Piątek, 13 czerwca 202513/06/2025
690 680 960
690 680 960

Wznowione zostały negocjacje o 112 mln zł dla naszego regionu. To po wycofaniu się z tzw. „uchwały anty-LGBT”

Komisja Europejska wznowiła procedurę renegocjacji Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego. Chodzi o 112 mln zł, których otrzymanie stanęło pod znakiem zapytania po tym, jak radni przyjęli tzw. „uchwałę anty-LGBT”.

W poniedziałek władze Województwa Lubelskiego poinformowały, że sukcesem zakończyły się rozmowy z Komisją Europejską w sprawie
odblokowania renegocjacji programu regionalnego na lata 2014-2020. Jak wyjaśnia marszałek Jarosław Stawiarski, otrzymał on już pismo od Normundsa Popensa, zastępcy dyrektora generalnego w Dyrekcji Generalnej ds. Polityki Regionalnej i Miejskiej Komisji Europejskiej, informujące o wznowieniu procesu zmian w programie. Teraz trwa oczekiwanie na oficjalną decyzję zatwierdzającą zmiany w RPO WL.

Chodzi o środki z programu REACT-EU, który ma celu naprawienie szkód społecznych i gospodarczych spowodowanych pandemią COVID-19. W jego ramach do naszego regionu miało trafić blisko 26 mln euro, czyli 112 mln złotych. Jednak unijni urzędnicy zaczęli mieć zastrzeżenia co do przyjętego w kwietniu 2019 roku przez sejmik stanowiska sprzeciwu wobec „wprowadzania ideologii LGBT do wspólnot samorządowych”. W wyniku tego Komisja Europejska wstrzymała negocjacje z województwem lubelskim w tej sprawie. Jednocześnie wystosowała list, w którym dokładnie opisała, w jaki sposób uchwały piętnują społeczność LGBT+ przypominając, że nasz region nic nie zrobił z przyjętą przez sejmik uchwałą.

Kiedy we wrześniu sprawa wyszła na jaw, marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski wyjaśniał, że Lubelszczyzna jest regionem, gdzie mieszkańcy są tolerancyjni i kochają wszystkich, a więc nie wyobraża sobie utraty unijnych środków. Dodał też, iż zawsze można wykonać pół kroku do tyłu w tej sprawie, w wówczas wszyscy powinni być usatysfakcjonowani. Ostatecznie sejmik zdecydował się na korektę uchwały opowiadając się, zaś marszałkowie zobowiązali się stać na straży wolności i tolerancji. Wczoraj Jarosław Stawiarski zapewnił, że Zarząd Województwa Lubelskiego udowodnił Komisji Europejskiej, że nasz region nie ma nic wspólnego z dyskryminacją, tym samym rozmowy mogły być dalej prowadzone, a dzięki temu otworzyła się szansa na pozyskanie milionów euro.

Środki te w większości zaplanowano przeznaczyć na wsparcie przedsiębiorstw w zakresie zwiększenia wykorzystywania energii ze źródeł odnawialnych oraz poprawy ich efektywności energetycznej. Dodatkowo około 5,5 mln euro ma trafić jako wspomożenie służby zdrowia. O unijną dotację będą mogli starać się inwestorzy planujący budowę lub rozbudowę instalacji służącej do produkcji energii z OZE. Możliwe będzie jednak również finansowanie głębokiej termomodernizacji budynków. Jeżeli nic już nie stanie na przeszkodzie, to nabór wniosków o dofinansowanie mógłby się rozpocząć nawet w lutym 2022 r.

(fot. UMWL)

24 komentarze

  1. Ocena: 0

    Masz rację, lecz się ?

  2. Pieniądze nie śmierdzą. Ideały można odłożyć na bok.

  3. ,, WSZYSTKO JEST NA SPRZEDAŻ” Za parę srebrników ( za zadrukowany papier którego można nadrukować ile tylko się chce ) można sprzedać swoją godność. ? SMUTECZEK

  4. … i jak to się mówi, d**a zmiękła… Jak ktoś napisał pieniądze nie śmierdzą 😀

  5. Ocena: 0

    katolicy za pieniądze

  6. Uchwała wycofana ale smród pozostanie.

  7. Ocena: 0

    Z tym kochaniem wszystkich to niech się tak nie rozpędza.

  8. Tradycja kosztuje 112 lmn zł za tyle dajemy się wykorzeniać, ładnie

  9. Pisane na kolanie
    Ocena: 0

    Jak wygląda władza? Mizernie za drobne pieniądze można kupić wszystko. Poglądy zmianę poglądów ustawę uchwałę. To co wyprawiają urzędnicy unijnii to komunizm z taką różnicą że dyrektywy nie przychodzą z Moskwy a z Brukseli.

  10. Ocena: 0

    Ludzi lgbt należy leczyć przymusowo w psychiatryku.

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Sport

Polityka

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia