W sobotę wieczorem w centrum Stargardu doszło do potrącenia pięciu osób przez kierowcę bmw. W momencie wypadku odbywały się nielegalne „Zawody driftowe”.
Kilkunastoletnie bmw to obecnie synonim buractwa i wiochy. Może to i dobre samochody ale przez takich bimerow i innych zakompleksionych małolatow to obciach tym jeździć.
Mickey66
Nie mam nic do samej marki, ale w polskich realiach wstydziłbym się wysiąść przy ludziach z jakiegokolwiek bmw. Nie potrzebuję łatki wsiowego głupka.
Dobre to one były ponad dziesięć lat temu gdy nie zostały przyciągnięte do Polski. W naszym kraju takimi jeżdżą buraki o rozumie bimmera i w ciągu miesiąca są tak wytłuczone jak ciągnik URSUS na polu każdego z nich.
kierowca
a ty na codzien czym jezdzisz wozem z wiochy wypelnionym burakami?czy vw lub audi w tdi?
fan bimmera
Jakby konfidenci i społeczniaki nie zamykali torów, a na pustych parkingach można byłoby sobie trenować to do powyższych wypadkow by nie dochodziło. Wszystkiemu winni Ci co zamykają tory. Jak chcesz podriftowac pod Tesco to od razu jakiś konfident dzwoni. Więc nie dziwię się że ludzie trenują na ulicy.
Marcin
Jak chcesz sobie cieciu potrenowac to sobie wynajmij plac i za niego zapłac . a jak się swiruje tam gdzie jest pełno ludzi to tak się to kończy jak wczoraj .
Ba'al Zebûb
po co ty się wypowiadasz, umysł mądrą myślą nie zhańbiony i się rozwodzi we własnej głupocie, powiedziałem już raz: w pole chłopku małorolny, glebę ryjem orać, pańszczyzna sama się nie odrobi psie feudalny
Mickey66
„Ludzie TRENUJĄ na ulicy”?! Kiedy ostatni raz badałeś resztki swojego mózgu, o ile w ogóle coś tam masz?
Kolo
A mnie dziwia takie „treningi”. Przeciez wystarczy zeby jedna osoba zadzwonila na 997 i juz po zabawie. Jakim cudem odbywaja sie takie eventy? Czy ludzie nie maja telefonow?
fds
gościu . wybuduj parking i sobie trenuj . teren prywatny to nie masz wstępu ośle
Aaa
Zamkneli mi strzelnice. Idę postrzelac na ulicy. To będzie wina tych, co zamykaja, bo nie mam gdzie potrenować.
Bolek
Chodź kolego się pościgamy , to zobacze co potrafi to twoje truchlo. I naucze CIe prawdziwej jazdy.
Bimmer
te cienki bolek , wpadaj do Dysa to sie poscigamy hehehehe i przygotuj sobie gatki na zmiane
Aaron Fleischman
Biała Podlaska zaprasza, parchu. Na byłym lotnisku wojskowym są organizowane zupełnie legalnie wyścigi sportowych aut (drag&drift np.).
Ale co? 130 km to dla Ciebie za dużo? Mamusia na LPG nie da? A może taki z Ciebie rajdowiec, że na pierwszym zakręcie wylecisz z toru, jak z procy i jedyne, co potrafisz to bycie „mistrzem prostej”, więc nie chcesz się kompromitować?
a po co mnie to ? wystarczy ze lykne paru dziadow na spoldzielczosci pracy albo na solidarnosci i juz mam dobry natroj hehehehe
big zbig
Letko….kup se słownik i się doucz!!!to się popisałeś,chciałeś zabłysnąć,ale nie udało się miernoto….ha ha śmieję się z ciebie,nie tylko ja, ha ha
On
Konfidentem to Twoja matka jest gnoju bez szkoły
Mickey66
Nigdy nie można się pościgać na ulicach k.retynie. Ścigać można się na zamkniętych imprezach sportowych odpowiednio przygotowanych i ochranianych. Jak chcesz pokazać co potrafisz to zdaj jakiś pierwszy w życiu egzamin. Z czegokolwiek. Bo na razie to masz g.ówno w głowie i parchy w nodze.
