"...wyrazem podziękowania były łzy szczęścia, które okazaliśmy po odnalezieniu Mamy". To kilka słów i fragment listu, który skierował do łukowskiej komendy syn odnalezionej przez policjantów 73-latki.
W trakcie kontroli korespondencji przychodzącej, kierowanej do jednego z osadzonych funkcjonariusze Zakładu Karnego we Włodawie ujawnili, że papier jest nasączony substancją niewiadomego pochodzenia.
W Bugu została znaleziona butelka po winie z listem sprzed lat. Znalazca opublikował zdjęcia znaleziska licząc, że dotrze do autorów tej nietypowej korespondencji.
Prezydenci i burmistrzowie miast położonych we wschodniej Polsce wystosowali oficjalne pisma do prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego. Apelują w nich o utworzenie funduszu celowego pn. "Wschodnia Tarcza Antykryzysowa".
- Proszę o podjęcie działań legislacyjnych, umożliwiających wsparcie szerszego grona przedsiębiorców – pisze Burmistrz Włodawy w liście do Prezesa Rady Ministrów. Korespondencja przesłana do premiera ma związek z trudną sytuacją wielu firm w rejonie przygranicznym.
Do biur poselskich parlamentarzystów trafiły listy, w których znajdowały się pisma zatytułowane "Wyrok Śmierci". Sprawa ma zostać zgłoszona do organów ścigania.
Komisja Europejska wznowiła procedurę renegocjacji Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego. Chodzi o 112 mln zł, których otrzymanie stanęło pod znakiem zapytania po tym, jak radni przyjęli tzw. „uchwałę anty-LGBT”.
Dwukrotnie w trakcie kontroli korespondencji przychodzącej do osadzonych funkcjonariusze Zakładu Karnego we Włodawie ujawnili, że listy nasączone są substancją niewiadomego pochodzenia. Policjanci prowadzą czynności w tej sprawie.
Opozycja gromi radnych Sejmiku oraz Zarząd Województwa Lubelskiego w sprawie braku działań dotyczących tzw. uchwały anty-LGBT. Z kolei marszałek województwa lubelskiego wyjaśnia, że zawsze można wykonać pół kroku do tyłu.
Wszystko zaczęło się od informacji, jaką strażnicy więzienni uzyskali podczas prowadzonych czynności profilaktycznych. Okazało się, że papier na którym napisano listy, zawierał w sobie narkotyki.
Senator Jacek Bury określił radnych, którzy podtrzymali uchwałę anty-LGBT "zdrajcami Lubelszczyzny", marszałka nazwał zaś kłamcą. Jarosław Stawiarski zapewnia, że Lubelszczyzna jest regionem, gdzie jesteśmy tolerancyjni i kochamy wszystkich.
Komisja Europejska postanowiła przypomnieć władzom województwa lubelskiego, że do tej pory nie odpowiedziały na oskarżenia w sprawie uchwał anty-LGBT. Unijni urzędnicy podkreślają, że mają jeszcze szansę, aby nie stracić środków pomocowych.
Funkcjonariusze Zakładu Karnego w Chełmie w trakcie kontroli korespondencji adresowanej do osadzonych, zwrócili uwagę na jeden z listów. Nietypowy był kolor papieru oraz jego struktura.
Do jednego z osadzonych w zakładzie karnym w Opolu Lubelskim miał dotrzeć list. Przesyłka jednak nie dotarła do adresata, bo była nasączona niedozwoloną substancją.