Wypadł oplem z jezdni, uderzył w przydrożną figurę i drzewo (zdjęcia)
13:16 18-01-2019
Do wypadku doszło wczoraj na terenie gminy Zamość, w miejscowości Mokre. Policjanci pracujący na miejscu wypadku ustalili, że 34-letni kierowca opla na łuku drogi, stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z jezdni, a następnie opel uderzył w przydrożną figurę, drzewo i ogrodzenie posesji.
Na miejscu interweniowały służby ratunkowe. Mieszkaniec Tarnobrzega z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Mężczyzna podróżował sam. Wyniki badań jego krwi wykażą, czy w czasie wypadku był trzeźwy.
Prawdopodobnie przyczyną zdarzenia była nadmierna prędkość, z jaką poruszał się kierujący oplem, niedostosowana do panujących na drodze warunków.
Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności wypadku.
(fot. Policja Zamość)
Po ocknięciu myślał chyba że jest w Niebie.
Ile on tam stał, że zdążył zardzewieć na zgnieceniach?
Jak to mówią: siła złego na jednego. Zacząć trzeba od niezbyt obyczajnej nazwy miejscowości (Mokre), już samo to sugeruje nieszczęście. A potem źle wyprofilowany zakręt, za drożne drzewo i jeszcze na dodatek diabli nadali przydrożna figurę i ten marny płot.
Jak tu żyć, panie premierze?
Nawet Jezus frasobliwy nie pomógł , tylko skierował jeszcze na drzewo , dla opamiętania .
Pozwól, że skoryguję Twoją światłą wypowiedź…
Od zapobiegania ludzkiej głupocie jest niejaki święty Krzysio. To taki boski minister od kierowców.
Za figuro w lewo.
Warstat Wola Dzbądzka zaprasza.
Dziwne. Nie było napisane, że jest Mokre?
Dostał ostrzeżenie i jak się nie poprawi to drewniany garniturek.