowerach również byliby zmieszani z błotem i nazywani pedalarzami – i największą plagą polskich dróg.
      Gdyby zginęli jako piesi czy rowerzyści znaczna część forumowiczów uznałaby, że dobrze że zginęli, że to ich wina, najbardziej radykalne rowero-foby by się nawet cieszyły.
      Dlatego pytam ciebie – dlaczego szkoda? „Wsiądnięcie” do samochodu dodaje jakąś wartość człowiekowi?
      Pieszy + samochód = lepszy człowiek?
      Pedalarz – rower + samochód = ktoś lepszy, bardziej wartościowy człowiek?
      Dlaczego ubolewasz nad kimś kto zginął z własnej winy w najbardziej znienawidzonej marce samochodów. W dodatku kierowca był w wieku, w którym powoduje się największą liczbę, najtragiczniejszych wypadków.
      Dlaczego nie napiszesz, że dobrze się stało – bo nikt już nigdy przez nich nie zginie?

  10. letnie „buty ” …nie mam wiecej pytań