Ba'al Zebûb
poszedłem raz do tej riviery, myślę spotkam tego bimmera, więc na miejscu pytam ludzi który to i po jakimś czasie podchodzi do mnie koleś i mówi: chcesz zobaczyć bimmera to idź do męskiej toalety, ok, wchodzę a tam dziad małorolny z dysa uwiązany do rury ciepłowniczej z rozczapierzoną gębą za pisuar robi… i to był pierwszy raz w moim życiu kiedy zrobiłem dwójkę do pisuaru
fan bimmera
To co napisałeś to historia z twojego życia? To tak się tobą w szkole twoi rówieśnicy bawili?
Ba'al Zebûb
naucz się czytać ze zrozumieniem to będziesz wiedział o kim jest ta historia a jak nie potrafisz to poproś mamę, a sorry zapomniałem, że nie ma czasu między klientami, biedna kobieta, nogi w ciągłym rozkroku ale przynajmniej zarabia i już nie musisz po śmietnikach grzebać
fan bimmera
Czytam ze zrozumieniem, nawet rozumiem wiecej niż napisałeś. Po prostu opisałeś twoją historię tylko że zmieniłeś nieco wersję. W twoje miejsce wstawiasz bimmera i sobie wmawiasz że to był on, a nie ty. Po prostu próbujesz dowartościować twoje żałosne życie. A teraz wkręcasz moją matkę w miejsce twojej która cię zostawiła w szpitalu, aby mogła zarabiać w ten sposób jak to napisałeś. Współczuję ci i nie mam pretensji do ciebie, że musisz się wyżyć w internecie obrażając mnie i bimmera, bo tylko to zostało ci z twojego nędznego życia. Ale głowa do góry. Świat jest wielki i szeroki a do tego okrągły. Co cię nie zabije to cię wzmocni. Może kiedyś się wybijesz.
As
Dlaczego każdy kogo znam i jest właścicielem BMW ma coś nie tak z głową.
Kilkunastoletnie bmw to obecnie synonim buractwa i wiochy. Może to i dobre samochody ale przez takich bimerow i innych zakompleksionych małolatow to obciach tym jeździć.
Nie mam nic do samej marki, ale w polskich realiach wstydziłbym się wysiąść przy ludziach z jakiegokolwiek bmw. Nie potrzebuję łatki wsiowego głupka.
Dobre to one były ponad dziesięć lat temu gdy nie zostały przyciągnięte do Polski. W naszym kraju takimi jeżdżą buraki o rozumie bimmera i w ciągu miesiąca są tak wytłuczone jak ciągnik URSUS na polu każdego z nich.
a ty na codzien czym jezdzisz wozem z wiochy wypelnionym burakami?czy vw lub audi w tdi?
Jakby konfidenci i społeczniaki nie zamykali torów, a na pustych parkingach można byłoby sobie trenować to do powyższych wypadkow by nie dochodziło. Wszystkiemu winni Ci co zamykają tory. Jak chcesz podriftowac pod Tesco to od razu jakiś konfident dzwoni. Więc nie dziwię się że ludzie trenują na ulicy.
Jak chcesz sobie cieciu potrenowac to sobie wynajmij plac i za niego zapłac . a jak się swiruje tam gdzie jest pełno ludzi to tak się to kończy jak wczoraj .
po co ty się wypowiadasz, umysł mądrą myślą nie zhańbiony i się rozwodzi we własnej głupocie, powiedziałem już raz: w pole chłopku małorolny, glebę ryjem orać, pańszczyzna sama się nie odrobi psie feudalny
„Ludzie TRENUJĄ na ulicy”?! Kiedy ostatni raz badałeś resztki swojego mózgu, o ile w ogóle coś tam masz?
