W minioną sobotę na jednej z ulic Łukowa doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego z udziałem motocyklisty. Kierujący jednośladem trafił do szpitala. Moment wypadku zarejestrowała kamera monitoringu.
Sąd powinien wziąć pod uwagę zachowanie się reszty ekipy motocyklistów, skoro oni mogli ruszyć spokojnie to pan zdarty tyłek też. Jak by było wolniej to i gość by skręcił i du.sko było by całe 😀
Bomba
nie śmiej się dziadku z czyjego wypadku….no ale weź i się nie śmiej
niejestemcebulakiem
śmiejemy się z głupoty, nie wypadku
Fryta
ZDRAPKĘ zaliczył to może coś do niego DOTRZE :). Teraz może się domyśli po co prawdziwi motocykliści poza maszyną inwestują w ubranie. Tu zwykłe jeansy i pseudo-skórzana kurtka nie wystarczą, a on wygląda jakby wyskoczył w plażowych bermudach i japonkach. Dobrze ubrany motocyklista jest mniej narażony na urazy, ale to kosztuje, oj kosztuje. No i wymaga planowania, zapobiegliwości, a więc i myślenia, a z tym jak widać nie każdy sobie radzi.
WAS
Takie zdrapki to powinni zaliczać wszyscy osobnicy, którzy motocykla używają nie jako środka lokomocji, a jako narzędzia do wariowania po drogach publicznych. Dość tej plagi.
loki
Porządny strój chroniący motocyklistę kosztuje jakieś 3000 tysiące, nie jeździ się w krótki spodenkach .
Andrzej
Co by nie gadać WINA KIEROWCY AUTA – wjechał na pas przeciwległy i wystraszył kierującego motocyklem PROSTE.
Sąd powinien wziąć pod uwagę zachowanie się reszty ekipy motocyklistów, skoro oni mogli ruszyć spokojnie to pan zdarty tyłek też. Jak by było wolniej to i gość by skręcił i du.sko było by całe 😀
nie śmiej się dziadku z czyjego wypadku….no ale weź i się nie śmiej
śmiejemy się z głupoty, nie wypadku
ZDRAPKĘ zaliczył to może coś do niego DOTRZE :). Teraz może się domyśli po co prawdziwi motocykliści poza maszyną inwestują w ubranie. Tu zwykłe jeansy i pseudo-skórzana kurtka nie wystarczą, a on wygląda jakby wyskoczył w plażowych bermudach i japonkach. Dobrze ubrany motocyklista jest mniej narażony na urazy, ale to kosztuje, oj kosztuje. No i wymaga planowania, zapobiegliwości, a więc i myślenia, a z tym jak widać nie każdy sobie radzi.
Takie zdrapki to powinni zaliczać wszyscy osobnicy, którzy motocykla używają nie jako środka lokomocji, a jako narzędzia do wariowania po drogach publicznych. Dość tej plagi.
Porządny strój chroniący motocyklistę kosztuje jakieś 3000 tysiące, nie jeździ się w krótki spodenkach .
Co by nie gadać WINA KIEROWCY AUTA – wjechał na pas przeciwległy i wystraszył kierującego motocyklem PROSTE.