Lubelscy policjanci zatrzymali do kontroli 32-latka kierującego dacią. Mężczyzna za swoje wyczyny na drodze uzbierał 29 punktów karnych i został ukarany mandatem w łącznej kwocie 3500 złotych. Co więcej, stracił prawo jazdy.
Jeden z pierwszych baranków policzony po nowym taryfikatorze.
Kajfasz
On nie ma zatrzymanego prawa jazdy. On to prawo jazdy stracił. Jeśli będzie chciał je odzyskać, to będzie musiał przejść badania psychologiczne i od nowa zdawać egzamin na prawko.
Kierowca
A dzisiaj rano Bolt jechał przez Krańcową i Witosa zmieniając pasy ruchu, zajeżdżając innym i nawet ani razu kierunkowskazu nie włączył.
kowalski
Ten to cienias. Gdzieś w Polsce koleś złapał 50 punktów i 8 tyś zł. To jest wyczyn
wiesniok z zamoscia po wyngiel jechoł
Jeden z pierwszych baranków policzony po nowym taryfikatorze.
On nie ma zatrzymanego prawa jazdy. On to prawo jazdy stracił. Jeśli będzie chciał je odzyskać, to będzie musiał przejść badania psychologiczne i od nowa zdawać egzamin na prawko.
A dzisiaj rano Bolt jechał przez Krańcową i Witosa zmieniając pasy ruchu, zajeżdżając innym i nawet ani razu kierunkowskazu nie włączył.
Ten to cienias. Gdzieś w Polsce koleś złapał 50 punktów i 8 tyś zł. To jest wyczyn
EEE amatorka kwaśnych jabłek. Nic specjalnego