A mnie dziwia takie „treningi”. Przeciez wystarczy zeby jedna osoba zadzwonila na 997 i juz po zabawie. Jakim cudem odbywaja sie takie eventy? Czy ludzie nie maja telefonow?
gościu . wybuduj parking i sobie trenuj . teren prywatny to nie masz wstępu ośle
Zamkneli mi strzelnice. Idę postrzelac na ulicy. To będzie wina tych, co zamykaja, bo nie mam gdzie potrenować.
Chodź kolego się pościgamy , to zobacze co potrafi to twoje truchlo. I naucze CIe prawdziwej jazdy.
te cienki bolek , wpadaj do Dysa to sie poscigamy hehehehe i przygotuj sobie gatki na zmiane
Biała Podlaska zaprasza, parchu. Na byłym lotnisku wojskowym są organizowane zupełnie legalnie wyścigi sportowych aut (drag&drift np.).
Ale co? 130 km to dla Ciebie za dużo? Mamusia na LPG nie da? A może taki z Ciebie rajdowiec, że na pierwszym zakręcie wylecisz z toru, jak z procy i jedyne, co potrafisz to bycie „mistrzem prostej”, więc nie chcesz się kompromitować?
Oto imprezy, które są tam organizowane:
https://www.kiwiportal.pl/wydarzenia/454793/drag-drift-summer-festival-2018-biala-podlaska-lbl06
https://turborebels.com/wydarzenia/15749,podlaski-moto-show-lotnisko-biala-podlaska
a po co mnie to ? wystarczy ze lykne paru dziadow na spoldzielczosci pracy albo na solidarnosci i juz mam dobry natroj hehehehe
Letko….kup se słownik i się doucz!!!to się popisałeś,chciałeś zabłysnąć,ale nie udało się miernoto….ha ha śmieję się z ciebie,nie tylko ja, ha ha
Konfidentem to Twoja matka jest gnoju bez szkoły
Nigdy nie można się pościgać na ulicach k.retynie. Ścigać można się na zamkniętych imprezach sportowych odpowiednio przygotowanych i ochranianych. Jak chcesz pokazać co potrafisz to zdaj jakiś pierwszy w życiu egzamin. Z czegokolwiek. Bo na razie to masz g.ówno w głowie i parchy w nodze.
poszedłem raz do tej riviery, myślę spotkam tego bimmera, więc na miejscu pytam ludzi który to i po jakimś czasie podchodzi do mnie koleś i mówi: chcesz zobaczyć bimmera to idź do męskiej toalety, ok, wchodzę a tam dziad małorolny z dysa uwiązany do rury ciepłowniczej z rozczapierzoną gębą za pisuar robi… i to był pierwszy raz w moim życiu kiedy zrobiłem dwójkę do pisuaru
To co napisałeś to historia z twojego życia? To tak się tobą w szkole twoi rówieśnicy bawili?
naucz się czytać ze zrozumieniem to będziesz wiedział o kim jest ta historia a jak nie potrafisz to poproś mamę, a sorry zapomniałem, że nie ma czasu między klientami, biedna kobieta, nogi w ciągłym rozkroku ale przynajmniej zarabia i już nie musisz po śmietnikach grzebać
Czytam ze zrozumieniem, nawet rozumiem wiecej niż napisałeś. Po prostu opisałeś twoją historię tylko że zmieniłeś nieco wersję. W twoje miejsce wstawiasz bimmera i sobie wmawiasz że to był on, a nie ty. Po prostu próbujesz dowartościować twoje żałosne życie. A teraz wkręcasz moją matkę w miejsce twojej która cię zostawiła w szpitalu, aby mogła zarabiać w ten sposób jak to napisałeś. Współczuję ci i nie mam pretensji do ciebie, że musisz się wyżyć w internecie obrażając mnie i bimmera, bo tylko to zostało ci z twojego nędznego życia. Ale głowa do góry. Świat jest wielki i szeroki a do tego okrągły. Co cię nie zabije to cię wzmocni. Może kiedyś się wybijesz.
Dlaczego każdy kogo znam i jest właścicielem BMW ma coś nie tak z głową.
dlatego że obracasz się w kiepskim towarzystwie.
Kiedy akcja BMW
Mądrych to aż miło posłuchać .
I to bardzo.